Zimowe przetwory. Dżemy z ziołami – pyszne i zdrowe
Rozmaryn, mięta czy tymianek dodadzą smaku nie tylko potrawom wytrawnym. Aromatyczne zioła świetnie sprawdzą się także w dżemach czy konfiturach. Choć najlepszym okresem na przygotowywanie takich przetworów jest jesień, także w grudniu będzie z czego je wyczarować. Oto kilka przykładów.
Dżem mandarynkowy z rozmarynem i imbirem
W zimie mandarynki są szczególnie smaczne i soczyste, co warto wykorzystać przygotowując pyszny dżem z ziołową nutą. Zadanie jest bardzo proste.
Dojrzałe mandarynki (kilogram) pozbawiamy skórek oraz albedo, czyli białej błonki okrywające miąższ. Kroimy w kostkę, przekładamy do garnka, zalewamy gorącą wodą (2-3 szklanki) i doprowadzamy do wrzenia. Następnie dosypujemy cukier (szklankę), zmniejszamy ogień i gotujemy 2 godziny. Zostawiamy na noc do wystudzenia. Następnego dnia gotujemy jeszcze godzinę, dodając 2 gałązki świeżego rozmarynu. Później dokładamy sproszkowany imbir (łyżeczka) i gotujemy jeszcze kwadrans. Wyjmujemy rozmaryn, a gorący dżem przekładamy do wyparzonych słoików i pasteryzujemy 20 minut w piekarniku nagrzanym do temperatury 120 st.
Cierpki smak sprawia, że aronia rzadko bywa jadana na surowo. Ciemnoczerwone owoce świetnie sprawdzają się natomiast w przetworach, szczególnie po pierwszych przymrozkach (niska temperatura neutralizuje garbniki i zmniejsza cierpkość). Jak przygotować z nich pyszny dżem?
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Najlepszy przepis na polędwiczki wieprzowe z jabłkami i orzechami
Kilogram przebranych i umytych owoców aronii lekko rozgniatamy i zasypujemy cukrem (pół szklanki), może być to specjalny cukier żelujący. Po kilku godzinach przekładamy wszystko do garnka, dodajemy sok wyciśnięty z cytryny i doprowadzamy do wrzenia, nie zapominając o częstym mieszaniu. Gotujemy 5-6 minut, odcedzamy owoce i gotujemy sam syrop przez kolejne 5 minut. Dodajemy owoce oraz oregano, suszone lub posiekane świeże (1-2 łyżeczki), po czym podgrzewamy jeszcze 5 minut. Zestawiamy z ognia, gorącym dżemem napełniamy wyparzone słoiki i pasteryzujemy.
Dżem paprykowy z rozmarynem, goździkami i cynamonem
Pyszny dżem możemy przygotować nie tylko z owoców. Smacznym dodatkiem do mięs, wędlin czy serów będzie smarowidło z papryki, którą bez trudu kupimy przez cały rok, także zimą.
Potrzebujemy czerwoną paprykę (kilogram), którą myjemy, pozbawiamy gniazd nasiennych i kroimy w drobne kawałki (niektórzy nawet blendują). Przekładamy do garnka z grubym dnem, dosypujemy cukier trzcinowy (szklanka) i szczyptę soli. Gotujemy na małym ogniu przez 20-25 minut. Dodajemy dwie gałązki świeżego rozmarynu, 3-4 goździki, cynamon (łyżeczka), sok wyciśnięty z cytryny i pomarańczy oraz startą z tych owoców skórkę. Gotujemy na małym ogniu, aż masa zgęstnieje. Przekładamy do wyparzonych słoików i pasteryzujemy.
Dżem z kiwi, jabłka, mięty i cynamonu
Kiwi to kolejny owoc, po który chętnie sięgamy zimą. Świetnie komponuje się z jabłkiem, o czym możemy się przekonać przyrządzając z nich pyszny dżem.
Kiwi (2-3 sztuki) oraz jabłka, najlepiej lekko kwaskowej odmiany (2 duże lub 3 mniejsze) obieramy i kroimy na kawałki. Przekładamy do garnka z grubym dnem, podlewamy niewielką ilością wody i gotujemy na małym ogniu, przez około pół godziny. Następnie dosypujmy cukier (pół szklanki), dodajemy kilka listków świeżej mięty oraz suszony cynamon (pół łyżeczki). Gotujemy kolejne pół godziny, po czym przecieramy przez sito. Dżem przekładamy do wyparzonych słoików i pasteryzujemy.
Dżem z dyni z tymiankiem i rozmarynem
W grudniu często możemy jeszcze kupić dynię. Do przygotowania dżemu najlepsza będzie odmiana muszkatołowa, która charakteryzuje się ciemną zieloną skórkę, często z żółtymi lub pomarańczowymi plamkami oraz intensywnie pomarańczowym, lekko słodkim miąższem.
Potrzebujemy około kilograma dyniowego miąższu, który kroimy w kostkę i wrzucamy do garnka, razem z pokrojoną ma mniejsze kawałki pomarańczą, zalewamy wodą (3-5 łyżki) i gotujemy na małym ogniu, aż do uzyskania gęstej i jednolitej masy. Następnie dolewamy sok z jednej cytryny, dokładamy świeżo startą skórkę pomarańczową (łyżeczka) oraz po szczypcie suszonego tymianku i rozmarynu. Gotujemy dalej, aż do uzyskania pożądanej konsystencji. Przekładamy do wyparzonych słoików i pasteryzujemy.