Mięso zebry – hit czy kit?
Choć jest blisko spokrewniona z koniem, mięso zebry bardziej przypomina w smaku dziczyznę, z lekką nutką słodyczy. Dostarcza niewiele tłuszczu, za to dużo wartościowego białka. Jak można wykorzystać w kuchni ten egzotyczny specjał?
To bez wątpienia jedno z najbardziej charakterystycznych stworzeń żyjących na naszej planecie, wyróżniające się przede wszystkim białymi pasami pokrywającymi jego czarną skórę, chroniącymi przed przegrzaniem i zapewniającymi kamuflaż, który pozwala uniknąć ataków drapieżników. Nic dziwnego, że zebra pojawia się w wielu filmach, na ilustracjach czy w logo licznych firm.
Ojczyzną tego niezwykłego zwierzęcia jest afrykańska sawanna, choć jeden z gatunków – zebra górska – woli wspinaczkę po górzystych zakątkach Namibii. Przed wiekami Czarny Ląd przemierzały niezliczone stada czarno-białych stworzeń, dziś dwa z trzech ich gatunków są uznawane za zagrożone wyginięciem. To efekt masowych polowań prowadzonych przez niemal cały XX wiek, gdy skóra zebry była pożądanym materiałem do produkcji dywanów czy krzeseł.
Rdzenni mieszkańcy Afryki od wieków cenią również mięso tych zwierząt. Podobnie jak kolonizatorzy z Europy, którzy już w XIX wieku próbowali zakładać ich hodowle. Z różnym skutkiem, ponieważ zebry, w odróżnieniu od bliskich kuzynów, czyli koni, nie dają się łatwo zniewolić, a na próby okiełznania reagują agresją.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Ciecierzyca. Dlaczego warto ją wybrać zamiast mięsa?
Dziś ich największe hodowle znajdują się w Republice Południowej Afryki oraz… w Stanach Zjednoczonych. Stamtąd mięso zebr trafia do Europy, w tym także wyspecjalizowanych sklepów w Polsce. Za jednego steka o wadze 25 dag musimy zapłacić około 40 zł. Czy warto sięgnąć po ten egzotyczny specjał?
Mięso zebry – wartości odżywcze
Zebrze mięso dostarcza sporo cennych składników odżywczych. Stanowi przede wszystkim bardzo bogate źródło wysokowartościowego i łatwo przyswajalnego białka (nawet 25 g w 100 g produktu), zawierającego wszystkie niezbędne aminokwasy egzogenne, których organizm człowieka nie wytwarza samodzielnie, dlatego muszą być dostarczane wraz z pokarmem.
W tym specjale znajdziemy dużo kolagenu, dzięki któremu nasza skóra jest gładka i sprężysta, naczynia krwionośne zachowują elastyczność, rany szybko się goją, złamane kości zrastają, zaś stawy sprawnie funkcjonują. Związek pozwala także zachować odporność, hamuje rozprzestrzenianie się szkodliwych drobnoustrojów i komórek nowotworowych oraz przeciwdziała gromadzeniu się toksyn.
Mięso zebry dostarcza niewielkiej porcji tłuszczu (mniejszej niż drób), ale mimo to skrywa sporo nienasyconych kwasów tłuszczowych z grupy Omega-3, które przyczyniają się do regeneracji mięśni, wzmacniają układ odpornościowy, poprawiają kondycję serca oraz obniżają ciśnienia krwi. Jest bogatym źródłem sprzężonego kwasu linolowego (CLA), który – jak wykazały badania naukowe – działa przeciwnowotworowo, ogranicza stany zapalne, obniża ciśnienie krwi, zapobiega astmie czy arteriosklerozie oraz wspomaga leczenie cukrzycy i osteoporozy.
W zebrzym mięsie nie brakuje cennych składników mineralnych (potasu, magnezu i cynku) regulujących procesy przemiany materii, optymalizujących działanie systemu nerwowego, odżywiających kości, decydujących o właściwym funkcjonowaniu mięśni czy stawów.
Jak wykorzystać w kuchni mięso zebry
Mięso zebry charakteryzuje się subtelnym, lekko słodkim smakiem zbliżonym do dziczyzny, choć niektórzy odnajdują w nim także podobieństwo do jagnięciny czy koniny. Może być bardzo ciekawym produktem kulinarnym, ale należy pamiętać o jednej zasadzie – z powodu niskiej zawartości tłuszczu nie powinno być poddawane zbyt długiej obróbce termicznej, która spowoduje, że stanie się suche i łykowate.
W Polsce najłatwiej kupić porcjowane steki z zebry. Jak je przyrządzić? Na początku mięso warto zamarynować na 1-2 godziny w oliwie, z dodatkiem świeżo zmielonego pieprzu i płatków chili. Smażymy na patelni, grillu czy specjalnym kamieniu do steków. Dopiero na końcu solimy, przykrywamy i odstawiamy na kilka minut, by mięso "odpoczęło". Serwujemy z masłem szałwiowym albo delikatnym sosem, z frytkami lub pieczonymi ziemniakami.
Z mięsa zebry możemy też przyrządzić oryginalną wersję carpaccio. Kroimy je w cieniutkie plasterki, oprószamy solą i pieprzem, a następnie schładzamy w zamrażalniku. Po godzinie układamy na liściach rukoli, posypujemy wiórkami parmezanu, skrapiamy oliwą oraz sokiem z cytryny.