3 zamienniki, dzięki którym zaoszczędzisz czas, pieniądze i… stracisz na wadze
Zazwyczaj sformułowanie "coś za coś" oznacza z grubsza to samo, co "nie można jednocześnie mieć ciastka i zjeść ciastka". W tym przypadku możesz mieć grubszy portfel, więcej czasu, a w zamian niższą wagę. To jedno z tych "coś za coś", które są nie tyle akceptowalne, co pożądane.
Zdrowe odżywianie nie musi być trudne – można wprowadzić do diety zamienniki, które pozwolą zaoszczędzić czas, pieniądze i kalorie. Małe poprawki mogą zrobić ogromną różnicę.
Owocowy jogurt zamień na jogurt grecki
Jogurt smakowy jest co prawda smaczny, ale również pełen cukru i wypełniaczy. Dla porównania, grecki jogurt nie zawiera cukru ani sztucznych słodzików i jest niemal dwa razy mniej kaloryczny. Jeśli smak jest dla ciebie zbyt nijaki, spróbuj dodać świeże owoce.
Orzeszki ziemne możesz zastąpić ziarnami fasoli
Orzechy są co prawda zdrową przekąską, ale te ziemne pokryte są warstwami soli, której zdecydowanie nie potrzebujesz. Te, które soli nie zawierają, i tak są kaloryczne. I drogie. Zamiast nich można jeść gotowane na parze ziarna fasolek edamame. Mają mniej kalorii, są bogate w białko i dobrze się je chrupie.
Wybierz komosę ryżowa zamiast ryżu
Ryż zawiera fityniany, które mogą utrudniać wchłanianie zawartych w nich minerałów.W tym przypadku komosa jest akurat bardziej kaloryczna, natomiast jest też znacznie lepsza dla organizmu. Jest kompletnym białkiem, czyli zawiera wszystkie niezbędne aminokwasy. Ma także mniej węglowodanów i jest dobrym źródłem żelaza.
Oczywiście jest znacznie więcej zamienników niezdrowej lub tuczącej żywności (płatki owsiane zamiast śniadaniowych to koronny przykład), ale te wymienione powyżej nie wymagają od nas żadnej dodatkowej pracy. I dlatego warto się na nie skusić.