Kulinarny hit 2022. Retro kuchnia w odchudzonej wersji
Może jesteśmy nowościami? A może czas pandemii sprawił, że szukamy bezpiecznych, znanych smaków, które pozwalają nam wrócić do beztroskich, szczęśliwych czasów dzieciństwa? Już w ubiegłym roku widać było, że "babcina kuchnia" wraca do łask. Zdaniem kulinarnych ekspertów w 2022 roku będzie to jeden z najważniejszych trendów żywieniowych.
Nie będziemy jednak ślepo odtwarzać dawnych receptur, tylko poddamy je modyfikacjom, tak by były lżejsze i zdrowsze. Jak to zrobić? O to kilka naszych propozycji, jak odchudzić najcięższe z polskich dań tak kochanych przez naszych dziadków.
Grochówka light
Jedną z najbardziej znanych polskich zup jest grochówka. To zupa ciężka, ale jednocześnie bardzo smaczna. Jak ją zrobić, by była lżejsza? Oto nasz pomysł.
Potrzebujemy: szklankę łuskanego grochu, szklankę soczewicy, włoszczyznę, dwie piersi z kurczaka (zamiast tłustych mięs, boczku i kiełbasy), szklankę kaszy pęczak, majeranek, czosnek, cebulę, olej, sól i pieprz. Czosnek i cebulę kroimy drobno i razem z pokrojonymi w kostkę piersiami z kurczaka podsmażamy na oleju. Groch i soczewicę wrzucamy do garnka, dodajemy warzywa pokrojone w kostkę, kaszę oraz podsmażony czosnek z cebulą i mięsem. Wszystko zalewamy woda i gotujemy, aż groch zmięknie. Doprawiamy majerankiem, solą i pieprzem. Podajemy od razu.
Danie jednogarnkowe w kwadrans. Pomysł na szybki i syty obiad z makaronem
Sałatka jarzynowa
Sałatka warzywna to absolutna klasyka. Dziś kojarzy się nam przede wszystkim z Bożym Narodzeniem, ale jeszcze dwadzieścia lat temu, była jedną z najczęściej serwowanych w Polsce sałatek. Jest pyszna, ale, dzięki majonezowi, także bardzo ciężka i tłusta. Nie straci jednak na smaku, jeśli majonez zastąpimy jogurtem.
Składniki: dwie duże marchewki, duża pietruszka, pół selera, młody por, kilka marynowanych pieczarek, natka pietruszki, ogórek kiszony, jogurt naturalny, sól i pieprz. Marchewkę, selera i pietruszkę gotujemy do miękkości. Obieramy i kroimy w kostkę, podobnie jak pozostałe warzywa. Wrzucamy je do miski, dodajemy posiekany koperek, posiekane grzyby i jogurt. Doprawiamy solą i pieprzem, mieszamy i pozostawiamy na kilkanaście minut w lodówce.
Bigos
W polskiej kuchni znajdziemy wiele charakterystycznych dla niej dań, ale bigos zajmuje chyba pierwsze miejsce. Ta mieszanina kapusty z wędlinami to symbol kuchni naszych dziadków w zimowym wydaniu. Wiele osób nie wyobraża sobie świąt bez tej potrawy. Trzeba jednak pamiętać, że jest ona bardzo tłusta i ciężkostrawna. Można ją jednak trochę odchudzić.
Potrzebujemy: pół główki białej kapusty, dwie szklanki kapusty kiszonej, kawałek szynki drobiowej, kawałek kiełbasy z drobiu, pierś z indyka, kilka suszonych grzybów, kilka suszonych śliwek, olej, majeranek, ziarna jałowca, pieprz, sól. Szynkę, kiełbasę i pierś z indyka kroimy w dużą kostkę. Podsmażamy wszystko na oleju. Kapusty siekamy. Grzyby moczymy w wodzie, siekamy, a wodę zostawiamy. Wszystkie składniki przekładamy do dużego garnka, dodajemy przyprawy, posiekane grzyby i wodę z moczenia ich oraz śliwki. Bigos dusimy, mieszając, co najmniej godzinę. Będzie świeży i smaczny.
Smażona ryba
Powinniśmy jeść więcej ryb – to zdanie słyszymy na każdym kroku. Nasze babcie też to mówiły i gdy tylko udało im się rybkę upolować, serwowały nam smażone dorsze, śledzie czy pstrągi. Oczywiście w panierce, która nasiąkała smalcem, masłem lub olejem. Żeby odchudzić to danie wystarczy, że zrezygnujemy z panierki. Możemy jednak pójść krok dalej i zamiast na patelni przygotować ryby w piekarniku.
Składniki: filety z dorsza, oliwa z oliwek, cytryna, sól o pieprz. Filety myjemy i od razu osuszamy. Kroimy je na porcje, lekko solimy i posypujemy pieprzem. Skrapiamy z obu stron oliwą. Układamy filety na blasze i wstawiamy do piekarnika nagrzanego do 180 stopni C na 10 minut. Po wyjęciu doprawiamy sokiem z cytryny i podajemy z sałatą.
Zrazy zawijane
Kunsztowne zrazy to chluba wielu naszych babć i dziadków. Dziś mało kto poświęciłby czas, by takie danie przygotować. Nie dość, że wymagające dużo czasu, pracy i precyzji, to jeszcze ciężkie i tuczące. Jeśli jednak będziemy mieli chwilę, żeby pobawić się w kuchni, przygotujmy to danie w wersji light.
Potrzebujemy: kilka plasterków wołowiny z udźca, ogórek kiszony, świeży szpinak, szczypiorek, mąka ryżowa, masło klarowane, bulion warzywny, mielone chili, sól i pieprz. Mięso zbijamy tłuczkiem na grubość maksymalnie pół centymetra. Solimy je i oprószamy pieprzem. Ogórka kroimy w kostkę, szpinak i szczypiorek siekamy. Warzywa mieszamy, doprawimy chili. Na każdym płacie mięsa układamy warzywa, zawijamy zrazy tak, jak naleśniki i spinamy je wykałaczką. Obtaczamy w mące ryżowej, smażymy na maśle, przekładamy do dużego rondla. Wlewamy bulion i dusimy do miękkości.