Używasz soli himalajskiej? Ona szkodzi zdrowiu
Sól himalajska jest reklamowana jako najzdrowsza sól na świecie. Jeśli przyjrzymy się bliżej różowym kryształkom, okaże się, że nie różnią się one za bardzo od zwykłej soli kuchennej.
Sól himalajska
Z mediów dowiadujemy się też, że w jej składzie znajduje się ponad 80 składników mineralnych, bez których nasz organizm nie jest w stanie normalnie funkcjonować. Jednak naukowo nie zostało to potwierdzone.
Sól himalajska wydobywana jest w Pakistanie. Co prawda zawiera ona potas, magnez, wapń, ale jej głównym składnikiem jest sód. To on jest winowającą wszystkich układów krążenia i stanowi zagrożenie dla człowieka.
Zwykłą sól w przeciwieństwie do himalajskiej poddaje się procesowi rafinowania, który oczyszcza ją ze wszystkiego poza chlorkiem sodu. Dodaje się za to substancje przeciwzbrylające, które mogą szkodzić, ale dopiero w ilościach znacznie większych niż dodawane na co dzień do soli rafinowanej.
Okazuje się, że różowa sól himalajska nie ma żadnej dodatkowej korzyści zdrowotnej. Z praktycznego punktu widzenia różnica leży wyłącznie w cenie. Te kolorowe kryształki w nadmiarze są równie niezdrowe jak sól kuchenna, ale znacznie droższe.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
