Drugie życie obierek. Smakowite inspiracje
Filozofia zero waste, a więc życia bez śmieci, coraz odważniej wkracza do naszych kuchni. Zgodnie z nią nie powinniśmy marnować żadnych produktów. Kompot z ogryzków? Czemu nie? Zupa albo chipsy z ziemniaczanych obierek? Proszę bardzo.
Obierki to wyjątkowo wszechstronny "produkt", który niesłusznie ląduje w koszu. To właśnie w skórce znajduje się to, co najcenniejsze w ziemniakach. Powinniśmy jednak pamiętać, by kupować ekologiczne warzywa od sprawdzonych dostawców, wówczas będziemy mieć pewność, że w liściach, korzeniach czy właśnie skórce nie ma szkodliwych chemicznych środków.
Przed obraniem ziemniaki należy dokładnie wyszorować. Obierki rozkładamy na blaszce wyłożone papierem do pieczenia, skrapiamy oliwą lub olejem i posypujemy ulubionymi przyprawami. Odrobina soli, tymianku, chili, kuminu. Blaszkę należy wstawić do piekarnika nagrzanego do 180 stopni na ok. 30-40 minut. Chipsy są złociste, chrupiące i aromatyczne. Sprawdzą się zarówno jako pyszna przekąska lub dodatek do smażonej ryby. Możemy je również wykorzystać jako bazę do przygotowania... bulionu. Tak, to nie żart.
Potrzebujesz 2 marchewek, pietruszki, selera, cebuli, 2 ząbków czosnku i przypraw (kilka gałązek lubczyku, natka pietruszki, liść laurowy, ziele angielskie, sól, pieprz). Warzywa umyj i pokrój na mniejsze kawałki. Włóż do garnka, dodaj przyprawy, zalej wodą, i gotuj, aż będą miękkie. Po tym czasie dodaj podpieczone obierki i gotuj jeszcze ok. 20 minut. Esencjonalny wywar gotowy.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl