Mąka kokosowa w polskiej kuchni. Dlaczego warto ją wykorzystać?
Mąka - to produkt, który jest nam wszystkim dobrze znany i obecny w każdej kuchni. Istnieje jednak wiele różnych rodzajów, które różnią się między sobą właściwościami. Warto wykorzystać mąką kokosową! Dlaczego? Powodów jest więcej, niż może wam się wydawać. Opowiem o kilku z nich i zaprezentuję przepis, który na pewno przypadnie wam do gustu.
Mąka kokosowa – zdrowa alternatywa dla pszennej
Do wypieków, oraz przygotowania wielu potraw, najczęściej wykorzystujemy mąką pszenną. Jest najpopularniejsza i powszechnie dostępna. Jeśli jednak chodzi o tę kokosową, to ma znacznie niższą zawartość tłuszczu, nie zawiera cholesterolu, fityn ani glutenu. To więc doskonała opcja dla tych, którzy zmagają się z celiakią i dbają o zgrabną sylwetkę. Co więcej, produkt ten jest bogaty w białko oraz błonnik. Mąka kokosowa zawiera go dwukrotnie więcej niż otręby! Podkręca metabolizm i dostarcza nam wielu cennych składników odżywczych, dzięki czemu mamy więcej energii w ciągu dnia.
Przyjrzyjmy się też właściwościom prozdrowotnym, bo mąka kokosowa ma ich całkiem sporo. Działa przeciwwirusowo i antybakteryjnie. Jeśli chcecie cieszyć się dobrym zdrowiem, to "zaproście" ją do swojej kuchni. Oczywiście taki produkt należy spożywać regularnie. Warto zmienić swoje nawyki i stopniowo zastępować nią mąkę, do której jesteśmy przyzwyczajeni.
No dobrze, ale w jaki sposób możemy wykorzystać mąkę kokosową? Opcji jest bardzo dużo. Częściowo można nią zastępować mąkę pszenną. Pamiętajmy jednak, by proporcje były odpowiednie, jeśli wykorzystamy wyłącznie ten produkt, to wypieki się nie udadzą. Będą płaskie i niesmaczne. Co więcej, można ją jeść na surowo! Warto dosypać ją do płatków śniadaniowych, koktajlu albo posypać nią przygotowane wcześniej ciasto. Będzie wyglądać i smakować doskonale. Jeśli macie ochotę kulinarnie zaszaleć, to możecie też wzbogacić jej dodatkiem potrawy wytrawne. Kokosowy aromat i delikatny posmak na pewno pozytywnie zaskoczy wielu smakoszy kulinarnych.
Zobacz też: Sernik królewski według Joli Caputy. Najlepszy przepis
Jeśli chodzi o przechowywanie mąki kokosowej, to powinna znajdować się w szczelnym zamknięciu. Charakteryzuje się powiem tym, że chłonie wilgotność. Trzymajmy ją w słoiku, a będzie zdatna do użycia nawet przez rok!
Dzisiaj chcę się z wami podzielić przepisem, do wykonania którego używam mąki kokosowej. O czym mowa? Owocach pod kokosową kruszonką - deser ten sprawdzi się na przyjęcie ale też na co dzień.
Kruszonka:
- 2 szklanki - mąki kokosowej
- 1 szklanka - cukru trzcinowego
- 200 g - oleju kokosowego
- 2 łyżeczki - kawy mielonej
Archiwum prywatne Przygotowanie: mąkę wysypać na stolnicę. Dodać cukier trzcinowy oraz olej kokosowy. Wsypać drobno zmieloną kawę. Posiekać nożem. Następnie zagnieść ciasto. Ulepić kulę, włożyć do woreczka i schłodzić w zamrażarce przez co najmniej ½ godziny. Owoce wsypać do miski (rozmrozić wcześniej jeśli takich używamy). Wymieszać i przełożyć do
kokilek. Na wierzchu ułożyć kruszonkę (zetrzeć na tarce lub posiekać nożem). Piec przez 30 minut w temp. 180 st. C (mniej więcej w połowie włączyć funkcję grillowania). Po upieczeniu od razu podawać.
Nie tylko mąka kokosowa. Nie zapominajmy o oleju!
Produkty związane z kokosem ostatnio stają się coraz bardziej popularne. Nie bez powodu, ponieważ są zdrowe i smaczne. Dotyczy to zarówno mąki kokosowej, ale także oleju. Co prawda jest bardzo kaloryczny, ale paradoksalnie pomaga osobom, które zmagają się z nadwagą. Jego regularne spożywanie, oczywiście z umiarem, przyczynia się do znacznej redukcji wagi. Zawiera on kwasy tłuszczowe, minerały (wapń, żelazo czy cynk) oraz witaminę E i K. Podobnie jak w przypadku mąki, można nim zastąpić mniej zdrowy olej, którego do tej pory używaliśmy w kuchni.
Kochani, pamiętajcie o tym, by być otwartymi na nowości kulinarne. Nie tylko ze względu na ich smak, ale też fakt, że są dla nas bardzo zdrowe! Zapewniam was, że obecnie w wielu sklepach znajdziecie już mąkę i olej kokosowy, a także więcej ciekawych produktów.
Chcesz się pochwalić swoimi kulinarnymi osiągnięciami? Masz ciekawy przepis? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl