Anchois – zastosowanie w kuchni, właściwości zdrowotne, wartości odżywcze

Anchois to określenie pochodzące z języka francuskiego. Tak mówi się na przetwory z ryby zwanej sardelą europejską, która mimo niewielkich rozmiarów jest niezwykle tłusta i ma przy tym ostry, charakterystyczny smak i aromat. Sardela europejska żyje w Morzu Czarnym, Morzu Śródziemnym, ale też w Oceanie Atlantyckim i Spokojnym. Świeżo złowione sardele marynuje się w soli, a następnie pakuje np. do puszek czy słoików.

Anchois jest serwowane na wiele różnych sposobów – do tego stopnia, że to określenie ma kilka różnych definicji. Przede wszystkim dlatego, że anchois może być podawane zarówno w formie surowej, wędzonej, jak i suszonej. Anchois to zarazem pasta, koreczki rybne, filety, a nawet konserwy. Przy zakupie anchois trzeba uważać, ponieważ czasem pod tą nazwą sprzedawane są szprotki, a nie sardele.

Anchois ze względu na sposób konserwowania jest przeważnie niezwykle słone, zwłaszcza w postaci filecików – należy o tym pamiętać podczas przyrządzania jakiegokolwiek posiłku z tymi rybkami.

Jeśli chodzi o bardziej popularne dania, filety anchois mogą zostać dodane do sałatki Cezar. Nie oznacza to jednak, że tym samym trzeba rezygnować z charakterystycznego dla tego posiłku kurczaka, bo anchois i kurczak spokojnie mogą ze sobą występować. Coraz modniejszą potrawą robioną z anchois jest tapenada – z oliwkami czarnymi, kaparami i czosnkiem, którą doskonale uzupełni w zasadzie każdy rodzaj pieczywa.

Z przekąsek warto zwrócić uwagę na anchois w cieście francuskim, a z sosów – na salsa verde. Salsa verde jest zielonym sosem wymyślonym przez Włochów, którego anchois jest niezbędnym składnikiem. Aby go otrzymać, oprócz anchois należy dodać czosnek, vinegrette i różne warzywa, np. pomidory, bakłażany. Świetnie powinny się też sprawdzić grzanki z oliwą, czosnkiem oraz anchois.

Kuchnia włoska znalazła sporo zastosowań anchois. Anchois po włosku to nie tylko sos salsa verde. Najprostszym z nich jest oczywiście dodanie anchois do pizzy. Fani ryb zamawiając pizzę najczęściej wybierają pizzę z łososiem lub pizzę z tuńczykiem, ale warto skusić się chociaż raz na placek z anchois. Anchois jako składnik pizzy najlepiej będzie smakować z warzywami mającymi łagodzący smak, takimi jak pomidory.

Anchois znakomicie wypada także w połączeniu z makaronem, szczególnie spaghetti. Popularne jest chociażby spaghetti allla puttanesca z anchois, chili, czosnkiem i oliwkami czarnymi. Mimo że oryginalny przepis zakłada właśnie użycie makaronu spaghetti, anchois doskonale wypadnie także w zestawie z penne czy mniej popularnym w Polsce makaronem vermicelli.

Anchois jest jedną z najzdrowszych potraw rybnych, jeśli chodzi o zawartość rtęci. Ten pierwiastek występuje w anchois w naprawdę niewielkich ilościach. Anchois, w przeciwieństwie do wielu innych ryb, które zawierają dużo rtęci, mogą więc spożywać kobiety w ciąży. Oczywiście trzeba mieć na uwadze fakt, że anchois to bardzo słony produkt, więc z jedzeniem sardeli europejskiej nie należy przesadzać.

Jeśli chodzi o wartości odżywcze, w 100 gramach anchois znajduje się sporo kalorii - dokładnie 210 kcal. Kaloryczność anchois nie powinna nas zrazić, jeśli cenimy wysoką zawartość białka w produktach spożywczych. W 100 gramach anchois jest bowiem prawie 30 gramów białka, a oprócz tego niecałe 10 gramów tłuszczu. Anchois nie zawiera natomiast cukru i błonnika. Warto spożywać sardele europejskie ze względu na wapń i magnez, które znajdują się w anchois.