Co zrobić, by dom pachniał świętami? Pięć pomysłów

Jeśli Wigilię przygotowujemy samodzielnie w domu i do tego mamy prawdziwą choinkę, nie musimy się tego obawiać. Zapachy pojawią się same. Co jednak, gdy choinka jest sztuczna i nie planujemy spędzić trzech dni na przygotowywaniu świątecznych potraw? Nawet w takiej sytuacji możemy sprawić, że już od progu przywita nas tak charakterystyczny dla tego okresu zapach. Jak to zrobić? Wystarczy sięgnąć po sprawdzone produkty spożywcze.

Najbardziej charakterystycznym zapachem dla świąt Bożego Narodzenia jest, oczywiście, zapach choinki. Aromat świeżego drzewka zawsze kojarzy nam się z tym okresem, ale coraz częściej zamiast żywego drzewka korzystamy ze sztucznych choinek. Jest jednak metoda, by nawet sztuczne drzewko pachniało lasem. Wystarczy wykorzystać syrop z pędów młodej sosny. Przygotowuje się go na wiosnę, gdy iglaki puszczają świeże pędy. Zbiera się je, zasypuje cukrem i pozostawia w jasnym miejscu, by wytrącił się sok. Taki syrop pachnie bardzo intensywnie. Wystarczy nalać go do miseczek, ustawić na kaloryferze, a dom będzie pachniał jak las.

Inną metodą na uzyskanie świątecznego aromatu jest przygotowania nietypowego odświeżacza powietrza. Potrzebne dam będzie tylko kilka produktów: żelatyna, sól, pomarańczowy olejek do ciasta. Żelatynę rozpuszczamy w ciepłej wodzie. Dodajemy szczyptę soli i olejek. Wszystko dokładnie mieszamy i przelewamy do małych foremek, np. takich w których przygotowujemy kostki lodu. Gdy galaretki zastygną, możemy je wyjąć z lodówki, porozstawiać w różnych miejscach w domu i cieszyć się ładnym zapachem.

Co możemy jeszcze zrobić, by uzyskać w domu świąteczny zapach? Ugotujmy napar z kojarzących się ze świętami korzennych przypraw. Potrzebne nam będą: cynamon w lasce, anyż gwiazdkowy, goździki, ziele angielskie, suszone pomarańcze, rozmaryn i tymianek. Przyprawy wkładamy do garnka, zalewamy wodą i gotujemy na małym ogniu godzinę. Teraz tylko wystarczy co jakiś czas podgrzewać wywar, by dom pachniał jak w bajce.

Zapach pieczonego ciasta czuć godzinami. Pierniki i ciasteczka pieczemy nawet kilka tygodni przed świętami. Jeśli wykorzystamy do przygotowania łakoci sporo korzennych przypraw i miodu, dom długo będzie pachniał świętami.

Święta to także zapach cytrusów – mandarynek, cytryn i pomarańczy. Możemy wykorzystać te owoce jako ozdoby na choinkę. Wystarczy ponadziewać je gęsto goździkami, przymocować sznureczek i powiesić na gałązkach drzewka. Takie cytrusowe bombki będą wysychać i pachnieć nie tylko przez całe święta, ale dużo dłużej.