śliwki

Szukasz oryginalnego i pysznego dodatku do wędliny, mięsa, sera, pizzy, grzanki czy zapiekanki? Wykorzystaj walory dojrzałych śliwek i przyrządź z nich alternatywną wersję keczupu. Z zadaniem poradzą sobie nawet osoby bez doświadczenia kulinarnego.

Uwielbiamy powidła, ciasta czy kompot ze śliwek. Jednak śliwki to nie tylko walory smakowe, ale też niesamowite właściwości prozdrowotne. Dlaczego warto sięgnąć właśnie po ten owoc?

Znana m.in. z seriali "Przepis na życie" i "Singielka" polska aktorka i osobowość medialna Dominika Gwit podzieliła się na swoim profilu na Instagramie przepisem na kruche ciasto ze śliwkami. Jednak internauci szybko zorientowali się, że aktorka nie przygotowała go prawidłowo. Gdzie popełniła błąd?

Maślane i pachnące cynamonem. Miękkie, delikatne ciasto skrywa w sobie słodkie i soczyste śliwki. Takie są właśnie nasze knedle. Wystarczy, że raz ich spróbujecie, a staną się jednym z waszych ulubionych dań.

Sezon na śliwki w pełni. Warto więc sięgnąć po te smaczne owoce i przygotować z nich wyborne danie. Propozycji na potrawy ze śliwkami jest wiele, ale chyba żadna nie jest tak znana, jak knedle ze śliwkami.

Powidła to przetwory, które są niejako kwintesencją połączenia tradycji z nowoczesnością – pradawna receptura znajduje zastosowanie w dzisiejszych przepisach zarówno na dania słodkie, jak i słone.

Suszone śliwki szybko sycą, pomagają spalać tłuszcz i mają dużo błonnika. Można je zrobić w piekarniku z dojrzałych węgierek, zblanszowanych we wrzątku.

Śliwki to niepozorne owoce o wielu pomocnych właściwościach. Najbardziej znanymi odmianami są mirabelki, węgierki, renklody. Pomimo bogactwa składników odżywczych i zastosowania w wielu potrawach nie należą do najpopularniejszych owoców. Przyjrzyjmy się niedocenionym śliwkom.

Skutecznie zaspokoi pragnienie, ale może być również ciekawym dodatkiem do rozmaitych deserów. Sok śliwkowy, oprócz smaku i aromatu, wyróżnia też bogactwo cennych dla zdrowia składników odżywczych, dlatego warto go kupić w sklepie lub przygotować samodzielnie.

Poszczególne owoce i warzywa najlepiej smakują wtedy, gdy jest na nie sezon! Tak też jest w przypadku śliwek. Najsmaczniejsze są właśnie teraz. Zachęcam do jedzenia ich na surowo, prosto z drzewa, ale też przetwarzania i wykorzystywania w różnych potrawach. Nie tylko na słodko, ale także na słono. Opowiem wam, o tym, co można z nich "wyczarować" i na co najczęściej się decyduję - prawdziwa magia, zapewniam.

Śliwki kojarzymy jako owoce popularne, mało atrakcyjne i niepozorne. Nikt nie potrafi odnaleźć w nich niczego niezwykłego, bo znamy je od zawsze. Nie czeka się na nie tak jak na truskawki, maliny czy jagody. Nie odnotowujemy, kiedy sezon na śliwki się zaczyna i nie żałujemy zbytnio, kiedy się kończy. Podsumowując, śliwka jest niedoceniana i w konkurencji z innymi owocami plasuje się na szarym końcu.

W niektórych regionach Polski śliwki właśnie dojrzewają, w innych sezon na te owoce zacznie się dopiero we wrześniu. Jedno jest pewne: wielu z nas czeka na świeże śliwki, które nie tylko świetnie smakują na surowo, ale również możemy je wykorzystywać zarówno w deserach, jak i w daniach wytrawnych. Rodzajów śliwek jest kilka, a każdego z nich możemy używać w kuchni w inny sposób.

W sierpniu możemy cieszyć się smakiem świeżych śliwek. Warto po nie sięgać z wielu powodów. Smakują doskonale, a co więcej można z nich zrobić różne przetwory oraz to, co kochają wszyscy miłośnicy słodkości - ciasta!

Mają intensywny słono-kwaśny smak, dlatego nie da się ich zjeść zbyt dużo. Jednak stanowią znakomity dodatek do licznych potraw, a w dodatku wykazują bardzo pozytywny wpływ na nasze zdrowie. Umeboshi, czyli jeden z najpopularniejszych japońskich specjałów, na pewno zasługuje na zainteresowanie.

O suszonych śliwkach przypominamy sobie zwykle tylko w okresie Bożego Narodzenia. Jednak powinny gościć w naszej kuchni znacznie częściej, zarówno ze względu na walory odżywcze, jak i smakowe. Suska sechlońska to królowa wśród tych owoców.