10 produktów, które warto jeść zimą

Zimą, nawet jeśli pogoda jej nie przypomina, powinniśmy szczególnie zadbać o dietę. Włączmy do niej produkty, które wzmacniają odporność, chronią przed chorobami i korzystnie wpływają na zdrowie.

Jeden z najsilniejszych naturalnych antybiotyków - jego rola w diecie jest nie do przecenienia. Dla wzmocnienia organizmu jadano go już w starożytności. Zdaniem naukowców obecnych jest w nim ponad sto chemicznie czynnych związków. W świeżym czosnku znajduje się allina, która w czasie miażdżenia ząbków rozpada się do allicyny - to ona odpowiada za charakterystycznych zapach i smak tego zdrowego produktu. Regularne zjadanie czosnku uchroni nas przed wieloma infekcjami i przeziębieniami, a nawet poważniejszymi chorobami. Mleko z czosnkiem i miodem to tradycyjny napój, który podaje się osobom przeziębionym.

EPN/mmch/kuchnia.wp.pl

Przede wszystkim jest źródłem pełnowartościowego białka. Obecne są w nim kwasy tłuszczowe omega-3, które chronią nas przed nowotworami. Znajduje się w nim sporo witaminy D, A, E i witamin z grupy B, a także żelazo, fosfor, cynk, miedź i jod. Jedzenie śledzi obniża wysoki poziom cholesterolu, wzmacnia odporność, reguluje ciśnienie tętnicze, poprawia pamięć i koncentrację, chroni przed tworzeniem się zakrzepów. Śledzie można podawać na dziesiątki sposobów - w oleju, śmietanie, z orzechami, jabłkiem, cebulą, ogórkiem. Bardzo smaczne są też pieczone.

Zwany również koprem włoskim. Jest nie tylko smaczny, ale także bogaty w witaminy i minerały. Średniej wielkości fenkuł w całości pokrywa dzienne zapotrzebowanie na witaminę C, a w połowie na potas oraz witaminy z grupy B. Sporo jest w nim błonnika i cennego szczególnie dla kobiet w ciąży kwasu foliowego. Spożywanie tego warzywa wzmacnia odporność, reguluje układ trawienny, obniża poziom złego cholesterolu, chroni przed zawałem i udarem. W 100 gramach kopru włoskiego jest zaledwie 27 kalorii. Smaczny jest duszony, grillowany, a nawet spożywany na surowo. Ze względu na swój specyficzny zapach, świetnie pasuje jako dodatek do zup, podkreśli także smak innych potraw.

Mandarynki to nie tylko owoce bardzo smaczne, soczyste i lubiane przez Polaków, ale też zdrowe. Ponieważ w blisko 90 proc. składają się z wody, są niskokaloryczne. Jest w nich również sporo witaminy C, błonnika, witaminy A, kwasu foliowego, wapnia, potasu, fosforu, żelaza, sodu, magnezu, cynku. Badania dowiodły, że częste spożywanie mandarynek może zmniejszać ryzyko rozwoju raka wątroby, łagodzi też dolegliwości związane z przewlekłym wirusowym zapaleniem wątroby. Chroni też przed cukrzycą typu 2 i miażdżycą.

Jedzmy ją o tej porze roku, bo właśnie teraz zawiera najwięcej korzystnych substancji. W czarnej rzepie znajduje się witamina A, C i z grupy B, potas, magnez, wapń, fluor, mangan, cynk. W korzeniach obecnych jest wiele substancji, które działają bakteriobójczo. Czarna rzepa wykazuje właściwości żółciopędne, dlatego spożywanie jej jest pomocne w trawieniu, odciąża wątrobę i wymiata z organizmu toksyny. Udowodniono, że warzywo to leczy również niestrawność, schorzenia woreczka żółciowego, działa przeciwzapalnie i przeciwbólowo. Czarna rzepa ma ostry smak. Najlepiej podawać ją w postaci surówki albo soku. Można ją np. zetrzeć na tarce i podać z ziołami oraz jogurtem naturalnym.

