Idziemy na jałowiec. Jak wykorzystać jałowiec w kuchni?
Jałowiec to jedna z najbardziej "polskich" przypraw. Owoce tego kolczastego krzewu wykorzystywane były do gotowania już wiele wieków temu. Zamiast kupować nasiona jałowca, możemy sami zebrać je w lesie. Właśnie trwa sezon.
Krzewy jałowca rosną w naszych lasach dość licznie. Mają stożkowaty kształt i nie tracą igieł na zimę. Ciekawostką jest to, że są one bardzo długowieczne. Pojedyncze krzewy mogą dożyć nawet 100 lat.
Nas jednak interesują ich owoce. Niedojrzałe są początkowo zielone i takie nie nadają się do jedzenia. Dojrzałe mają ciemnogranatową barwę. Najlepsze są te lekko podeschnięte, ale zbierać możemy również miękkie i tak będziemy musieli je wysuszyć w domu, by zyskać niezwykle aromatyczną przyprawę.
Owoce jałowca nie tylko dodadzą daniom smaku, ale są też bardzo zdrowe. W ich składzie znajdziemy dużo olejku lotnego, garbników, związków żywicznych, kwasów organicznych, cukrów oraz soli mineralnych. Dzięki temu owoc jałowca ma właściwości moczopędne, antybakteryjne, odkażające oraz ułatwiające trawienie. Jałowiec można stosować również zewnętrznie, pod postacią naparów, okładów oraz maści. Warto nimi przemywać bolące miejsca w przypadku nerwobólów, zapalenia korzonków oraz reumatyzmu.
Zobacz też: Domowa przyprawa do pierniczków i grzańca
Aromatyczna przyprawa pomaga również w walce z wirusami i bakteriami będącymi najczęstszą przyczyną infekcji. Możemy przygotować na przykład napar z owoców jałowca, który doskonale rozgrzeje klatkę piersiową, pomoże odblokować zatkany nos oraz udrożni zablokowane drogi oddechowe.
W kuchni jałowiec stosowany jest głównie jako przyprawa. Obok owoców warto używać również gałązek jałowca, równie aromatycznych jak owoce. Gałązki mogą być składnikiem marynat, a bardzo często używane są jako dodatek przy wędzeniu. Dorzucenie kilku świeżych gałęzi jałowca do paleniska spowoduje, że wędzonki zyskają dodatkowy smak. Możemy również dokładać je do węgla podczas grillowania.
W kuchni staropolskiej jagody jałowca chętnie dodawano do ciężkich, tłustych dań mięsnych. W takich potrawach pełniły podwójną rolę - dodawały mięsiwom aromatu i ułatwiały ich trawienie.
Dziś także wiele osób nie wyobraża sobie pieczonych mięs bez dodatku tej pachnącej lasem przyprawy. Jałowiec jest również niezbędny przy gotowaniu bigosu, a także z zup na bazie kapusty.
Także wędliny z dodatkiem granatowych jagód cieszą się u nas ogromną popularnością. Kiełbasa jałowcowa wiedzie tu prym, ale jałowiec dodaje się również do mieszanek peklujących używanych w przygotowywaniu innych wędlin: szynek, baleronów czy salcesonów.
Jałowiec jest również składnikiem wielu napojów. Najbardziej znanym jest gin, czyli mocny trunek na bazie jagód tego leśnego krzewu. W Skandynawii robi się z jałowca syropy, nalewki i wina, w Polsce produkuje się się z kolei wódkę jałowcówkę. Dawno temu na Mazowszu przygotowywano też kozicowe piwo, do którego wykorzystywane były młode pędy jałowca, zwane kozicami.
Jak widać kuchnia polska jest pełna jałowca i warto podtrzymywać tą aromatyczną tradycję.
Chcesz się pochwalić swoimi kulinarnymi osiągnięciami? Masz ciekawy przepis? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl