Nie jedzcie tego mięsa na surowo! Możecie poważnie się zatruć
Tatar czy mocno krwiste steki mają licznych miłośników, ale nie wszystkie rodzaje mięs można spożywać na surowo, tak, jak wołowinę. Warto więc zadbać o to, aby to mięso było mocno wysmażone, jeżeli chcemy uniknąć nieprzyjemnych, a czasem nawet zagrażających życiu objawów.
O ile wysokiej klasy wołowinę z pewnego źródła możemy jeść surowo, zasada ta nie dotyczy już drobiu czy wieprzowiny. W przypadku tych mięs rezygnacja z obróbki cieplnej może nieść ze sobą poważne konsekwencje zdrowotne.
Czym grozi zjedzenie surowego mięsa?
Spożycie surowego mięsa wiąże się z ryzykiem zakażenia bakterią Campylobacter lub Salmonellą. Bakterie te wywołują biegunkę, skurcze i bóle brzucha, nudności i wymioty.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Smacznego: przepis na budyń jaglany z marakują
Zakażenie tasiemcem prowadzi do wyniszczenia organizmu. Częste objawy to anemia i problemy jelitowe. Jeśli larwy tego pasożyta dostaną się do mózgu, chory może doświadczyć również problemów z widzeniem, halucynacji i takich objawów, jak w przebiegu różnych zaburzeń psychicznych.
Jak rozpoznać zepsute mięso?
Jeśli mięso jest blade i ma nieprzyjemny zapach, prawdopodobnie już zaczęło się psuć. Świeże mięso nie ma bowiem zapachu. Jeżeli kupujecie pakowane mięso z supermarketu, koniecznie sprawdzajcie datę przydatności do spożycia. Najlepiej też przygotować mięso jak najwcześniej. Jeśli kupiliście mięso z zamiarem jego przygotowania, a zmieniliście zdanie, dobrze jak najszybciej je zamrozić, pamiętając o wpisaniu na woreczku daty mrożenia.