Kotleciki jagnięce – smaczne i zdrowe
Statystyczny Polak zjada rocznie kilkanaście dekagramów jagnięciny, zaś wieprzowiny – ponad 40 kilogramów. Tymczasem mięso młodych owiec nie tylko dostarcza więcej cennych składników odżywczych, ale jest również wyjątkowo smaczne, soczyste i delikatne. Warto z niego przyrządzić na przykład pyszne kotleciki.
Wykopaliska archeologiczne dowodzą, że na terenie Europy owce hodowano już 6 tysięcy lat przed naszą erą. Jagnięcinę, czyli mięso pozyskiwane z młodych zwierząt (zazwyczaj przed ukończeniem 1. roku życia), szczególnie ceniono w czasach starożytnych, uchodziła za rarytas zarówno w antycznej Grecji, jak i na terenie Imperium Rzymskiego.
Do dziś ten produkt jest szczególnie popularnych wśród mieszkańców krajów położonych w basenie Morza Śródziemnego. Na przykład w Grecji przeciętne spożycie baraniny i jagnięciny sięga 14 kilogramów na obywatela. Nad Wisłą ta średnia jest kilkadziesiąt razy niższa.
Tymczasem w dawnej Polsce mięso młodych owiec gościło na stołach znacznie częściej, o czym może świadczyć lektura pierwszej rodzimej książki kucharskiej opublikowanej w 1682 r. – "Compendium Ferculorum albo zebranie potraw". Jej autor, Stanisław Czerniecki, kuchmistrz na zamku wojewody krakowskiego Aleksandra Michała Lubomirskiego w Wiśniczu, zamieścił znacznie więcej przepisów na jagnięcinę niż wieprzowinę, która dziś króluje w polskiej kuchni.
Zobacz też: Jak wykorzystać mięso i warzywa z rosołu
Po jagnięcinę na pewno warto sięgać bardziej regularnie. To mięso delikatne, soczyste, lekkostrawne, dobrze przyswajalne, o dużej wartości odżywczej i wysoko ocenianych parametrach sensorycznych.
Jagnięcina – wartości odżywcze
Do przygotowania kotlecików najlepiej wykorzystać comber jagnięcy, pochodzący z odcinka lędźwiowo-krzyżowego półtuszy. Pokrywające go mięso i cieniutka warstwa tłuszczu zapewniają nie tylko walory smakowe, ale również dużą dawkę cennych składników odżywczych.
Jagnięcina przewyższa inne gatunki mięs, zwłaszcza wieprzowinę, pod względem zawartości cennych dla naszego organizmu aminokwasów: lizyny, leucyny, tryptofanu czy kwasu glutaminowego. Stanowi bardzo bogate źródło nienasyconych kwasów tłuszczowych, szczególnie tzw. sprzężonego kwasu linolowego, który działa przeciwmiażdżycowo (obniża poziom "złego" cholesterolu LDL), hamuje procesy nowotworowe, stymuluje układ immunologiczny, a nawet przeciwdziała otyłości, redukując powstawanie tkanki tłuszczowej.
W jagnięcinie nie brakuje też innych wartościowych związków, choćby kwasu ortowego powstrzymującego namnażanie komórek nowotworowych i poprawiającego funkcjonowanie wątroby (wspiera ją w usuwaniu szkodliwych produktów przemiany materii). Mięso młodych owiec jest bogate w l-karnitynę, która pobudza spalanie tłuszczu, pomaga w rozwoju masy mięśniowej i obniża poziom cholesterolu LDL.
Jagnięcia stanowi też źródło witamin z grupy B, niezbędnych do prawidłowej pracy systemu nerwowego oraz innych witamin rozpuszczalnych w tłuszczach (A, D, E i K). Dostarcza dużo substancji mineralnych, m.in. żelaza, cynku czy selenu.
Oczywiście ze spożywaniem jagnięciny nie należy przesadzać, ponieważ zawiera sporo związków purynowych, których nadmiar podwyższa poziom kwasu moczowego we krwi, co może prowadzić do powstawania kamieni nerkowych czy rwy kulszowej.
Jak przyrządzić kotleciki
W sklepach możemy kupić porcjowany comber jagnięcy, co ułatwia przygotowanie kotlecików. Jeśli mamy cały kawałek mięsa pamiętajmy, by kroić go na kawałki dopiero po upieczeniu. Kotlet powinien być podawany z kością żebrową, dlatego w żadnym wypadku nie należy jej wcześniej usuwać, gdyż w czasie obróbki termicznej przenika z niej sporo smaku.
Jagnięcina wymaga wcześniejszego zamarynowania. Wystarczy natrzeć ją mieszanką z oliwy, posiekanego czosnku, soli, pieprzu i aromatycznych ziół: tymianku, majeranku, mięty czy rozmarynu (ich dobór zależy od indywidualnych preferencji smakowych), ewentualnie także miodu i musztardy, a następnie pozostawić przynajmniej na godzinę w chłodnym miejscu. W niektórych przepisach marynowanie powinno trwać nawet całą noc.
Kotleciki jagnięce możemy przyrządzić w piekarniku lub na patelni. W pierwszym przypadku pieczemy je w temperaturze 180 st. przez ok. 40 minut, co pewien czas przewracając, a po tym czasie wyłączamy piekarnik i pozostawiamy w nim jeszcze mięso na kwadrans.
Znacznie szybsza jest obróbka jagnięciny na patelni. Kotleciki wystarczy smażyć przez 5-6 minut z każdej strony, aby mięso się ładnie zarumieniło.
Specjał możemy podać po grecku, z cząstką cytryny i kleksem gęstego jogurtu naturalnego. Do kotlecików jagnięcych świetnie pasują również pieczone ziemniaki czy puree z batatów.
Chcesz się pochwalić swoimi kulinarnymi osiągnięciami? Masz ciekawy przepis? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl