Jedz to nie częściej niż raz w tygodniu!

Agata Białek, specjalistka ds. żywienia człowieka z poradni Dietosfera przygotowała wykaz dań i produktów, których spożycie powinniśmy mocno ograniczyć

Obraz

/ 15Umiar zdecydowanie wskazany

Obraz
© Thinkstock

Żaden dietetyk nie wprowadza ograniczeń w jedzeniu warzyw, produktów pełnoziarnistych czy piciu wody. Po wiele produktów należy jednak sięgać z większym umiarem. A są wśród nich i takie, które powinny zniknąć z jadłospisu lub pojawiać się na naszych stołach bardzo rzadko. Agata Białek, specjalistka ds. żywienia człowieka z poradni Dietosfera, specjalnie dla naszych czytelników przygotowała wykaz dań i produktów, których spożycie powinniśmy mocno ograniczyć.

Ze względu na białko o wysokiej wartości biologicznej oraz zawartość żelaza i witamin - B12, A i E, czerwone mięso to wartościowy produkt spożywczy. Niestety to też pokarm tłusty, wysokoenergetyczny, o dużej zawartości nasyconych kwasów tłuszczowych i cholesterolu. Spożywanie białka i żelaza w nadmiarze również może mieć negatywne konsekwencje zdrowotne. Czerwone mięso powinniśmy ograniczyć do jednej, maksymalnie dwóch porcji w tygodniu.

AD/mmch

/ 15Drób ze skórą

Obraz
© Thinkstock

Wielu z nas właśnie skórkę z drobiu lubi najbardziej. Szczególnie, gdy jest chrupiąca. Niestety to część najbardziej zasobna w tłuszcz i cholesterol. Zdecydowanie powinny unikać jej osoby z chorobami sercowo-naczyniowymi, a także wszyscy na diecie odchudzającej. Osoby zdrowe i szczupłe muszą pamiętać, że skóra i tłuszczowa tkanka podskórna to miejsca, gdzie gromadzą się toksyny. Oczywiście, jeśli chrupiącą skórkę zjemy raz na jakiś czas - nic się nie stanie, ale robiąc to regularnie - tylko sobie szkodzimy.

/ 15Śmietana

Obraz
© Thinkstock

Śmietana to wartościowy produkt, ale stosowany w nadmiarze przemyca do diety nadprogramowe kalorie, nasycone kwasy tłuszczowe i cholesterol. Ograniczmy jej stosowanie, 1 - 2 razy w tygodniu w zupełności wystarczy. Wybierajmy też chudsze wersje. Na co dzień można ją zastąpić jogurtem naturalnym lub gęstym - greckim lub bałkańskim.

/ 15Tłuste sery

Obraz
© Thinkstock

Z uwagi na obecność witaminy B12 oraz wysoką zawartość wapnia, sery w małych ilościach mogą gościć na naszym stole dość często - chyba że jesteśmy na diecie lub cierpimy na schorzenia przewodu pokarmowego, nadciśnienie czy hipercholesterolemię. Na co dzień najlepiej wybierać chudsze gatunki, a te najtłustsze - zostawić sobie na specjalne okazje i jeść je raz w tygodniu. Dotyczy to szczególnie serów pleśniowych i wędzonych, które nie należą do najzdrowszych produktów. Topione serki, z uwagi na niską wartość odżywczą i wysoki stopień przetworzenia, stosujemy najrzadziej lub eliminujemy całkowicie.

/ 15Słodycze

Obraz
© Thinkstock

Wszyscy wiedzą że to bomba kaloryczna, zapominamy jednak, że ich wartość odżywcza jest bardzo niska i w zasadzie nie są nam potrzebne do życia. W zależności od rodzaju słodkości - mogą dostarczać nam kwasów tłuszczowych nasyconych oraz trans, dodatków spożywczych oraz różnych rodzajów cukrów prostych. Lepiej zostawić je na specjalne okazje (niedziela) i na ogół zastępować je naturalnymi słodkościami - deserami mleczno-owocowymi, suszonymi owocami czy miodem.

/ 15Płatki śniadaniowe

Obraz
© Thinkstock

Chociaż większość z nich reklamowanych jest jako pełnowartościowe produkty spożywcze, a nawet zdrowsza alternatywa dla kanapek na śniadanie - trzeba być sceptycznym i czytać etykiety. Część z nich to produkty wysokoenergetyczne o niskiej wartości odżywczej, a konkretnie mieszanina cukru, soli i oczyszczonej mąki - czyli niewiele ma to wspólnego z naturalnymi płatkami zbożowymi. Dodatkowo w procesie prażenia powstają znaczne ilości szkodliwego akrylamidu - tej samej substancji, która obecna jest w słonych chrupkach i innych tego typu przekąskach. W zasadzie najlepiej całkowicie ich unikać, chyba że 1-2 razy w miesiącu zjemy je w charakterze łakoci.

