Fondue i raclette, czyli wielka serowa biesiada
Gdy za oknem śnieg i mróz, warto rozgrzać się czymś wyjątkowym, najlepiej w gronie przyjaciół. Można na przykład zrobić wielką serową biesiadę. Najlepiej nadaje się do tego fondue lub raclette.
- Raclette i fondue są wyśmienite na długie, zimowe wieczory, spędzane w towarzystwie przyjaciół. Oba dania to solidna, prosta kuchnia ludzi gór – mówi Adriana Czupryn ze Switzerland Tourism przy Ambasadzie Szwajcarii.
Ich bazą jest wyjątkowy ser. Nie zapominajmy, że w Szwajcarii produkowanych jest ponad 400 rodzajów serów. Oznacza to ok. 134 tys. ton, z czego nieco ponad połowa jest eksportowana. Najpopularniejsze gatunki to emmentaler, sbrinz, gruyere, tilsiter i appenzeller.
Mieszane w kociołku
To narodowa specjalność Szwajcarii i chyba najbardziej znane danie z tego kraju. Ma mnóstwo zwolenników na całym świecie.
- Latem te potrawy spożywane są chyba wyłącznie przez turystów, co wywołuje czasem zdziwienie. Natomiast zimą moi znajomi Szwajcarzy jedzą fondue przynajmniej raz w miesiącu, a lokale z tym rarytasem znaleźć można w wielu miejscowościach w całym kraju. Z reguły są one stylizowane na tradycyjne chaty Szwajcarów. Fondue to danie alpejskie, a nazwa pochodzi z języka francuskiego – „fondre”, czyli topić. Klasyk to dwa rodzaje sera topione w specjalnym kociołku – opowiada Adriana Czupryn.
Fondue przygotowuje się topiąc starty ser w specjalnym garnku (caquelon). Do fondue serowego najlepszy jest garnek kamionkowy, który naciera się czosnkiem. Do sera dodaje się wino, wiśniówkę i różne przyprawy. Gdy podgrzany (i cały czas ogrzewany) osiąga odpowiednią konsystencję, każdy za pomocą specjalnych, długich widelczyków zanurza w roztopionym serze kawałki chleba. Serowe fondue uświetni romantyczną kolację i miłe spotkanie ze znajomymi. Takie biesiadowanie nawiązuje do wspaniałej szwajcarskiej tradycji wspólnego jedzenia z jednej misy.
Smakołyki na patelenkach
Raclette to szybkie danie, które nie wymaga doświadczenia. Pozwala też na dużą dowolność podawania.
- Jak powstało raclette? Legenda mówi, że pewien pasterz zostawił kawałek starego sera przy ognisku, po czym odkrył, że to doskonały, ciepły posiłek - mówi Adriana Czupryn. - To danie pochodzi z regionu Wallis i tam najlepiej go spróbować. Klasyk to stopiony ser serwowany z ziemniakiem w mundurku, korniszonem i marynowaną cebulką. Bardziej nowoczesne wersje są z dodatkiem ananasa czy marynowanej kukurydzy. Najsmaczniejsze jest topione nad ogniem, ale takich lokalów jest w Szwajcarii coraz mniej. Częściej możemy spotkać specjalne piecyki, gdzie przekrojony, duży krążek sera topi się od góry, a stopiona warstwa ściągana jest specjalnym nożem na talerz.
Raclette wykonuje się na różne sposoby, ale zawsze ze specjalnego sera typu raclette. To pełnotłusty, półtwardy ser, wykonany z pasteryzowanego lub świeżego mleka według tradycyjnych receptur. W domach do przygotowania raclette zwykle stosuje się specjalne elektryczne urządzenie, połączone z domowym grillem. Na dołączonych patelenkach każdy z biesiadników przygotowuje sobie własny zestaw ulubionych serowych smaków. Bez problemu dostaniemy takie urządzenie również w polskich sklepach.
Jedzenie raclette, podobnie jak fondue, zwykle nie obywa się bez napojów. Idealnie pasuje do nich czerwone wytrawne wino, ale może być też ziołowy sznaps lub ziołowa herbata.
ml/mmch/kuchnia.wp.pl