Chronodieta – jak jeść zgodnie z zegarem biologicznym?
Co zrobić, żeby, nie rezygnując z ulubionych potraw, zachować szczupłą sylwetkę, a dodatkowo zapanować nad poziomem cholesterolu i cukru? Jeść posiłki zgodnie z porą dnia – radzi francuski lekarz Alain Delabos, twórca zasad chronodiety. Czy warto ją stosować?
Alain Delabos jest dyrektorem generalnym IREN (Europejskiego Instytutu Badawczego ds. Żywienia), a także wykładowcą na Wydziale Farmacji uniwersytetu w Dijon. W 1986 roku, wraz z innym francuskim naukowcem, Jeanem-Robertem Rapin, zaprezentował założenia programu dietetycznego, którego źródła wywodzą się z ajurwedy (jednego z najstarszych systemów leczniczych, który narodził się ponad 5 tysięcy lat temu na południowo-wschodnim wybrzeżu Półwyspu Indyjskiego) oraz starożytnej medycyny chińskiej.
Choć od tamtego czasu minęło już blisko 40 lat, chronodieta wciąż cieszy się popularnością i jest chętnie stosowana przez osoby, które chcą zrzucić zbędne kilogramy, bez męczących zakazów, wielkich wyrzeczeń i rezygnowania z ulubionych potraw.
Plan Delabosa uwzględnia dobowy rytm organizmu i zachodzące w nim regularne wahania wydzielania hormonów, neuroprzekaźników oraz enzymów trawiennych. Dzięki temu kreślone produkty dostarczamy wtedy, gdy będą mogły zostać maksymalnie wykorzystane, a nie odłożone pod postacią tłuszczu.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Błędy przy odchudzaniu. Sprawdź, czy ich nie popełniasz
Oryginalny program chronodiety jest rozłożony na cztery tygodnie. W tym czasie teoretycznie można zgubić nawet 8 kilogramów, a przy okazji przywrócić równowagę poziomu cholesterolu czy cukru we krwi. Jak osiągnąć taki rezultat?
Posiłki zgodnie z planem
Chronodieta nie wyklucza żadnych produktów, choć szczególny nacisk kładzie na węglowodany: pieczywo pełnoziarniste, kasze (jaglana, gryczana, jęczmienna), makarony, ryż (zwłaszcza brązowy), rośliny strączkowe oraz białka: mleko i przetwory mleczne, ryby, jaja, mięso. Najważniejsze, by spożywać je w konkretnych porach dnia, w ramach 3-4 posiłków jedzonych w odstępach minimum trzech, a najlepiej pięciu godzin.
Do śniadania zasiadamy między godz. 7 a 9, nie wcześniej niż godzinę po wstaniu z łóżka i nie później niż 2 godziny po przebudzeniu. Powinno być bogate w białko (mięso, ryby, jajka, twaróg, serek wiejski, jogurt naturalny, tofu), tłuszcze (oleje, orzechy, pestki) oraz węglowodany. Nie zaleca się natomiast cukrów, w tym nawet owoców czy miodu.
Według zasad chronodiety najlepsza pora na obiad to okres między godz. 12 a 14. Należy zjeść wówczas jedno danie złożone np. z mięsa i ugotowanych produktów skrobiowych (makaronów, nasion strączkowych). Na podwieczorek (spożywany w godz. 16-17) zalecane są owoce i ich przetwory, a także dawka tłuszczów roślinnych (np. pod postacią czekolady gorzkiej czy orzechów).
Na kolację, jedzoną minimum trzy godziny przed snem (optymalnie między 18 a 19), podajemy np. rybę, chude mięso drobiowe i warzywa o niskiej zawartości skrobi (sałata, pomidor, ogórek, szpinak).
Wady i zalety chronodiety
Chronodieta ma bez wątpienia sporo zalet. Nie wymaga obsesyjnego liczenia kalorii oraz rezygnowania z ulubionych przysmaków, w tym także słodyczy. Problem z jej stosowaniem mogą mieć wegetarianie, choć dopuszczalne jest zastąpienia mięsa jajkami czy serami.
Posiłki, z uwagi na wysoką zawartość białka, węglowodanów i tłuszczów, na długo zapewniają uczucie sytości. Są też po prostu smaczne, w oryginalnym programie Delabosa bazują przede wszystkim na powszechnie cenionej kuchni francuskiej.
Chronodieta zapewnia dużą dawkę bardzo potrzebnych organizmowi wapnia i żelaza, a dzięki rozłożeniu ich źródeł między posiłkami, poprawia przyswajalność wartościowych minerałów.
A minusy? Krytycy chrondiety zwracają uwagę na zbyt niski udział warzyw, co w dłuższej perspektywie może skutkować niedoborem ważnych składników odżywczych, w tym błonnika, czego konsekwencją bywają dolegliwości żołądkowe, choćby uciążliwe zaparcia. Posiłki nie zapewniają też odpowiedniej dawki roślinnych antyoksydantów, w tym witaminy C czy karotenów.
Chronodieta nie jest wskazana dla dzieci i osób z obniżoną odpornością. Jej dłuższe stosowanie warto skonsultować z lekarzem lub specjalistą ds. żywienia.