We Włoszech zajadają aż miło. Inni się boją

Najczęściej wybieranym rodzajem mięsa do jedzenia na surowo jest wołowina, ceniona za swoją delikatną strukturę, wyrazisty smak oraz stosunkowo niskie ryzyko zakażeń, o ile zostanie odpowiednio przygotowana i pochodzi z pewnego źródła. To mięso bogate w pełnowartościowe białko, żelazo hemowe (łatwoprzyswajalne przez organizm), witaminę B12, cynk oraz kreatynę, która wspomaga pracę mięśni i mózgu.

Oprócz wołowiny dużą popularnością – szczególnie w kuchni azjatyckiej – cieszą się ryby spożywane na surowo, takie jak łosoś, tuńczyk, halibut czy makrela. Surowe ryby to dobre źródło kwasów tłuszczowych omega-3, które wspierają pracę serca, układu nerwowego i odpornościowego. Zawierają także jod, selen i witaminę D.

Surowe mięso jest podstawą wielu znanych potraw. Najbardziej popularnym daniem jest tatar – drobno posiekane mięso wołowe, podawane z cebulą, jajkiem i przyprawami. Innym klasykiem jest carpaccio, czyli cienko krojone plastry surowego mięsa, zwykle wołowego, podawane z oliwą, rukolą i parmezanem.

Nie tylko całkowicie surowe mięso ma swoich zwolenników. Stek w stylu "krwisty" (czyli "rare" lub "medium-rare") to ulubiony wybór wielu osób – z lekko przypieczoną skórką i soczystym, różowym wnętrzem, które zachowuje pełnię smaku i miękkości.

W kuchni azjatyckiej natomiast popularne są sashimi i nigiri sushi, w których surowe ryby, takie jak tuńczyk czy łosoś, które dopełniają smaku i są cenione za świeżość i naturalny smak.

Niestety, surowe mięso może stanowić zagrożenie dla zdrowia, szczególnie jeśli pochodzi z niewiadomego źródła, nie zostało odpowiednio przechowywane lub przygotowane. Takie mięso może zawierać różnego rodzaju bakterie, wirusy oraz pasożyty. Największym zagrożeniem mogą być Salmonella, Escherichia coli, Listeria oraz Toxoplasma gondii.

Bakterie te mogą wywołać poważne infekcje pokarmowe, które prowadzą do objawów takich jak bóle brzucha, biegunka, gorączka czy wymioty. W niektórych przypadkach infekcje te mogą być szczególnie niebezpieczne dla osób z osłabionym układem odpornościowym, kobiet w ciąży, dzieci oraz osób starszych. Z kolei pasożyty, takie jak tasiemce, mogą prowadzić do przewlekłych niedoborów witaminowo-mineralnych, a także problemów żołądkowo-jelitowych.

Przy zakupie surowego mięsa warto zwrócić uwagę na kilka istotnych aspektów, które zapewnią jego świeżość, bezpieczeństwo i wysoką jakość. Po pierwsze, kupuj mięso w sprawdzonych miejscach, gdzie masz pewność, że było ono przebadane przez lekarzy weterynarii, a także pochodzi z certyfikowanych źródeł.

Dobrej jakości mięso charakteryzuje się odpowiednim wyglądem: wołowina powinna mieć intensywnie czerwoną barwę z delikatnymi żyłkami tłuszczu. Surowa ryba natomiast ma mieć błyszczącą, elastyczną skórę, jędrne mięso, czyste i wypukłe oczy, intensywnie czerwone skrzela oraz delikatny, morski zapach, bez nieprzyjemnych aromatów.

Unikaj mięsa o nietypowym, ciemnym, szarawym lub zażółconym kolorze, który może świadczyć o nieświeżości. Zapach mięsa także jest istotny – powinien być delikatny, bez żadnych kwaśnych czy intensywnych aromatów, które wskazują na zepsucie. Kolejnym ważnym kryterium jest konsystencja – świeże mięso jest jędrne i elastyczne, a po naciśnięciu wraca do pierwotnego kształtu. Unikaj mięsa wodnistego, które może świadczyć o nieprawidłowym przechowywaniu. Na koniec zawsze sprawdzaj datę ważności i dbaj o to, by mięso było przechowywane w lodówce, aby uniknąć namnażania się bakterii.

Nie wszystkie gatunki mięs nadają się do spożycia na surowo, ponieważ mogą zawierać niebezpieczne dla zdrowia bakterie, pasożyty lub wirusy. Wieprzowina jest jednym z takich mięs. Surowa może zawierać groźne bakterie, takie jak Salmonella, Listeria, Campylobacter czy Escherichia coli, które powodują zatrucia pokarmowe i poważne infekcje. Ponadto może być nosicielem pasożytów, takich jak włosień kręty czy tasiemiec uzbrojony.

Podobnie drób, szczególnie kurczak, jest niebezpieczny w surowej formie, ponieważ może przenosić bakterie Salmonella oraz Campylobacter, które powodują zatrucia pokarmowe, objawiające się biegunką, wymiotami i gorączką.

Warto również zwrócić uwagę na dziczyznę. Mięso dzikich zwierząt, takich jak dziki, zające czy sarny, może być nosicielem pasożytów, takich jak włosień kręty czy tasiemce, oraz bakterii, w tym Salmonella i Escherichia coli. Spożycie surowego mięsa dziczyzny wiąże się z ryzykiem zakażeń, które mogą prowadzić do poważnych chorób, jak włośnica czy toksoplazmoza. Ponadto dziczyzna często pochodzi z niewiadomych lub nielegalnych źródeł np. polowań, co rodzi ryzyko, że nie przeszła odpowiednich badań weterynaryjnych i nie została przebadana pod kątem obecności patogenów.

Treści w naszych serwisach służą celom informacyjno-edukacyjnym i nie zastępują konsultacji lekarskiej. Przed podjęciem decyzji zdrowotnych skonsultuj się ze specjalistą.