Produkty spożywcze, które powodują wzdęcia
Rośliny strączkowe to nieocenione źródło białka, witamin, a przede wszystkim błonnika. Oczyszczają jelita i wspomagają odchudzanie, dlatego warto zjadać je codziennie w niewielkich ilościach. Wiele osób skarży się jednak, że fasola, soczewica czy bób powodują u nich nieprzyjemne reakcje takie jak bóle brzucha czy wzdęcia. Dr inż. Ilona Gałązka-Czarnecka podpowiedziała, jak przygotowywać potrawy, by zapobiec dolegliwościom. Więcej podpowiedzi dotyczących innych produktów w naszej galerii.
Koniec ze wzdęciami. Zobacz, jak przygotować rośliny strączkowe
Fasola
To bardzo smaczne i zdrowe warzywo, wiele z nas jednak z niego rezygnuje. Powód? Dokuczliwe wzdęcia oraz gazy po jego spożyciu. W fasoli obecne są wiążące węglowodany lektyny. Hamują one działanie trypsyny, która jest jednym z podstawowych enzymów trawiących białko roślinne. Z tego powodu w organizmie aktywne stają się bakterie jelitowe, które powodują wzdęcia brzucha oraz gazy. Czy można jakoś to ograniczyć? Tak. Warto na przykład najpierw wymoczyć fasolę przez kilka godzin w zimnej wodzie, następnie ją odlać i zalać wrzątkiem. Można też doprawić ją przyprawami korzystnie wpływającymi na trawienie, np. kminkiem czy majerankiem.
Cebula
O jej właściwościach nie trzeba nikomu przypominać. Zawiera ważne dla zdrowia witaminy, pierwiastki i enzymy, działa bakterio- i grzybobójczo oraz antybiotycznie. Niestety, może powodować przykre dolegliwości. Szczególnie złym pomysłem jest smażenie cebuli na dużej ilości oleju - im więcej tłuszczu, tym bardziej będzie ciężkostrawna. Cebulę warto natomiast ugotować na parze, najlepiej z dodatkiem ziół. Będzie łagodniejsza, jeśli wcześniej ją sparzymy. Cebulę należy jeść powoli, dokładnie przeżuwać i nie rozmawiać w trakcie posiłku, by nie połykać powietrza, co może dodatkowo nasilić wzdęcie brzucha.
Groch
To kolejny produkt lubiany przez Polaków, który sprawia, że po jego spożyciu brzuch błyskawicznie rośnie i zaczynają nas męczyć gazy. Groch jest ciężkostrawny. Przyrządzając grochówkę, koniecznie doprawmy ją majerankiem bądź kminkiem. Pamiętajmy, że unikanie tego typu przypraw w potrawach z grochu będzie prowadzić do wzdęć i boleści, nawet jeśli żołądek mamy zdrowy. Grochówka może być jednak lekkostrawna - w tym celu zalej 50 dag łuskanego grochu 1,5 litra wody i gotuj do miękkości. W osobnym garnku ugotuj warzywa (marchewkę, pietruszkę, por). Miękki groch zblenduj, dodaj ugotowane i starte na tarce warzywa, wrzuć podsmażoną i pokrojoną w kostkę chudą kiełbaskę. Dopraw do smaku.
Owoce zawierające sorbitol
Chodzi m.in. o jabłka, gruszki, śliwki, czereśnie, winogrona. Zawierają one sorbitol - organiczny związek chemiczny, naturalny cukier, który może powodować wzdęcia. Powód? Sorbitol jest częściowo absorbowany i metabolizowany przez organizm - jego pozostała część fermentuje w jelicie grubym. Podczas fermentacji tworzą są gazy i pojawiają się wzdęcia. U osób wrażliwych na sorbitol związek ten może zadziałać niczym substancja przeczyszczająca, jednak dostarczany organizmowi w umiarkowanych ilościach nie powinien powodować skutków ubocznych.
Brukselka
Znajduje się wysoko na liście pokarmów gazotwórczych. Brukselka należy do tej samej rodziny co kapusta i jej spożywanie może powodować wzdęcia. By zminimalizować niekorzystne działanie, należy zawsze łączyć ją z przyprawami takimi jak koperek, zioła prowansalskie, kminek, majeranek. Nie polewajmy brukselki tłustą zasmażką - lepiej zdecydować się na ocet balsamiczny czy masło z dodatkiem cytryny albo gałki muszkatołowej. Niektórzy gotują brukselkę w wodzie z dodatkiem mleka, by złagodzić jej goryczkę i poprawić smak. Smaczna jest też brukselka przyrządzana na parze z przyprawami.
Pieczywo
Zarówno po zjedzeniu jasnego, jak i ciemnego pieczywa mogą pojawić się nieprzyjemne objawy. Dzieje się tak, ponieważ chleb zawiera drożdże, zakwas, sporą ilość powietrza - to wszystko może zaburzać trawienie. W chlebie znajduje się także skrobia. Amerykańscy badacze odkryli, że produkty będące źródłem skrobi mogą powodować gazy. Chleba nie powinny jeść przede wszystkim osoby z nietolerancją glutenu. Schorzenie to powoduje problemy z trawieniem - wzdęcia, zaparcia albo biegunkę, wymioty. Najbardziej obciążający dla organizmu jest gluten obecny w pszenicy.
Mleko
Mleko to bogactwo witamin i pierwiastków. Nie każdy jednak może je pić. Z badań wynika, że co trzeci Polak nie toleruje laktozy - cukru obecnego w mleku. Do jej rozkładu niezbędna jest laktaza (enzym). Gdy jednak w organizmie brakuje laktazy, po spożyciu mleka pojawiają się problemy trawienne - bóle brzucha, nadmierna produkcja gazów, uporczywe wzdęcia, biegunka, mdłości. Osoby z nietolerancją laktozy nie muszą jednak całkowicie rezygnować z mleka - wystarczy wybrać jego roślinny zamiennik, np. mleko kokosowe, ryżowe, sojowe. Dobrą alternatywą dla mleka krowiego będzie mleko kozie, które jest lekkostrawne, nie zawiera laktozy ani kazeiny.
Kapusta
Po kapuście często męczymy się z gazami, warto jednak wiedzieć, że jej wzdymające działanie to efekt nieumiejętnego przygotowania. Gdy gotujemy ją za długo, dodajemy ciężkostrawną zasmażkę, tłuszcz czy przesadzamy z solą, kapusta obciąża nasz żołądek i powoduje problemy z trawieniem. Na gazy możemy też skarżyć się po zjedzeniu kiszonej kapusty. Taka reakcja naszego organizmu świadczy o tym, że w jelitach zgromadziły się toksyny, których trzeba się pozbyć. Jelita oczyści wywar z suszonych śliwek - zalewamy je wrzątkiem i odstawiamy na noc. Wodę pijemy przed śniadaniem, śliwki zjadamy. Stosować przez parę dni.