Obowiązkowy składnik azjatyckiej kuchni. Jak wybrać dobry sos sojowy?
Ceny sosów sojowych, które znajdziemy na sklepowych półkach zaczynają się już od 3 złotych. Jednak za tę cenę dostaniemy najwyżej wysoko przetworzony produkt, który obok ziaren soi nawet nie leżał. Czym więc się kierować na zakupach i jak wybrać produkt wysokiej jakości, który podkręci smak naszych dań, a nie wywoła problemów żołądkowych?
W artykule znajdują się linki i boksy z produktami naszych partnerów. Wybierając je, wspierasz nasz rozwój.
Ciemny kolor i intensywny smak
Ojczyzną sosu sojowego jest Azja. W Chinach i Japonii wyróżniamy kilka jego odmian. Różnią się kolorem, intensywnością smaku oraz użytymi składnikami. Najpopularniejszy, ciemny sos powstaje w wyniku fermentacji soi, pszenicy, wody i soli. Ziarna należy wcześniej zmielić i wymieszać z grzybem koji. Płyn przez kilka miesięcy dojrzewa, a następnie jest odcedzany i butelkowany.
Naukowcy odkryli, że sfermentowana soja dostarcza wyjątkowo dużo przeciwutleniaczy, które neutralizują szkodliwe działanie wolnych rodników, odpowiedzialnych za uszkadzanie tkanek, przyspieszanie procesów starzenia organizmu, rozwój chorób nowotworowych i schorzeń układu krążenia. Soja jest również bogatym źródłem koenzymu Q10, zwiększającego odporność i ułatwiającego komórkom mięśni przemianę tlenu zawartego we krwi w potrzebną nam energię. Tak więc naturalny sos sojowy to zdrowa przyprawa. Sos wytwarzany w tradycyjny sposób kosztuje dość sporo. Jego ceny zaczynają się od kilkunastu złotych. W sklepach znajdziemy też tańsze produkty. Czy warto się nimi zainteresować?
- Najtańsze sosy sojowe to sosy syntetyczne. Powstają w wyniku hydrolizy. To skraca czas ich produkcji z kilku miesięcy do kilku dni. Stąd niska cena. Niestety znajdziemy w nich wiele niepożądanych dodatków takich jak ekstrakt sojowy zamiast prawdziwych ziaren, mąka pszenna, cukier, konserwanty - benzoesan sosu i sorbinian potasu, alkohol, glutaminian sodu (E 621), barwniki oraz regulatory kwasowości - tłumaczy Anna Jasińska, dietetyk kliniczny. - Spożywane w nadmiernej ilości mogą wywołać problemy żołądkowe. Tego typu dodatki nie mają nic wspólnego z tradycyjnym sosem sojowym. Na szczęście w supermarketach i sklepach ze zdrową żywnością można trafić na produkty wysokiej jakości, które mają krótki skład. Musimy jedynie zwracać uwagę na etykiety.
Choć sos kojarzy się głównie z kuchnią azjatycką, jego zastosowanie jest znacznie szersze. Jego delikatny, słony aromat pasuje do mięsnych i warzywnych marynat, dressingów, a nawet popularnych polskich smakołyków, np. tatara. Sos sojowy należy przechowywać w ciemnym, chłodnym i suchym miejscu albo w lodówce. Dodajemy go pod koniec gotowania, by uniknąć przypalenia potrawy.
Zobacz wideo: znamy tajemnice chińskiej kuchni
W artykule znajdują się linki i boksy z produktami naszych partnerów. Wybierając je, wspierasz nasz rozwój.