/ 15Produkty wędzone

Obraz
© archiwum

Wędzenie nadaje wyjątkowy smak produktom mięsnym i serom. Niestety pozostałości dymu wędzarniczego, osadzone na żywności, nie pozostają bez wpływu na zdrowie. Cząsteczki te mogą być toksyczne, szczególnie dla żołądka i jelita grubego, przyczyniając się do rozwoju nowotworów. Dlatego jedzmy je z umiarem, nie częściej niż dwa razy w tygodniu i w małych ilościach.

/ 15Produkty cukiernicze

Obraz
© Thinkstock

Pyszne i kuszące, szczególnie, gdy rano są jeszcze ciepłe w piekarni. Ale niestety, zawierają przeważnie bardzo dużo cukru i najgorszy rodzaj tłuszczu - kwasy tłuszczowe trans, które sprzyjają tyciu oraz chorobom sercowo-naczyniowym. Jedna drożdżówka w tygodniu zdecydowanie nam wystarczy, a najlepiej będzie, gdy upieczemy ją sobie sami - z mniejszą ilością cukru i bez użycia margaryn kostkowych bogatych w tłuszcze trans.

/ 15Podroby

Obraz
© Thinkstock

Zawierają cenne witaminy, są też polecane na przykład w przypadku anemii z niedoboru żelaza. Jednak na co dzień nie są godne polecenia z uwagi na wysoką zawartość cholesterolu i sporą ilość nasyconych kwasów tłuszczowych oraz - co za tym idzie - kalorii. Jeżeli nam smakują - podroby możemy spożywać 2 - 3 razy w miesiącu lub rzadziej.

10 / 15Białe pieczywo, bułki i makarony

Obraz
© Thinkstock

Produkty zbożowe z oczyszczonej mąki tracą sporo na wartości odżywczej, ponieważ większość błonnika, witamin i składników mineralnych znajduje się w łusce i okrywie ziarna. Po odsianiu tych składników pozostają nam głównie cukry. Wprowadźmy do swojego jadłospisu ciemne pieczywo, bułki grahamki, pełnoziarniste makarony oraz brązowy ryżu. Białe pieczywo - tylko raz na jakiś czas, gdy nie mamy innego wyjścia lub mamy na nie wyjątkową ochotę. Nie częściej jednak niż raz w tygodniu.

11 / 15Dania gotowe

Obraz
© archiwum

Jest to dość zdradliwa grupa produktów - wygodne i szybkie w przygotowaniu, idealne dla zapracowanych i zaganianych osób, którym niekoniecznie chce się gotować. Niestety ich jakość bywa różna, co możemy stwierdzić, uważnie studiując etykiety. Wysoki stopień przetworzenia w praktyce oznacza nie tylko utratę części wartości odżywczych, a także dodatek rozmaitych substancji poprawiających smak, trwałość czy strukturę. Przeważnie możemy też znaleźć w nich szkodliwe tłuszcze trans, dużą liczbę węglowodanów prostych oraz znaczną ilość soli, czasem w połączeniu z glutaminianem sodu. Z tego względu, powinniśmy zostawić je wyłącznie na sytuacje awaryjne, gdy nie mamy czasu na nic innego. Najlepiej nie jeść ich częściej niż 2-4 razy w miesiącu.

12 / 15Słone przekąski

Obraz
© Thinkstock

Uwielbiamy chrupać je przed telewizorem. Niestety są źródłem olbrzymiej ilości kalorii, a także soli. Sprzyja to niestety nadciśnieniu i chorobom przewodu pokarmowego. Dodatkowym mankamentem jest zawartość znacznych ilości akrylamidu - substancji powstającej podczas przetwarzania, o działaniu toksycznym dla komórek organizmu. Unikajmy ich, a przed telewizorem chrupmy owoce, świeże warzywa (można z nich zrobić w piekarniku zdrowe chipsy!) lub w rozsądnych ilościach - orzechy.

13 / 15Tłuszcze zwierzęce i twarde margaryny kostkowe

Obraz
© Thinkstock

Smalec, łój, słonina - coraz rzadziej, ale wciąż obecne są w polskiej kuchni. Niestety, ze względu na ich kaloryczność oraz wysoką zawartość cholesterolu i kwasów tłuszczowych nasyconych, nie powinny być często spożywane. Ograniczmy je do minimum (1 - 3 razy w miesiącu) stosując smalec w niewielkiej ilości np. wtedy, gdy musimy coś usmażyć - lepiej toleruje wysoką temperaturę niż np. olej słonecznikowy. Margaryny kostkowe, czyli główny tłuszcz piekarniczy, wykreślmy ze swojego menu całkowicie, ponieważ dostarczają szkodliwych tłuszczów trans.

