Dlaczego lepiej nie jeść bananów zimą? Powód zaskakuje
Jeżeli jesteśmy wielbicielami tych owoców o każdej porze roku, warto dowiedzieć się, dlaczego zima nie jest najlepszym czasem na ich spożywanie. Naukowcy dowiedli, że jedzenie bananów w zimowe miesiące niesie ze sobą pewne konsekwencje. O co dokładnie chodzi?
Banany to świetne źródło wielu ważnych witamin i minerałów. Ich słodki smak z powodzeniem może nam pomóc w ograniczeniu przetworzonego cukru w diecie. Owoce te doskonale nadają się np. do ciast czy owsianek, jako zastępcze źródło tego szkodzliwego składnika. Okazuje się jednak, że co za dużo bananów zimą, to niezdrowo.
Owoce w naszym menu są niezbędne
Każda osoba, która jest choć trochę świadoma tego, jak powinna wyglądać zdrowa dieta, wie, że owoce są jej ważnym składnikiem. Uzupełnienie posiłków o świeże produkty sprawia, że metabolizm działa na wyższych obrotach, a my czujemy się znacznie lepiej.
Banany to produkt, który bardzo często pojawia się w naszych domach. Niezaprzeczalnie owoc ten ma wiele cennych składników. Jest to świetne źródło m.in. potasu czy pektyny, która pomaga oczyścić organizm z zalegających toksyn. Warto też wiedzieć, że owoce te przyczyniają się do obniżania złego cholesterolu. Dietetycy podkreślają jednak, że osoby chcące schudnąć, powinny na banany uważać - dojrzałe zawierają bowiem wysoki indeks glikemiczny.
Biorąc pod uwagę wszystkie zalety tego owoców, dlaczego zimą powinniśmy ich unikać?
Jesz dużo bananów zimą? Lepiej to zmienić
Eksperci tłumaczą, że wszystko przez... wysoką zawartość potasu. Choć jest to wymieniane jako zaleta tych owoców, w zimowe miesiące może stanowić poważny problem. Wszystko dlatego, że potas bierze udział w termoregulacji organizmu. Jeżeli pierwiastka będzie zbyt dużo, zwiększy się nasza potliwość, co z kolei może doprowadzić do wychłodzenia się ciała. Konsekwencją tej zależności jest to, że będziemy bardziej narażeni na złapanie wirusów oraz infekcji.
Informacja ta nie oznacza, że musimy natychmiast przestać jeść banany. Starajmy się jednak, aby były składnikiem ciepłego posiłku, jak np. owsianki czy naleśników. Możemy też je zjeść z dodatkiem rozgrzewającego składnika, jak np. cynamon, imbiru czy miód.