Warto wiedzieć
Gdy masz ochotę na kawałek pysznej, ciepłej pizzy, a do pizzerii daleko, możesz upiec ją w domu. Uważaj tylko by nie popełnić któregoś z najczęstszych błędów, które sprawiają, że wymarzona pizza staje się niezjadliwa.
Każdy myśli, że przygotowanie pizzy w domu to pestka. Owszem, jeśli zna się zasady, których trzeba się bezwzględnie trzymać – w przeciwnym wypadku z efektu nici. Jeśli chcesz mieć gwarancję, że domowa pizza zawsze się uda, uważnie przeczytaj ten tekst i wystrzegaj się najczęstszych błędów.
Chcesz się pochwalić swoimi kulinarnymi osiągnięciami? Masz ciekawy przepis? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Wybierasz nieodpowiednią mąkę
W wielu tradycyjnych włoskich przepisach na spód do pizzy potrzebne są tylko mąka, drożdże, woda, sól. To właśnie mąka decyduje o tym, jak ciasto będzie smakować. Najczęstszy błąd to używanie zwykłej mąki pszennej. Pizza się z niej uda, ale smakiem nie dorówna swoim włoskim kuzynkom. Na pizzę najlepsza jest specjalna mąka typu "00". Trudno ją dostać, ale jeśli ci się to uda, kupuj ją w ciemno. Włoska mąka "00" jest bardzo drobna, zmielona niemal na pył. Dzięki temu przygotowane na jej bazie ciasto będzie lekkie. Jeśli nie masz dostępu do mąki "00", wybierz typ 450 albo 550.
Lekceważysz detale
Diabeł tkwi w szczegółach. Ta zasada ma zastosowanie również w przypadku… ciasta na pizzę. Żeby wyszło jak najsmaczniejsze, pamiętaj, aby wszystkie składniki miały temperaturę pokojową. Odmierz je precyzyjnie, a nie na oko (właśnie dlatego dobry przepis warto zapisać i się go trzymać). Mąkę najpierw przesiej. Jeśli dodajesz do ciasta wodę, zwróć uwagę, żeby była ciepła, a nie gorąca. Ze świeżych drożdży trzeba najpierw zrobić rozczyn. Dobrym dodatkiem do ciasta na pizzę jest oliwa z oliwek – nie zastępuj jej innym olejem!
Za bardzo się śpieszysz
Pizza może kojarzyć się z fast foodem, ale uwaga – prawdziwa pizza nie znosi pośpiechu. Jak mawiają Włosi: jeśli nie mas czasu, zrób spaghetti, a nie pizzę. Dlatego upewnij się, że domowe ciasto wyrabiasz odpowiednio długo. Następnie należy uzbroić się w cierpliwość, bo ciasto drożdżowe potrzebuje czasu na wyrośnięcie: 2–3 godziny albo i więcej to wcale nie przesada. W najlepszych pizzeriach ciasto odstawia się na dobę! Jeśli robisz pizzę w domu, pamiętaj, że wyrobione ciasto powinno podwoić swoją objętość.
Używasz wałka
Na pewno w niejednym przepisie na pizzę przeczytasz, żeby rozwałkować ciasto wałkiem. Prawdziwy włoski pizzaiolo, czyli człowiek wypiekający pizzę, powie, że sekretem jest ręczne wyrabianie ciasta. Po upieczeniu spód powinien być puszysty – żeby to osiągnąć, wyrabiane ciasto musi się porządnie napowietrzyć, a wałek w tym nie pomoże. Ciasto na pizzę wymaga opanowania umiejętności "klepania" nazywanego również "kręceniem". To moment, gdy z ciasta formuje się pożądany kształt i brzegi.
Ustawiasz zbyt niską temperaturę
Pizza uwielbia, gdy jest gorąco! W domu, co oczywiste, nie mamy specjalnego pieca, w którym dzięki zawrotnej temperaturze pizza wypieka się błyskawicznie i równomiernie na całej powierzchni, a po wyjęciu jest zarumieniona i chrupiąca. Ważne, aby domowa pizza była pieczona w jak najwyższej temperaturze, na pewno grubo powyżej 200 stopni. Jeśli masz możliwość, ustaw 250 stopni. Wybierz opcję góra–dół albo termoobieg.
Pieczesz za długo
Podczas gdy przygotowanie ciasta wymaga czasu i cierpliwości, to już samo pieczenie pizzy nie powinno trwać zbyt długo. Uważaj, bo jeśli twoja pizza "zasiedzi się" w piekarniku, spód może wyjść twardy jak podeszwa. Zwykle wystarczy kilka, ewentualnie kilkanaście minut, nawet w przypadku pizzy o sporej średnicy. Są przepisy, według których pizzę piecze się zaledwie w 3–5 minut, a nawet krócej! Na ogół im wyższa temperatura, tym czas pieczenia powinien być krótszy.
Nie zwracasz uwagi na jakość składników
Zanim zaczniesz komponować pizzę, upewnij się, że składniki są jak najlepszej jakości! Koniecznie sprawdź ich skład. Pizza nie znosi bylejakości. Dodatki, które trafią na twoją pizzę, powinny być świeże, najlepiej bez konserwantów i sztucznych składników. Szczególnie ważna jest jakość sera. W prawdziwej włoskiej pizzy serem numer jeden jest mozzarella. I tylko ona! Nie zamieniaj jej na goudę czy edam. Chyba że chcesz przygotować pizzę cztery sery – wtedy wybierz różne gatunki.
Nadmiernie obciążasz ciasto
Przesada z liczbą składników, a zwłaszcza zbyt duża ilość pomidorowego sosu to typowy błąd laika, który powoduje, że pizza robiona w domu się nie udaje. Na cieście sos należy cienko rozsmarować, omijając ranty, a następnie rozsypać ser i rozłożyć składniki – dokładnie w takiej kolejności (a nie ser na wierzchu). U Włochów na pizzy znajdziemy góra 3–4 składniki. I jeszcze jedno: jeśli w dodatkach jest zbyt dużo wody (zwróć uwagę na pieczarki – warto je wcześniej podsmażyć), w czasie pieczenia mogą rozmiękczyć ciasto.