Czy warto jeść dziczyznę?
Dziczyzna to mięso, o którym wciąż wiemy zbyt mało. Nie jadamy jej często, a przygotowanie dania z królika czy dzika wydaje się nam prawdziwą sztuką. Jak jest w rzeczywistości tłumaczy Magdalena Kanclerska, dietetyczka z Centrum Dietetycznego Naturhouse.
- Niezbyt często jadamy dziczyznę. Czy to zdrowe mięso?
- Dziczyzna ze względów zdrowotnych jest mięsem zdecydowanie niedocenianym w polskiej kuchni. W porównaniu z mięsem hodowlanym, zawiera zdecydowanie mniejszą ilość tłuszczu ogólnego, który również jest korzystniejszy względem zawartości tłuszczów nienasyconych i wielonienasyconych niż np. mięso wieprzowe. Dzięki temu jest mniej kaloryczna (ok. 115 kcal w 100 g). Ponadto w dziczyźnie znajdziemy zdecydowanie więcej aminokwasów egzogennych, których nasz organizm nie potrafi sam wytworzyć, oraz większą ilość cennych witamin.
- Wybór jest jednak ogromny. Które mięso najlepiej wybierać – dzikich kaczek, dzika, jelenia, sarny?
- Najwięcej walorów zdrowotnych ma mięso z dzika i sarny. Zawiera najwięcej witamin i minerałów, przede wszystkim magnezu, fosforu, wapnia, wit. B2, B5, B6. Porównując je do mięsa hodowlanego, zawiera też mniej tłuszczu niż kurczak, wołowina czy wieprzowina. Również mięso z zająca i bażanta ma zdecydowanie bardziej korzystniejszy skład chemiczny niż mięsa, które jadamy na co dzień. Trzeba również pamiętać, że ogólnie dziczyzna zawiera więcej mioglobiny (mocno czerwony kolor), która jest źródłem bardzo dobrze przyswajalnego żelaza.
- Jak często można jeść dziczyznę?
- Nie ma specjalnych ograniczeń w spożywaniu dziczyzny. Mimo - niedocenianych jeszcze w Polsce - walorów zdrowotnych, jadamy jej bardzo mało. Jest to raczej rarytas regionalny w rejonach polowań. Jest jeszcze jedna ważna zaleta tego mięsa - oprócz dobrego składu białka i obniżonej zawartości tłuszczu, jest również wolne od antybiotyków i paszy wzbogacanych różnymi substancjami dodatkowymi, ponieważ zwierzęta żyją na wolności i żywią się tym, co jest w danym okresie dostępne.
* - Czy są osoby, które nie powinny jadać dziczyzny, ponieważ może im w jakiś sposób zaszkodzić?*
- Tak naprawdę nie ma specjalnych zaleceń co do możliwości spożywania dziczyzny. Powinny jedynie uważać kobiety w ciąży, gdyż istnieje niewielkie ryzyko zarażenia toksoplazmozą lub włośnicą. Obydwie te pasożytnicze choroby są groźne dla kobiet ciężarnych. Jednakże unikanie wyrobów mięsnych nieznanego pochodzenia oraz odpowiednia obróbka termiczna mięsa zmniejszają ryzyko zakażenia.
- Czy warto przygotowywać mięso samodzielnie? Nie ma co ukrywać, przygotowanie dziczyzny wymaga wprawy.
- Dziczyzna to mięso okresu jesiennego i zimowego, kiedy to zaczynają się łowy, a mięso tych zwierząt ma inny smak i aromat, gdyż odżywiają się one w tym czasie innym pokarmem niż latem. Przygotowanie dziczyzny zajmuje na pewno trochę więcej czasu niż innych gatunków mięs, przez co często podawane jest ono na specjalne okazje. Oprócz dłuższego czasu przygotowania potrawy, przepisy nie są wcale skomplikowane, wybierając do tego mięso już wcześniej przygotowane (mrożone), nie zajmie nam to wiele czasu. Jedzmy je często, ponieważ jego walory smakowe, jak i wartości odżywcze są w dalszym ciągu zdecydowanie niedoceniane.
Gdzie szukać wartościowego mięsa?
W dobrych firmowych sklepach mięsnych można dostać dziczyznę mrożoną, która jest równie wartościowa jak świeża, ponieważ przechodzi odpowiednie procesy przed jej zamrożeniem (kruszenie, marynowanie, konserwowanie) i jest gotowa do przyrządzania bezpośrednio po rozmrożeniu. Jeśli chodzi o świeże mięso, to najlepiej dowiadywać się bezpośrednio u myśliwych.
ml/mmch