Przyprawy ułatwiające trawienie

Aby uniknąć tych nieprzyjemnych konsekwencji, sięgnijmy po przyprawy, które nie tylko dodadzą naszym daniom wspaniałego aromatu, ale przede wszystkim wspomogą trawienie. Dodatek przypraw to także świetna broń w walce z dodatkowymi kilogramami, których zimą - na skutek kalorycznej diety i braku ruchu - zwykle nam przybywa.

Chcesz się pochwalić swoimi kulinarnymi osiągnięciami? Masz ciekawy przepis? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Związki fenolowe, które znajdują się zarówno w świeżym, jak i suszonym imbirze, łagodzą podrażnienia jelit i błony żołądka. Imbir stymuluje również wydzielanie śliny i kwasów żołądkowych, co powoduje, że trawienie jest bardziej efektywne. Pomaga również redukować gazy. Najważniejszą zaletą imbiru jest jednak to, że pomaga spalać tłuszcz. Możemy go używać zarówno w potrawach mięsnych, jak i warzywnych, ciastach czy napojach. Herbata z plasterkiem świeżego imbiru pomoże w każdej dolegliwości żołądkowej.

Kiedy boli nas brzuch pijemy herbatę miętową. Nie bez powodu. Mięta działa rozkurczowo, wzmaga wydzielanie soku żołądkowego, pobudza wydzielanie żółci i reguluje pracę żołądka. W polskiej kuchni używa się zazwyczaj świeżej mięty, ale suszona jest równie skuteczna. Znajdziemy ją choćby w wielu mieszankach przypraw pochodzących z Bliskiego Wschodu czy północnej Afryki. Mięta nadaje się do wszystkich dań. Wspomoże trawienie, doda potrawom nieco egzotyki, a jednocześnie hamuje apatyt. Dzięki niej łatwiej nam będzie ograniczyć wielkość zjadanych porcji.

Nasiona fenkułu, czyli kopru włoskiego to podstawowy składniki wielu herbatek dla dzieci cierpiących na kłopoty z trawieniem. Łagodzą one skurcze mięśni, pomagają w produkcji soków żołądkowych. W dodatku są fantastycznym źródłem błonnika pokarmowego, pomagającego w walce z zaparciami, co często nam się przydarza przy zbyt ciężkostrawnej diecie. Fenkuł ma delikatnie słodkawy smak co sprawia, że możemy używać go nie tylko do przyprawiania potraw mięsnych czy warzywnych, ale możemy go również używać w deserach. Nie przesadzajmy jednak z ilością, bo potrafi zdominować smak potrawy.

Kozieradka to mało znana przyprawa, kojarząca nam się głównie z kuchnią indyjską, bo tam wchodzi w skład wszystkich mieszanek curry. Kiedyś jednak nasiona kozieradki używane były w kuchni polskiej bardzo często, a to dlatego, że bardzo poprawiają trawienie. Nasiona są dość duże, zawierają sporo błonnika pokarmowego, który ułatwia pracę jelit. Kozieradka chroni również wątrobę, co nie jest bez znaczenia, jeśli jemy dużo tłuszczów, wspomaga leczenie chorób układu pokarmowego i sprzyja redukcji nadmiaru tkanki tłuszczowej.

Jednym z najbardziej popularnych ziół w polskiej kuchni jest rozmaryn. To świetny dodatek do wszystkich tłustych potraw, ułatwia bowiem ich trawienie. Rozmaryn działa także odkażająco. Najczęściej stosuje się go do potraw mięsnych, ale może być też fantastycznym składnikiem sosów. Świetnie się sprawdza jako nieoczywisty dodatek do deserów.