Bułki mogą być zdrowe!
Dobre pieczywo to podstawa naszej diety. Smaczne, chrupiące bułki i bagietki prosto z piekarni nie zawsze jednak są warte polecenia. Jak wybrać pieczywo, by nie tylko było smaczne, ale i zdrowe? Oto kilka rad.
Nie daj się nabrać
Dobre pieczywo to podstawa naszej diety. Smaczne, chrupiące bułki i bagietki prosto z piekarni nie zawsze jednak są warte polecenia. Jak wybrać pieczywo, by nie tylko było smaczne, ale i zdrowe? Oto kilka rad.
Biała mąka jest smaczna, ale trudno nazwać ją zdrową. Mocno przetworzona jest bowiem bardzo tucząca i nie dostarcza nam praktycznie żadnych wartości odżywczych. Dlatego też i lekarze i dietetycy powtarzają, że warto wybierać pieczywo z grubo mielonej mąki. Tak zmielone zboża dostarczają nam nie tylko bardzo zdrowej energii, ale i zmuszają jelita do pracy, a dzięki dużej zawartości błonnika oczyszczają je, przez co wspomagają odchudzanie.
AD/mmch/kuchnia.wp.pl
Im więcej ziaren, tym lepiej
Jeśli nie przepadamy za pieczywem z grubo mielonego ziarna, wybierajmy białe, ale takie, w którym znajdziemy całe ziarna różnych roślin. Bułki z nasionami słonecznika, dyni, kukurydzy, soczewicy czy owsa są o wiele lepsze od pieczywa bez dodatków. Ziarna (bogate m.in. w błonnik) działają oczyszczająco i dostarczają wielu cennych mikroelementów.
Unikajmy polepszaczy
Chrupiące i "nadmuchane" rogale czy bagietki wyglądają pięknie. Uważajmy jednak, bo najczęściej zawdzięczają taki wygląd różnego typu polepszaczom. Substancje chemiczne dodawane do pieczywa, które produkuje się w dużych, przemysłowych piekarniach, powodują nie tylko lepsze wyrośnięcie ciasta, ale i przedłużają jego termin przydatności do spożycia. Jednak nie ma się co oszukiwać - takie dodatki poprawiają tylko wygląd pieczywa, a nie jego jakość.
Najlepsze na zakwasie
Kiedyś w każdej piekarni część wyrobionego ciasta odkładano do specjalnej kadzi, by wykorzystać je do produkcji kolejnej porcji bułek, rogali czy bagietek. Był to, w skrócie mówiąc, tak zwany zakwas lub zaczyn, który powodował, że ciasto wyrastało bez potrzeby dodawania nowej porcji drożdży. Dziś pieczywo na zakwasie to prawdziwy rarytas, a szkoda, bo jest zdrowsze i bardziej aromatyczne. Zakwas nie dość, że zawiera mnóstwo witamin, potrzebnych nam kwasów i mikroelementów, to jeszcze pomaga w trawieniu.
Nie tylko mąka pszenna
Najpopularniejsze pieczywo robione jest z mąki pszennej, ale to nie najzdrowszy wybór. Lepiej sięgać po inne gatunki - np. po mąkę żytnią, która zawiera alkaloidy obniżające poziom cholesterolu i zapobiegające miażdżycy. Zawarte w ziarnach żyta lignany są odpowiedzialne za zmniejszenie ryzyka wystąpienia chorób nowotworowych. Pieczywo żytnie jest jednak dość kwaskowate, więc ci, którzy tego nie lubią, mogą wybrać mąkę kukurydzianą. Kukurydza jest o wiele lepiej przyswajana niż mąka pszenna, oczyszcza jelita i w dodatku nie zawiera glutenu. Pieczywo kukurydziane powinny też wybierać osoby z problemami gastrycznymi.
Orkisz, czyli medyczne odkrycie
Jednym z najmniej znanych, ale powoli wracających do łask zbóż jest orkisz, czyli jedna z najstarszych odmian pszenicy. Ziarno orkiszu zawiera więcej białka (13-17 proc.) niż pszenicy zwyczajnej. Ponadto zawiera więcej cynku, miedzi i selenu oraz witamin A, E i D. Mąka orkiszowa nie jest zbyt popularna przede wszystkim ze względu na niską wydajność uprawy.
Dodatek otrębów
Pieczywo warto wzbogacić też o otręby, które zawierają dużą ilość błonnika, witamin i makro- oraz mikroelementów. Przyczyniają się do sprawniejszego funkcjonowania układu pokarmowego. Pomagają w profilaktyce schorzeń przewodu pokarmowego (rak jelita grubego, rak żołądka) oraz przy chronicznych zaparciach.
Oliwa poprawia nie tylko smak
Pieczywo wyrabiane we Włoszech czy Hiszpanii nie może się obejść bez dodatku oliwy. Nie tylko poprawia smak i konsystencję ciasta, ale także ułatwia trawienie, powoduje lepsze przyswajanie mikroelementów znajdujących się w mące. Oliwa sama w sobie jest bardzo zdrowa ? pełna witamin i potrzebnych nam pierwiastków, więc dolanie łyżki do ciasta na pewno będzie dobrym rozwiązaniem.
AD/mmch/kuchnia.wp.pl