Andrzejkowa domówka. Jak się do niej przygotować?
Andrzejki to idealna okazja do spotkań ze znajomymi na mieście albo też w domu. Jeśli jednak planujemy urządzić "domówkę", to musimy się do niej odpowiednio przygotować. Spokojnie, to nic strasznego! Wystarczy tylko pamiętać o kilku istotnych kwestiach. Na co zwrócić uwagę i w jaki sposób poradzić sobie z organizacją takiej imprezy? Podpowiem wam.
Impreza "na stojąco" kontra domówka "na siedząco"
Przed rozpoczęciem przygotowań musimy zadecydować, czy nasi goście zasiądą przy stole, czy też będzie to impreza "na stojąco". Jest to istotne przede wszystkim na formę serwowanych posiłków, ale też potencjalne atrakcje.
Jeśli nie zapraszamy wielu osób, albo też po prostu posiadamy duży stół, to warto usadzić przy nim znajomych. Dlaczego? Wówczas będziemy mogli sobie pozwolić na serwowanie praktycznie każdego dania. Jedynym ograniczeniem będzie w tym przypadku nasza fantazja i czas potrzebny na przygotowanie. Przyznam się wam, że jeśli chcę zaszaleć kulinarnie, to uwielbiam, kiedy moi goście zasiadają przy stole i z niecierpliwością czekają, czym zaskoczę ich podniebienia.
Wybierając opcję "stojącej imprezy" musimy liczyć się z pewnymi ograniczeniami, jeżeli chodzi o serwowane posiłki. Najlepiej postawić na przekąski, które można wziąć do ręki albo nałożyć na talerzyk i zjeść samym tylko widelcem.
Z doświadczenia wiem, że na takiej domówce najlepiej sprawdzi się... samoobsługa. Goście mogą częstować się przekąskami, które wyłożone są w formie szwedzkiego stołu. Nie zapomnijcie jednak o tym, by zaopatrzyć się w specjalne naczynia, dzięki którym gorące potrawy utrzymają swoją temperaturę.
Nie spędzajcie całej imprezy w kuchni! Podzielcie się obowiązkami albo poproście gości o przysługę
Mimo że uwielbiam gotować, to wychodzę z założenia, że gospodarz powinien być obecny na organizowanej przez siebie imprezie. Dlatego też warto przemyśleć wcześniej, co będziemy serwować gościom i ewentualnie odgrzać niektóre potrawy. Możemy też zdecydować się na (częściowy lub całościowy) catering. Inną jeszcze opcją jest umówienie się ze znajomymi (to coś, co często praktykujemy w rodzinnym gronie), że każdy przygotuje określone danie. Pamiętajcie jednak, by umówić się wcześniej, bo łatwo się zdublować!
Wróżby, tańce i muzyka. Andrzejki na całego!
Menu jest bardzo ważne, ale nie można zapominać też o innych atrakcjach dla gości! Jak Andrzejki, to koniecznie wróżby – uwierzcie mi, to świetna zabawa nie tylko dla dzieci, ale również dla dorosłych. Zadbajcie też o przestrzeń, w której będzie można tańczyć i rozmawiać. Zabraknąć nie może także nastrojowej muzyki.
Jeśli wciąż szukacie inspiracji na Andrzejkowe menu, to może jedna z dwóch poniższych propozycji przypadnie wam do gustu. Pierwsza to oryginalny bigos z modrej kapusty, który można przygotować dzień wcześniej. Druga opcja to ciasteczka z gotowego ciasta francuskiego – smaczne i banalne w przygotowaniu.
Modry bigos
Składniki:
• 2½ l czerwonej kapusty kiszonej
• ½ kg wołowiny
• 300 g kiełbasy wiejskiej i myśliwskiej
• 2 łyżki oliwy do smażenia
• kilka ziaren jałowca
• kilka ziaren ziela angielskiego
• 1 łyżka marynowanego zielonego pieprzu
• 3 liście laurowe
• 1 cebula
• 1 cebula czerwona
• 2 szalotki
• 3 ząbki czosnku
• ½ l wywaru na suszonych grzybach
• ½ l soku spod kiszonej kapusty
• sok z cytryny
• 40 g żurawiny suszonej
• 50 g rodzynków
• 50 g suszonej czarnej porzeczki
• 50 g śliwki suszonej w dymie
• 25 g suszonych grzybów
• 2 buraki kiszone
• 250 ml czerwonego wina półwytrawnego
• 2 łyżki miodu lipowego
• sól
• pieprz
Marynata:
• oliwa
• wino czerwone półwytrawne
• sól
• pieprz cytrynowy
Przygotowanie: wołowinę pokroić na kawałki, przełożyć do zamykanego naczynia, zamarynować w oliwie, winie, soli i pieprzu. Przykryć i wstawić na co najmniej kilka godzin do lodówki. W garnku podgrzać oliwę, wrzucić jałowiec, ziele angielskie, odcedzony z zalewy zielony pieprz i liście laurowe. Przemieszać i lekko podsmażyć. Dodać cebule, pokrojone w piórka. Zeszklić. Dorzucić pokrojony czosnek i wszystko razem podsmażyć. Wrzucić kiszoną czerwoną kapustę. Dokładnie wymieszać i podlać wywarem grzybowym oraz sokiem spod kapusty. Wycisnąć sok z cytryny. Jeszcze raz wymieszać, przykryć i poddusić.
Na mocno rozgrzanej patelni podsmażyć zamarynowaną wołowinę. Przełożyć do garnka z kapustą. Na tej samej patelni przesmażyć pokrojoną kiełbasę. Również przełożyć do garnka. Dokładnie wymieszać, przykryć i wszystko razem podgotować.
Następnie dodać namoczone i odsączone rodzynki, żurawinę oraz czarną porzeczkę. Dodać też suszone śliwki oraz suszone grzyby (wcześniej namoczone i ugotowane) oraz pokrojone kiszone buraki. Wymieszać i ponownie zostawić pod przykryciem na wolnym ogniu. Pod koniec gotowania podlać winem. Dodać miód. Doprawić solą i pieprzem do smaku, wymieszać i ostatni raz poddusić. Podawać z domowym chlebem. Można udekorować liściem laurowym.
Ciasteczka francuskie
Składniki:
• mrożone ciasto francuskie
• 4 łyżki brązowego cukru
• 1 łyżka cynamonu
• 1 jajko
Przygotowanie: gotowe ciasto francuskie rozwałkować na kształt prostokąta, posmarować roztrzepanym jajkiem, posypać brązowym cukrem i cynamonem, zrolować dwustronnie - tak, by dwa wałki ciasta spotkały się dokładnie na środku. Ponownie posmarować jajkiem i pokroić na kawałki o długości mniej więcej 1 cm. Ułożyć na posmarowanej masłem blasze. Piec w temp. 180 st. C przez ok. 15 minut. Podawać z sorbetem truskawkowym.
Chcesz się pochwalić swoimi kulinarnymi osiągnięciami? Masz ciekawy przepis? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl