Król wśród olejów. Omega 3, wysoka zawartość witamin i wyjątkowy wpływ na zdrowie

Dla nikogo nie powinno być tajemnicą, że odpowiednie żywienie jest jedną z głównych składowych zdrowego stylu życia. Prawidłowo skomponowany jadłospis powinien dostarczać wszystkich makroskładników, takich jak węglowodany, białka i tłuszcze. Skupimy się na tych ostatnich. A właściwie jednym z nich – polskim oleju rzepakowym, który niesie w sobie potężną dawkę zdrowia!

Źródło zdjęć: © Adobe Stock

Kwitnie jak Polska długa i szeroka

Kojarzycie malujące się żółcią aż po horyzont majowe pola? To zasługa rzepaku, który nie tylko ubarwia nam krajobraz i stanowi świetne tło do zdjęć z podróży po kraju, ale jest naszym dobrem narodowym! Wiecie, że olej z niego produkowany jest nazywany "złotem północy", zawiera wiele cennych składników i powinien być stałym elementem diety? Polska jest natomiast trzecim największym producentem rzepaku w Unii Europejskiej.

Złoty eliksir z rodzimych pól sprawdza się podczas smażenia, gotowania, pieczenia oraz przygotowywania pysznych sosów czy dressingów. Sprawdźmy jednak dokładnie, czym tak bardzo wyróżnia się na tle innych olejów i dlaczego powinien na dobre zagościć w naszych jadłospisach.

© pixabay.com

Troszkę biologii

Zgodnie z zaleceniami Instytutu Żywności i Żywienia oraz WHO aby zachować równowagę w odżywianiu, tłuszcze powinny dostarczać 15-30 proc. dziennej wartości energetycznej diety. Co ważne - przeważać powinny nienasycone kwasy tłuszczowe, których, obok witaminy E, K i fitosteroli roślinnych dostarczają tłuszcze roślinne, jak olej rzepakowy. Tłuszcze zwierzęce natomiast wyróżniają się zawartością kwasów nasyconych, witaminy A i D oraz niepożądanego w nadmiarze cholesterolu.

Logicznym jest, że olej rzepakowy zalicza się do tłuszczów roślinnych, czym jednak przewyższa inne oleje, jak np. bardzo popularna oliwa z oliwek?

Pierwsza sprawa jest taka, że w naszej strefie klimatycznej po prostu jest lepiej dostosowany do naszych potrzeb niż oliwa z oliwek. Mieszkańcy krajów śródziemnomorskich jedzą dużo ryb i owoców morza, dzięki czemu dostarczają do organizmu kwasów omega-3, należących do wielonienasyconych kwasów tłuszczowych. Ludzki organizm ich nie wytwarza, dlatego musimy zadbać o ich obecność w pożywieniu bądź suplementach. Tymczasem już 2 łyżki oleju rzepakowego dziennie pokrywają w pełni zapotrzebowanie na omega-3! Zawiera ich bowiem aż 10 razy więcej niż oliwa z oliwek, 13 razy więcej niż olej słonecznikowy i aż 50 razy więcej niż olej z pestek winogron.

Dzięki tak wysokiej zawartości omega-3 olej rzepakowy korzystnie wpływa na prawidłowy wzrost i rozwój dzieci, zaś w późniejszym etapie także na rozwój mózgu i komórek nerwowych, pomaga w profilaktyce miażdżycy oraz utrzymaniu prawidłowego poziomu cholesterolu.

© Adobe Stock

Warto wspomnieć, że te same 2 łyżki oleju rzepakowego dziennie pokryją także 50 proc. naszego zapotrzebowania na witaminę E i 25 proc. na witaminę K. Pierwsza z nich jest silnym przeciwutleniaczem i chroni komórki przed szkodliwym działaniem wolnych rodników. Witamina K natomiast bierze udział w procesie krzepnięcia krwi i pomaga w utrzymaniu zdrowych kości.

Jak odnajduje się w kuchni?

