Jak kupować i przechowywać szparagi?
Maj to sezon na szparagi. Można je podawać w sałatkach, z sosami lub grillowane. W szparagach najważniejsze jest to, by były świeże. Jeśli są wyprostowane i jędrne, a ich główka nie jest wysuszona, to znak, że są dobre.
Jędrne warzywa to gwarancja dobrego smaku potrawy. Istotne więc, by szparagi kupować w lokalnych sklepach, a unikać importowanych. Szparagi należy przechowywać w lodówce, zawinięte wilgotną ściereczką. Można je też obrać i przechowywać w ten sam sposób. Obrane szparagi są świeże do dwóch dni.
– To jest bardzo wygodne, jeżeli przygotowujemy jakieś przyjęcie na wieczór. Już rano możemy obrać szparagi, obierki zagotować w wodzie i potem tę wodę jeszcze raz wykorzystać do ugotowania szparagów. W ten sposób będą smaczniejsze i bardziej aromatyczne. Albo wykorzystać tę wodę po skórkach jako wywar na zupę – radzi Agnieszka Kręglicka, krytyk kulinarny i restauratorka.
Białe szparagi najlepiej podawać z sosem holenderskim. Zielone dobrze smakują w sałatkach lub grillowane. Wszystko zależy jednak od przyzwyczajenia, indywidualnych preferencji i regionu. Na Podlasiu szparagi podaje się z grzankami i serem korycińskim.
– Ser koryciński należy zetrzeć na tarce, na dużych oczkach. Szparagi zielone, surowe pokroić drobniutko, w plasterki. Wymieszać szparagi i ser, posypać tym bułki. Kromki zapiec w piekarniku, tak, by ser się rozpuścił. W ten sposób chrupiące będą i szparagi, i bułka – mówi Kręglicka.
Szparagi dobrze wpływają także na zdrowie. Są lekkostrawne, bogate w witaminy i składniki mineralne. Dobrze działają na trawienie. Przez wielu uznawane są za afrodyzjak.
Tegoroczne zbiory szparagów, dzięki cieplejszej niż w poprzednich latach wiośnie, rozpoczęły się dwa tygodnie wcześniej. Potrwają do czerwca. Wielkość krajowej produkcji szacowana jest na 5 tys. ton.