14 / 15Smażone ryby i kotlety w panierce

Obraz
© Thinkstock

Podczas smażenia tłuszcz utlenia się tworząc wolne rodniki i szereg toksycznych substancji, których nie widać, a które negatywnie wpływają na zdrowie naszego układu sercowo-naczyniowego, a także przyspieszają starzenie i mogą sprzyjać nowotworom. Kotlety, szczególnie mielone, oraz panierki chłoną utleniony tłuszcz i nasiąkają nim jak gąbka. Takie potrawy są nie tylko kaloryczne, ale też niezdrowe. Ryby, zawierają z kolei dobre tłuszcze, które również mogą ulec uszkodzeniu podczas smażenia - można więc zaryzykować stwierdzenie, że smażone ryby tracą bezpowrotnie swą pierwotną wartość odżywczą. Takie produkty powinno się jeść 1 - 2 razy w miesiącu lub rzadziej.

15 / 15Smażone dania z mąki i ziemniaków

Obraz
© Thinkstock

Sytuacja analogiczna do kotletów panierowanych - dania z mąki i ziemniaków (placki, pierogi, frytki) chłoną wyjątkowo dużo tłuszczu, szczególnie podczas długotrwałego smażenia. Najgorzej na wysoką temperaturę na patelni reaguje masło i olej słonecznikowy. Stosunkowo odporne są: olej rzepakowy i rafinowana oliwa z oliwek. Nawet korzystając z tych tłuszczów, należy jednak maksymalnie skracać smażenie i starać się jeść placki czy odsmażane pierogi nie częściej niż raz na dwa tygodnie.

AD/mmch

Wybrane dla Ciebie

Biedronka zaszalała z ceną, Lidl też kusi. Ta niedoceniona ryba jest przepyszna z piekarnika
Biedronka zaszalała z ceną, Lidl też kusi. Ta niedoceniona ryba jest przepyszna z piekarnika
Dietetyczka poleca ten ser na odchudzanie. Sporo białka i kremowa konsystencja
Dietetyczka poleca ten ser na odchudzanie. Sporo białka i kremowa konsystencja
Karkówkę piekę tylko w tej temperaturze. Zawsze wychodzi soczysta i delikatna
Karkówkę piekę tylko w tej temperaturze. Zawsze wychodzi soczysta i delikatna
Smażę na nim kurki zamiast na maśle. Wychodzą smaczniejsze i chrupiące, ale się nie przypalają
Smażę na nim kurki zamiast na maśle. Wychodzą smaczniejsze i chrupiące, ale się nie przypalają
Czy można jeść spleśniały ser po odkrojeniu pleśni? Wiele osób wciąż nie wie
Czy można jeść spleśniały ser po odkrojeniu pleśni? Wiele osób wciąż nie wie
Czy obraną cebulę trzeba przechowywać w lodówce? Wiele osób wciąż popełnia błąd
Czy obraną cebulę trzeba przechowywać w lodówce? Wiele osób wciąż popełnia błąd
Dodaj do rosołu w całości. Będzie idealnie klarowny i nabierze pięknego koloru
Dodaj do rosołu w całości. Będzie idealnie klarowny i nabierze pięknego koloru
Mięso idealne dla dzieci oraz seniorów. Ogrom minerałów i białka, a mało tłuszczu
Mięso idealne dla dzieci oraz seniorów. Ogrom minerałów i białka, a mało tłuszczu
Tych grzybów nigdy nie susz. Tracą smak, konsystencję, a nawet stają się niestrawne
Tych grzybów nigdy nie susz. Tracą smak, konsystencję, a nawet stają się niestrawne
Znajdziesz w każdym warzywniaku, ale zapomniana. Doskonała na stłuszczoną wątrobę i problemy z jelitami
Znajdziesz w każdym warzywniaku, ale zapomniana. Doskonała na stłuszczoną wątrobę i problemy z jelitami
Najdroższe grzyby. Kilogram kosztuje 250 tys. zł, ale niewielu odważy się je zbierać
Najdroższe grzyby. Kilogram kosztuje 250 tys. zł, ale niewielu odważy się je zbierać
Kiedyś jadali go tylko chińscy cesarze. Dziś ten grzyb rośnie też w Polsce, ale jest mało znany
Kiedyś jadali go tylko chińscy cesarze. Dziś ten grzyb rośnie też w Polsce, ale jest mało znany