Pory są niezastąpione jako dodatek do zup, zapiekanek, sałatek, koktajli, tart czy dań z makaronem. Wystarczy jednak, że je niedokładnie wypłuczesz, a skrzypiące między zębami ziarenka piasku zniweczą kulinarny sukces. Umycie pora może być problematyczne. Pomiędzy kolejnymi warstwami warzywa może kryć się całkiem sporo ziemi. Wystarczy jednak trzymać się kilku prostych zasad. Dzięki nim gotowanie stanie się znacznie łatwiejsze. Zaczynamy od opłukania porów pod bieżącą wodą i usunięcia zanieczyszczeń, znajdujących się na zewnątrz. Następnie odkrój ciemnozielone liście. Są znacznie twardsze i mają ostrzejszy smak niż biała część. Można je wykorzystać jako składnik bulionu. Wykonuj cięcia pod ostrym kątem, aby zachować jak najwięcej delikatnego jasnozielonego rdzenia. Odetnij korzenie. Jeśli potrzebujesz więcej niż jednego pora, ułóż warzywa na desce obok siebie i usuń korzenie jednym cięciem. Przekrój pory wzdłuż. Dzięki temu łatwiej usuniesz zanieczyszczenia spomiędzy warstw. Pokrój plasterki, a potem przełóż do dużej miski z letnią wodą. Piasek osiądzie na dnie. Delikatnie wyłów pory np. za pomocą łyżki cedzakowej.
