Najlepsze i najgorsze jedzenie na kaca

Zatrucie alkoholowe, powszechnie zwane kacem, to powtarzający się element poranków po imprezie. Do najczęstszych jego objawów zalicza się ból i zawroty głowy, mdłości, drżenie rąk i trudne do ugaszenia pragnienie. W karnawale nie brakuje okazji do wypicia procentów, dlatego warto znać sprawdzone sposoby, jak radzić sobie "dzień po". Niestety nie wynaleziono jednego, uniwersalnego lekarstwa, ale istnieje wiele trików, które pomogą chociaż po części zneutralizować efekt po konsumpcji nadmiernej ilości alkoholu. Podpowiadamy, jakich produktów unikać, a które spożyć mimo kiepskiego samopoczucia.

Nadmiar alkoholu w organizmie skutecznie wypłukuje z niego potas, czyli pierwiastek, który m.in. reguluje napięcie mięśniowe, przewodnictwo nerwowe i rytm serca. Stąd drżenie rąk, ból mięśni i ogólne osłabienie. Na szczęście wystarczy szklanka soku pomidorowego, aby poczuć się lepiej.

Uczucie suchości w ustach doskonale wyeliminuje zwykła woda. Intensywne nawadnianie to w przypadku przepicia podstawa, ponieważ alkohol zaburza wydzielanie wazopresyny - hormonu, który zapobiega odwodnieniu organizmu. Najlepszym wyborem będzie niegazowana woda mineralna, która uzupełni minerały i mikroelementy.

Chociaż nie nadają się do codziennego picia w dużych ilościach, to w wyjątkowych okolicznościach, czyli dzień po imprezie dostarczą nam niezbędnych elektrolitów, które pomogą uporać się z kacem. Pomocna okazać się może również woda kokosowa.

Miętowe i rumiankowe herbatki także przyniosą znaczną ulgę. Można sięgnąć również po napar z piołunu (10 g ziela zalać 500 ml wrzątku). Aby uzyskać najlepszy efekt, należy je pić dwa razy dziennie.Pomogą uporać się z uczuciem ociężałości w głowie i mdłościami.

Produkty te w swoim składzie zawierają cysteinę, czyli aminokwas, który przyśpiesza metabolizm. Przede wszystkim jednak działa odtruwająco i wspomaga usuwanie toksyn z organizmu. Można spożyć je w postaci "na miękko" lub przygotować klasyczną jajecznicę.

Rozgrzewający i pyszny, a w dodatku wspaniały na przepicie. Błyskawicznie uzupełni brakujące składniki. Pamiętajmy jednak, aby zupa ta nie była zbyt tłusta. Najlepiej wybrać lekki bulion. Niektórzy polecają również zupę miso.

Wyniki badań naukowców z Instytutu Medycznego i Uniwersytetu Krajowego w Korei Południowej wskazują na pozytywne działanie tych warzyw w przypadku zatrucia alkoholowego. Wszystko dzięki aminokwasom oraz minerałom znajdujących się w pędach i liściach młodych szparagów. Według specjalistów mogą one złagodzić objawy kaca.

Gorąca miska płatków owsianych ma mnóstwo składników odżywczych takich, jak witaminy z grupy B, wapń, magnez i żelazo. Śniadanko w takiej formie może pomóc w neutralizacji kwasów w organizmie i podnosi poziom cukru we krwi, co daje natychmiastowy zastrzyk energii.

Alkohol podrażnia żołądek, nie warto więc obciążać go dodatkowo przez spożycie ciężkostrawnych przysmaków. Poranny posiłek zdecydowanie powinien być lekki, a porcje mniejsze niż zazwyczaj.

O ile soki owocowe mogą pomóc w neutralizacji kaca, o tyle propozycje z cytrusów nie są dobrym pomysłem. Kwaśne produkty mogą niepotrzebnie uszkodzić i tak wrażliwy już układ pokarmowy.

Dla niektórych to skuteczny sposób, ale w rzeczywistości "małą czarną" lepiej zostawić na inną okazję. Napój ten wypłukuje z naszego organizmu magnez, a po alkoholowej zabawie i tak mamy zbyt mało tego pierwiastka.

Już szklanka tego specyfiku uzupełni niedobór niezbędnych witamin i składników mineralnych. To dobre źródło witaminy C, potasu, wapnia i żelaza. Ponadto, zawarte w kiszonej kapuście bakterie probiotyczne pozytywnie wpływają na florę bakteryjną jelit i wspomagają usuwanie toksyn z organizmu. To także świetny sposób, aby ugasić pragnienie. Podobne właściwości ma sok z kiszonych ogórków.

Podobnie jak inne kiszonki, uzupełnia niedobór witamin i składników mineralnych w organizmie. To naturalny sposób na detoks. Należy pić po pół szklanki tego napoju, 3 razy dziennie (najlepiej po posiłku).

Łyżka miodu W wyniku przepicia znacznie spada poziom cukru w organizmie. Dlatego na kaca poleca się m.in. spożycie miodu, który dzięki zawartości fruktozy szybko podniesie poziom glukozy i przyśpieszy rozkład alkoholu. Można wymieszać go w wodzie z dodatkiem cytryny lub zjeść osobno. Podobny rezultat da zjedzenie 2-3 łyżeczek dżemu, konfitur lub wypicie soku owocowego (jabłkowego, ananasowego).

Stosując się do powiedzenia "lecz się tym, czym się strułeś" można sięgnąć po odrobinę alkoholu. Ten sposób warto jednak pozostawić jako ostateczność, kiedy sytuacja jest naprawdę kiepska, ponieważ dodatkowe procenty nierzadko pogarszają tylko samopoczucie i wydłużają czas wytrzeźwienia.

mp/kuchnia.wp.pl