Jedz na zdrowie
Kalarepa jest warzywem, o którym trochę zapomnieliśmy i nie wykorzystujemy jej potencjału w kuchni, a szkoda, bo jest ona źródłem niemalże wszystkich witamin i składników mineralnych, które dobroczynnie wpływają na prawidłowe funkcjonowanie organizmu. Zatem może warto, by kalarepa powróciła na nasze stoły?
Zobacz także wideo: Które warzywa są najzdrowsze?
Kalarepa - bomba witaminowa
Warzywo jest skarbnicą wielu witamin - w 100 g występuje aż 102 proc. dziennego zapotrzebowania na witaminę C. Natomiast zawarte w kalarepie witaminy z grupy B pozytywnie wpływają na funkcjonowanie układu nerwowego i przyspieszają przemianę materii.
Niewiele osób wie, że liście kalarepy są jadalne – wystarczy je odpowiednio przygotować, by stały się źródłem ważnych dla diety witamin A i K. Górna część tego warzywa posiada znacznie więcej witaminy C niż bulwa, a dodatkowo jest bogata w chlorofil, który wspomaga wątrobę w detoksykacji oraz reguluje perystaltykę jelit. Aby wykorzystać te możliwości, pokrój młode liście kalarepy (jak natkę pietruszki)
i dodaj do sałatki.
Dobroczynne właściwości kalarepy
Właściwości kalarepy - tak niedocenianej przez nas - zostały zauważone już w starożytnym Rzymie. Warzywo to należy do rodziny kapustnych, i tak jak jego krewni: kapusta, brukselka, kalafior, brokuł i jarmuż, ma właściwości przeciwnowotworowe. Kalarepa nie tylko chroni nas przed nowotworem, ale także jest cennym pomocnikiem w walce z tą chorobą - takie wnioski opublikowali w 2012 roku chińscy naukowcy podczas kongresu American Association for Cancer Research w Chicago.
Idealna na diecie
Oprócz witamin, kalarepa zawiera związki mineralne, takie jak: potas, miedź, wapń, magnez oraz żelazo, dlatego osoby cierpiące na brak tego pierwiastka powinny koniecznie włączyć kalarepę do jadłospisu.
Kalarepa jest także niskokaloryczna - w 100 g tego warzywa znajdziemy zaledwie 27 kcal (porównywalnie, tyle kalorii posiada jedna kostka czekolady mlecznej), dlatego powinna stać się nieodłącznym elementem diety osób odchudzających się. Warzywo to posiada delikatny, słodkawy smak i z powodzeniem można zastąpić nim niezdrowe i tuczące słodycze. Dodatkowo zawiera niewielkie ilości węglowodanów, co oznacza, że cukrzycy mogą spożywać ją w zasadzie bez ograniczeń.
Jaką kalarepę wybrać i jak ją przechowywać?
Aby potrawa, którą przyrządzimy z kalarepy była smaczna i zdrowa, należy wybrać najlepszy okaz tego warzywa. Najlepiej kupować ciężkie okazy o średnich bulwach, gdyż te przerośnięte i lekkie mogą okazać się wodniste i włókniste. Kupując kalarepę, zwróć uwagę na kondycję liści – wybieraj tylko te, które wyglądają świeżo i są zielone.
Kalarepę możemy pozostawić w temperaturze pokojowej maksymalnie 2–3 dni, ale aby zachować jej świeżość na dłużej, dobrze jest zaraz po zakupie przechowywać ją w lodówce. Bardzo ważne jest także, by przed obieraniem i spożyciem dokładnie umyć kalarepę pod bieżącą wodą, a następnie namaczać ją przez 10 min. w roztworze soli kuchennej. W ten sposób pozbędziesz się pozostałości ziemi, a co najważniejsze, bakterii chorobotwórczych i jaj pasożytów, które mogą gromadzić się w łodygach warzywa.
Kalarepa w kuchni
Kalarepa jedzona na surowo dostarcza organizmowi najwięcej składników odżywczych i właściwie najlepiej smakuje w takiej postaci. Pokrój młodą kalarepę w plastry i delektuj się jej chrupkością oraz delikatnym, słodkim smakiem.
Kiedy sezon na to warzywo dobiega końca, trudno odnaleźć świeże, młode okazy. Dojrzała kalarepa świetnie nadaje się do obróbki termicznej – możesz ją gotować, zapiekać, smażyć lub dusić. Idealnie nadaje się jako główny składnik sałatek, zup czy zapiekanek, a nawet dań głównych. Co powiesz na wegetariańskie kotlety z kalarepy? Możesz także pokroić ją w plastry i podać z gorącym sosem, gdyż świetnie komponuje się z mięsem oraz innymi warzywami. Możliwości jest naprawdę wiele!
Zapiekanka z kalarepą i szynką
Składniki: 2-3 duże ziemniaki, 4 kalarepy, 1/2 puszki zielonego groszku, 1/5 szklanki oleju rzepakowego, 5 łyżek śmietany, 3 łyżki mąki ziemniaczanej, 3 łyżki soku z cytryny, natka pietruszki, świeży tymianek, szczypta gałki muszkatołowej, łyżeczka suszonego estragonu, sól i pieprz do smaku, tarty parmezan, opcjonalnie kilka plastrów szynki.
Przygotowanie:
Pokrojone w plasterki ziemniaki podgotuj w osolonej wodzie. Na rozgrzaną oliwę wrzuć pokrojoną w plastry kalarepę i duś pod przykryciem. Po upływie ok. 5 min. dodaj groszek, a za chwilę zacznij stopniowo dodawać mąkę i śmietanę – wszytko dokładnie wymieszaj po każdej dodanej porcji. Teraz czas na przyprawy, świeże zioła oraz sok z cytryny. Wszystko dopraw solą i pieprzem. Naczynie żaroodporne posmaruj dokładnie olejem i na jego dnie poukładaj podgotowane ziemniaki. Na nie wysyp zawartość patelni. Całość skrop olejem, posyp świeżymi ziołami i solą oraz pieprzem. Na wierzchu poukładaj plastry szynki (opcjonalnie) i posyp parmezanem. Tak przygotowaną zapiekankę wstaw do nagrzanego do 180 st. piekarnika i piecz przez 25 min.