Pan de muerto, czyli meksykański chleb umarłych
Świętowanie Dia de Muertos, czyli meksykańskiego święta zmarłych, bardzo różni się od polskich tradycji. Zamiast smutku i zadumy, Meksykanie celebrują życie. Na stołach nie brak też wielu przysmaków, wśród których znajdziemy między innymi tzw. chleb umarłych.
Aztecka tradycja celebrowania Dia de Muertos ma aż 3000 lat. Jednak dopiero w XVI wieku hiszpańscy konkwistadorzy przenieśli celebrację na 1 i 2 listopada tak, aby święto pokrywało się z Dniem Wszystkich Świętych i Zaduszkami.
Jednym z tradycyjnych przysmaków serwowanych podczas tego meksykańskiego święta jest słodki chlebek, który smakiem i strukturą przypomina nieco francuską brioche czy bliższą nam kulturowo chałkę. Miękki, pachnący anyżem i pomarańczą chlebek, dekorowany jest kawałkami ciasta ulepionymi na kształt kości. Świeżo upieczone bochenki zjada się w rodzinnym gronie, a także kładzie pod ołtarzem, w ofierze dla zmarłych bliskich.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Czym jest matcha? Napój podbija Polskę
Przepis na meksykański chlebek umarłych
Składniki:
- 650 g mąki pszennej
- 25 g świeżych drożdży
- 150 g roztopionego masła
- 1 łyżeczka soli
- 80 ml mleka
- 3/4 szklanki cukru
- 6 jajek
- 2 łyżeczki zmielonych ziaren anyżu
- 1 łyżka skórki otartej z pomarańczy
- 1 łyżeczka wody z kwiatów pomarańczy
Sposób przygotowania:
- Mleko lekko podgrzewamy w rondelku. Zdejmujemy z gazu i dodajemy pokruszone drożdże oraz odrobinę mąki. Przykrywamy ściereczką i odstawiamy na pół godziny.
- Wbijamy do miski jajka, dodajemy cukier i ucieramy mikserem. Do masy jajecznej dodajemy przesypaną przez sito mąkę, sól, zmielony anyż oraz skórkę i wodę z kwiatów pomarańczy.
- Ugniatamy ciasto dłońmi. Po chwili dodajemy roztopione masło i kontynuujemy ugniatanie.
- Formujemy kulkę, którą przekładamy do czystej miski. Przykrywamy ścierką i odstawiamy do wyrośnięcia na 3 godziny.
- Wyrośnięte ciasto przekrawamy na 2 duże i jedną nieco mniejszą część, których formujemy 2 kulki w kształcie okrągłego bochenka. Przekładamy je na wyłożone papierem blachy.
- Z trzeciej, najmniejszej części formujemy sześć podłużnych wałeczków i dwie kulki wielkości. Na każdym chlebku kładziemy w poprzek trzy wałeczki, a na ich skrzyżowaniu kulkę.
- Oba bochenki przykrywamy ścierką do wyrośnięcia na około 40 minut. W międzyczasie nagrzewamy piekarnik do 180 stopni Celsjusza.
- Chlebki pieczemy około 40 minut.
- Na koniec roztapiamy trochę masła i smarujemy nim upieczone chlebki. Posypujemy cukrem.