Olej rzepakowy posłuży niemal do wszystkiego: smażenia, duszenia, pieczenia, przygotowywania majonezów, dressingów czy jako zwykły dodatek do sałaty (np. wymieszany wcześniej z sokiem z cytrusów lub polskich zamienników tych owoców, jak chociażby pigwy). Nada też kremową konsystencję i wzbogaci wartość odżywczą domowych past na bazie roślin strączkowych.

Rafinowany olej rzepakowy ma bardzo dobrą odporność na zmiany termiczne zachodzące podczas smażenia - jego temperatura dymienia wynosi 242 st.C. Jest neutralny w smaku i zapachu, a więc nie wpływa na smak smażonych potraw. Ponadto kanadyjskie badania (Canola Council of Canada) podają, że potrawy smażone na oleju rzepakowym zawierają o ok. 5-10 proc. mniej tłuszczu. Pamiętajmy jednak, aby smażyć go wyłącznie jednorazowo. Co dodatkowo ważne - dzięki dużej zawartości przeciwutleniaczy olej rzepakowy zachowuje świeżość przez dłuższy czas.

Smacznego: przepis na rabarbar pod owsianą kruszonką

Materiał partnera: Sfinansowano z Funduszu Promocji Roślin Oleistych
Źródło artykułu: Materiał Partnera

Wybrane dla Ciebie

Polacy nie znają, a jest smaczniejszy niż fasolka szparagowa. Kiedy zobaczysz na straganie, kup bez wahania
Polacy nie znają, a jest smaczniejszy niż fasolka szparagowa. Kiedy zobaczysz na straganie, kup bez wahania
Zamiast wylewać, pijesz wodę po kiszonych ogórkach? Takie mogą być skutki dla organizmu
Zamiast wylewać, pijesz wodę po kiszonych ogórkach? Takie mogą być skutki dla organizmu
Łatwo pomylić ją z pęczakiem. Nieoceniona dla mocnych stawów i trawienia bez problemów
Łatwo pomylić ją z pęczakiem. Nieoceniona dla mocnych stawów i trawienia bez problemów
To "białe złoto" wśród owoców. Może chronić przed alzheimerem i usprawnić pracę jelit
To "białe złoto" wśród owoców. Może chronić przed alzheimerem i usprawnić pracę jelit
W Lidlu i Biedronce dziś promka idealna. Dwa opakowania, jeden deser marzeń
W Lidlu i Biedronce dziś promka idealna. Dwa opakowania, jeden deser marzeń
Dietetyk zaleca jedną łyżeczkę dziennie. Wspiera mózg, pomaga obniżyć cholesterol
Dietetyk zaleca jedną łyżeczkę dziennie. Wspiera mózg, pomaga obniżyć cholesterol
Żaden indyk czy kurczak. Ten drób jest najzdrowszy, ale Polacy, zamiast jeść, wywożą za granicę
Żaden indyk czy kurczak. Ten drób jest najzdrowszy, ale Polacy, zamiast jeść, wywożą za granicę
Już nie zakręcone ziemniaki. Na festynie kupiłam inne cudo ziemniaczane "za miliony monet"
Już nie zakręcone ziemniaki. Na festynie kupiłam inne cudo ziemniaczane "za miliony monet"
Biedronka zaszalała z ceną, Lidl też kusi. Ta niedoceniona ryba jest przepyszna z piekarnika
Biedronka zaszalała z ceną, Lidl też kusi. Ta niedoceniona ryba jest przepyszna z piekarnika
Dietetyczka poleca ten ser na odchudzanie. Sporo białka i kremowa konsystencja
Dietetyczka poleca ten ser na odchudzanie. Sporo białka i kremowa konsystencja
Zamiast wrzucać do zupy, pokrusz i zaparz jak herbatę. Rozrusza leniwe jelita, naoliwi skrzypiące stawy
Zamiast wrzucać do zupy, pokrusz i zaparz jak herbatę. Rozrusza leniwe jelita, naoliwi skrzypiące stawy
Karkówkę piekę tylko w tej temperaturze. Zawsze wychodzi soczysta i delikatna
Karkówkę piekę tylko w tej temperaturze. Zawsze wychodzi soczysta i delikatna