Obowiązkowy składnik azjatyckiej kuchni. Jak wybrać dobry sos sojowy?

Ceny sosów sojowych, które znajdziemy na sklepowych półkach zaczynają się już od 3 złotych. Jednak za tę cenę dostaniemy najwyżej wysoko przetworzony produkt, który obok ziaren soi nawet nie leżał. Czym więc się kierować na zakupach i jak wybrać produkt wysokiej jakości, który podkręci smak naszych dań, a nie wywoła problemów żołądkowych?

Sos sojowy podkręci smak wielu potraw, nie tylko kuchni azjatyckiej.
Źródło zdjęć: © 123RF.COM
Katarzyna Gileta

Ciemny kolor i intensywny smak

Ojczyzną sosu sojowego jest Azja. W Chinach i Japonii wyróżniamy kilka jego odmian. Różnią się kolorem, intensywnością smaku oraz użytymi składnikami. Najpopularniejszy, ciemny sos powstaje w wyniku fermentacji soi, pszenicy, wody i soli. Ziarna należy wcześniej zmielić i wymieszać z grzybem koji. Płyn przez kilka miesięcy dojrzewa, a następnie jest odcedzany i butelkowany.

Naukowcy odkryli, że sfermentowana soja dostarcza wyjątkowo dużo przeciwutleniaczy, które neutralizują szkodliwe działanie wolnych rodników, odpowiedzialnych za uszkadzanie tkanek, przyspieszanie procesów starzenia organizmu, rozwój chorób nowotworowych i schorzeń układu krążenia. Soja jest również bogatym źródłem koenzymu Q10, zwiększającego odporność i ułatwiającego komórkom mięśni przemianę tlenu zawartego we krwi w potrzebną nam energię. Tak więc naturalny sos sojowy to zdrowa przyprawa. Sos wytwarzany w tradycyjny sposób kosztuje dość sporo. Jego ceny zaczynają się od kilkunastu złotych. W sklepach znajdziemy też tańsze produkty. Czy warto się nimi zainteresować?

Obraz
© 123RF.COM

- Najtańsze sosy sojowe to sosy syntetyczne. Powstają w wyniku hydrolizy. To skraca czas ich produkcji z kilku miesięcy do kilku dni. Stąd niska cena. Niestety znajdziemy w nich wiele niepożądanych dodatków takich jak ekstrakt sojowy zamiast prawdziwych ziaren, mąka pszenna, cukier, konserwanty - benzoesan sosu i sorbinian potasu, alkohol, glutaminian sodu (E 621), barwniki oraz regulatory kwasowości - tłumaczy Anna Jasińska, dietetyk kliniczny. - Spożywane w nadmiernej ilości mogą wywołać problemy żołądkowe. Tego typu dodatki nie mają nic wspólnego z tradycyjnym sosem sojowym. Na szczęście w supermarketach i sklepach ze zdrową żywnością można trafić na produkty wysokiej jakości, które mają krótki skład. Musimy jedynie zwracać uwagę na etykiety.

Choć sos kojarzy się głównie z kuchnią azjatycką, jego zastosowanie jest znacznie szersze. Jego delikatny, słony aromat pasuje do mięsnych i warzywnych marynat, dressingów, a nawet popularnych polskich smakołyków, np. tatara. Sos sojowy należy przechowywać w ciemnym, chłodnym i suchym miejscu albo w lodówce. Dodajemy go pod koniec gotowania, by uniknąć przypalenia potrawy.

Zobacz wideo: znamy tajemnice chińskiej kuchni

Wybrane dla Ciebie
Świetnie zastępują parmezan. Jedz regularnie, a jelita ci podziękują
Świetnie zastępują parmezan. Jedz regularnie, a jelita ci podziękują
Nasi sąsiedzi zajadają się tą rybą aż miło. W Polsce mało kto kojarzy nazwę
Nasi sąsiedzi zajadają się tą rybą aż miło. W Polsce mało kto kojarzy nazwę
To niedoceniony produkt pszczeli. Ma więcej zalet niż sam miód
To niedoceniony produkt pszczeli. Ma więcej zalet niż sam miód
Chipsy, a może prażynki. Która przekąska jest zdrowsza?
Chipsy, a może prażynki. Która przekąska jest zdrowsza?
Imbir jednak nie dla każdego. Oto kto powinien omijać go szerokim łukiem
Imbir jednak nie dla każdego. Oto kto powinien omijać go szerokim łukiem
Piję czasami zamiast kawy czy herbaty. Jest świetny na trawienie i doskonale pobudza
Piję czasami zamiast kawy czy herbaty. Jest świetny na trawienie i doskonale pobudza
W grudniu jemy na kilogramy. Mało kto zastanawia się, jak wpływają na organizm
W grudniu jemy na kilogramy. Mało kto zastanawia się, jak wpływają na organizm
Są pyszne i regulują poziom "złego" cholesterolu. Do tego wspierają tarczycę
Są pyszne i regulują poziom "złego" cholesterolu. Do tego wspierają tarczycę
O niebo lepsze niż owsiane, a my omijamy je w sklepie. Mają o wiele więcej błonnika
O niebo lepsze niż owsiane, a my omijamy je w sklepie. Mają o wiele więcej błonnika
Dla seniorów powinno być obowiązkowe. Przynosi ulgę jelitom, a stawy tak nie strzelają
Dla seniorów powinno być obowiązkowe. Przynosi ulgę jelitom, a stawy tak nie strzelają
Ratuje stłuszczoną wątrobę, a kupisz w każdym warzywniaku. Jedz, a pozbędziesz się wzdęć
Ratuje stłuszczoną wątrobę, a kupisz w każdym warzywniaku. Jedz, a pozbędziesz się wzdęć
Przez lata traktowaliśmy ją jak odpad. Wspiera wątrobę, pracę jelit i chroni serce
Przez lata traktowaliśmy ją jak odpad. Wspiera wątrobę, pracę jelit i chroni serce