Tym najlepiej zastąpisz ciastko

Gdy mamy ochotę na coś słodkiego, raczej nie damy się namówić na schrupanie marchewki lub selera, choćby były najzdrowsze. Ale jest wyjście. Zamiast słodkich cukierków i ciastek przerzućmy się na, także słodkie, ale o wiele zdrowsze przekąski. Co skutecznie zastąpi nam batona? Suszone owoce. Są nie tylko smaczne i sycące, ale też dostarczą minerałów i witamin. Warto wybrać te, które nie są dodatkowo dosładzane w procesie suszenia - owoce w tej postaci mają go pod dostatkiem. Dlatego też nie przesadzajmy z ilością, bo taka przekąska niestety jest też kaloryczna.

Mogą być cienkie i chrupiące prawie jak zwykłe chipsy. Ale na tym podobieństwa się kończą. Delikatne krążki - bez tłuszczu, cukru i sztucznych barwników są słodkie. Można je kupić lub samemu przygotować w piekarniku. Gdy do suszenia wybierzemy nieco grubsze plasterki jabłka, środek pozostanie miękki. Pamiętajmy jednak, że w tej wersji owoce są o wiele bardziej kaloryczne - 100 g liczy ok. 350 kcal, ale i tak zawierają o wiele mniej cukru niż ciastka. I w dodatku pełne są witamin z grupy B oraz polifenoli, które neutralizują wolne rodniki . Poza tym, jeśli ususzone są razem ze skórką, posiadają także sporo witaminy C i wspomagają nasz układ odpornościowy.

Ananas to świetny wybór pod warunkiem, że sięgniemy po suszony owoc, a nie o wiele bardziej popularny - kandyzowany. Idealnie nadaje się dla osób, które chcą zrzucić zbędne kilogramy ze względu na obecność bromeliny - enzymu, który pomaga w trawieniu białka i reguluje przemianę materii. Ma także dobroczynne działanie na nasz układ moczowy. Owoc ten zawiera spore ilości witaminy C i błonnika. Warto jeść suszone ananasy szczególnie w okresie zimowym, kiedy atakuje nas grypa i przeziębienie. 100 g liczy ok. 330 kcal.

Tym razem łatwo się pomylić, bo w sklepach częściej natkniemy się na chipsy bananowe niż na suszone banany. Te pierwsze są zdecydowanie mniej zdrowe, ze względu na dodatek oleju, najczęściej kokosowego, dzięki czemu zdecydowanie wzrasta też ich kaloryczność (ok. 520 kcal.100 g) w porównaniu z suszonymi owocami (ok. 360 kcal/100 g). Suszone banany mają trzy razy więcej magnezu i potasu niż świeże. Zapobiegają skurczom mięśni i obniżają ciśnienie. Pomagają zwalczać bakterię odpowiedzialną za powstawanie wrzodów żołądka i sprzyjają ich gojeniu. Dzięki witaminom z grupy B i tryptofanowi (aminokwas występujący w naturalnych produktach spożywczych) doskonale poprawiają nastrój.

Pochodzą głównie z Turcji, która zapewnia ponad 80 proc. światowych upraw tych owoców. Te bakalie o pięknym pomarańczowym odcieniu potrafią zdziałać cuda w organizmie. Zawierają dużo błonnika, żelaza, potasu i rekordowe ilości beta-karotenu (prowitaminy A) odpowiedzialnego za procesy odbudowy naskórka oraz za odnowę włókien kolagenowych. Ale to nie wszystko. Mają dobroczynne działanie na organizm osób cierpiących na kamicę nerkową oraz ludzi z nadciśnieniem. Suszone morele uznawane są także za najbardziej zasadotwórczy owoc świata, więc pomagają przy nadkwasocie. 100 g liczy ok. 290 kcal.

Zawierają bardzo dużo wapnia - w 100 g tych owoców znajdziemy tyle tego pierwiastka, ile w szklance mleka. Oprócz tego bogate są też w fosfor i potas oraz witaminy z grupy B, C i beta-karoten. Wśród wszystkich suszonych owoców właśnie figi zawierają najwięcej błonnika pokarmowego, który zapobiega zaparciom i m.in. nowotworom jelita grubego. Poza tym bardzo dobrze działają na serce i układ krwionośny - są dobrym uzupełnieniem diety, gdy czujemy się osłabieni. Polecane są też osobom cierpiącym na anemię. Pamiętajmy też, że biały niezbyt apetyczny nalot to wcale nie oznaka pleśni lub innych niepojących procesów, a jedynie cukier, który wytrąca się z tych owoców w procesie suszenia. 100 g liczy ok. 290 kcal.

Śliwki podobnie jak figi są wyjątkowo bogate w błonnik, a do tego ułatwiają spalanie tłuszczu w organizmie. Na zawarte w nich pektyny reagujemy uczuciem sytości. W suszonych owocach jest sorbitol, naturalny cukier, który pobudza produkcję żółci, co dobrze wpływa na trawienie. Co więcej? Suszone śliwki przeciwdziałają zaparciom. Dodatkowo zawierają cenne żelazo i fosfor. Mają także unikatowy skład witamin, bo oprócz powszechnie występujących w owocach witaminach A i C, posiadają także witaminę E, która działa jak niesamowicie skuteczny przeciwutleniacz. 100 g liczy ok. 270 kcal.

Jako pierwsi zalety suszonych na słońcu winogron odkryli Egipcjanie. Później, ponad tysiąc lat temu trafiły do Europy. Rodzynki zawierają duże ilości potasu, który odgrywa ważną rolę w regulowaniu ciśnienia krwi, a dzięki wysokiej zawartości błonnika są lepszą przekąską niż czekolada, chrupki czy ciastka. Zachowały też najcenniejszy składnik winogron - resweratrol, przeciwutleniacz o bardzo silnym działaniu antynowotworowym.

Zbiera się je z palmy Phoenix, zaliczanej do grupy najstarszych drzew owocowych na świecie. Uprawiano ją już 4000 lat p.n.e. Od wieków Arabowie nazywają je "palcami światłości". Udowodniono, że daktyle mają działanie przeciwzakrzepowe, przeciwbólowe, przeciwzapalne i są skuteczne w chorobach układu sercowo-naczyniowego. Ponadto zawierają naturalne salicylany, działające podobnie jak aspiryna.