Jak wybrać najlepszą kiełbasę na grilla?
Jeszcze niedawno o grillowaniu mówiło się najczęściej w kontekście Amerykanów. Polacy przejęli od nich modę na takie spędzanie wolnego czasu i lubują się w karkówkach, kaszankach, szaszłykach z grilla. Jednak nawet gdybyśmy przygotowali ogromne ilości różnych mięs, prawdziwy grill nie odbędzie się bez kiełbasy.
Ładnie podpieczona i dobrze odymiona jest podstawą, a podana z ketchupem, musztardą albo sosem czosnkowym staje się najsmaczniejszym daniem świata. Musimy jednak pamiętać, że nie każda kiełbasa nadaje się do grillowania. Jaką wybrać, by się nie zawieść?
Rodzaje kiełbas
Idziemy do sklepu i chcemy kupić kiełbasę na grilla. Na miejscu okazuje się, że rodzajów tej wędliny jest tak dużo, że aż trudno się skupić. Kiełbasy mogą być suszone, surowe, parzone albo dojrzewające. Zazwyczaj są zrobione z mięsa wieprzowego, czasami z domieszką wołowiny, cielęciny lub mięsa drobiowego.
Kiełbasy dzielimy przede wszystkim ze względu na zawartość wody. Są kiełbaski:
- trwałe – mają maksymalnie 36 proc. wody w swoim składzie, należą do nich np. kabanosy, salami, myśliwska,
- półtrwałe – zawierają między 36 a 56 proc. wody, np. żywiecka, krakowska, jałowcowa,
- nietrwałe – mające nawet 72 proc. wody, są to przede wszystkim mortadele i parówki.
Kiełbasy klasyfikuje się również ze względu na stopień rozdrobnienia mięsa. Mamy więc:
- kiełbasy homogenizowane – rozdrobnienie mniejsze niż 3 mm. Mięso jest w nich homogenizowane na urządzeniach masarskich (parówki, mortadela),
- kiełbasy drobno rozdrobnione – cząstki mięsa wielkości 3-5 mm (salami, metka),
- kiełbasy średnio rozdrobnione – mięso podzielone na cząstki od 5 mm do 20 mm (kabanosy, jałowcowa, zwyczajna),
- kiełbasy grubo rozdrobnione – cząstki grubsze niż 20 mm (krakowska, dębicka).
Produkty, których lepiej nie kładź na grilla
Na co zwrócić uwagę, wybierając kiełbasę na grilla?
Najlepsze do grillowania są kiełbasy grubo lub średnio rozdrobnione. Powinny być też nieco bardziej tłuste niż wędliny, które kupujemy na kanapki czy jako przekąska. Chodzi o to, by w trakcie przyrządzania mięso nie przesuszyło się, ale pozostało soczyste. Dodatkowo tłuszcz kapiący na węgle w grillu dobrze podtrzymuje temperaturę.
Najlepiej wybierać kiełbasy półtrwałe. Trwałe zawierają za mało wody, więc mięso po grillowaniu wychodzi suche i twarde. Z kolei nietrwałe są po prostu mniej smaczne i mogą sprawiać wrażenie mdlących.
Oczywiście, wybierając kiełbasę na grilla, zwracajmy uwagę na jej skład. Jak zawsze – im krótszy, tym lepiej. Dobra kiełbasa powinna zawierać tylko mięso, tłuszcz, przyprawy i ewentualnie naturalne aromaty. Najlepsze kiełbasy to takie, które mogą pochwalić się ponad 60-procentową zawartość mięsa. Wszelkie ulepszacze, saletra, białka, cukier są zupełnie zbędne.
Najlepiej kupować kiełbasę w naturalnej osłonce, którą można zjeść. Unikajmy też wędlin hermetycznie pakowanych i w gotowych marynatach. Zazwyczaj trafiają tam mięsa słabe jakościowo. Znacznie bezpieczniej i zdrowej samemu zamarynować kiełbaski lub przyprawić je wedle własnego uznania.
W przypadku kiełbas jakość bardzo często idzie w parze z ceną. Te lepsze wędliny zazwyczaj są też droższe i kosztują ok. 25 zł za kilogram. Pamiętajmy, że nie warto zbytnio oszczędzać na kiełbasie na grilla. Tanie i złej jakości mięso nie tylko nie sprawi nam żadnej przyjemności w jedzeniu, ale może też niekorzystnie odbić się na naszym zdrowiu.