Czekoladę jemy dość często, najlepiej jednak, żeby była gorzka. Zagraniczni naukowcy odkryli szereg korzyści wynikających z jedzenia tego przysmaku. Ciemna czekolada chroni nas przed udarem, pomaga dbać o serce, reguluje poziom antyoksydantów, a nawet odchudza. W czekoladzie obecne są cenne przeciwutleniacze - polifenole, które chronią zdrowie. Spożywanie czekolady spowalnia procesy starzenia i, co ciekawe, łagodzi podrażnienie gardła. Ale w żadnym wypadku nie mówimy o jedzeniu całej tabliczki - kilka kostek w zupełności wystarczy.

Nieprzypadkowo nazywa się go "rybim królem". To tłusta ryba, zawierająca spore ilości korzystnych dla zdrowia niezbędnych nienasyconych kwasów tłuszczowych omega-3. Ale to nie wszystko. W łososiu obecne są też witaminy z grupy B, witamina D, A i E oraz wapń i fosfor. Składniki znajdujące się w tej rybie obniżają wysokie ciśnienie krwi, regulują pracę serca, podnoszą poziom dobrego cholesterolu, chronią przed miażdżycą. Korzystnie wpływa też na skórę, włosy i paznokcie. Rybę możemy jeść wędzoną, gotowaną na parze, grillowaną albo pieczoną.

Makowiec czy kluski z makiem to potrawy, które chętnie przyrządzamy w okresie świątecznym. O maku warto jednak pamiętać też później. Obecne są w nim witaminy takie jak A, C, D, E czy z grupy B, błonnik, wapń. Jest w nim również kwas linolowy z rodziny kwasów omega-6, który bardzo korzystnie wpływa na pracę serca, chroni przed zawałem i obniża wysoki poziom złego cholesterolu. Jedzenie maku zapobiega rozwojowi raka piersi. Korzystnie na zdrowie działa też olej makowy, który zawiera kwasy tłuszczowe omega-3 i omega-6. Innym pomysłem na zastosowanie maku jest przyrządzenie z niego aromatycznej zupy lub też dodanie ziaren do placków, ryżu czy deseru.

Ta miniaturowa kapusta, na widok której często krzywią się dzieci, jest wyjątkowo zdrowym produktem. Dużo w niej witamin - m.in. E, C, K, z grupy B (w tym kwas foliowy), a także sód, potas, wapń, żelazo, magnez, miedź, cynk, mangan, fosfor. Jedzenie brukselki wzmacnia odporność, korzystnie wpływa na system nerwowy, reguluje gospodarkę wodną organizmu. Ponieważ uważana jest za warzywo młodości, włączenie jej do diety skutkuje odbudową DNA w komórkach i ochroną przed nowotworami. Uczeni z Amerykańskiego Instytutu Badań nad Rakiem dowiedli, że spożywanie brukselki chroni przed rozwojem nowotworów. Jeśli nie odpowiada nam jej smak, dodajmy do wody odrobinę mleka. Warto połączyć ją również z orzechami, czosnkiem bądź aromatycznymi przyprawami.

Znakomite źródło wzmacniającej odporność witaminy C. Ale kiwi zawiera również inne cenne składniki - witaminę E, K i A, pomagające w trawieniu enzymy, żelazo, magnez, potas, cynk, wapń, kwas foliowy. Ze względu na swój bogaty skład jedzenie kiwi wspomaga leczenie grypy, przeziębienia, a także korzystnie wpływa na samopoczucie i pomaga ukoić nerwy. Uczeni z Nowej Zelandii odkryli, że wystarczy jeść 2-3 sztuki kiwi każdego dnia, by zapewnić sobie naturalną ochronę przed nowotworami. Kiwi obniża także poziom złego cholesterolu i trójglicerydów. Nawet po sześciu miesiącach składowania w owocu pozostaje aż 90 proc. witaminy C.

EPN/mmch/kuchnia.wp.pl