Zupa fasolowa z oregano i rozmarynem
Wcinając grillowaną rybę i pijąc pachnące żywicą wino, trochę żałowałem, że jest środek lata i nie skosztuję tutejszej zupy fasolowej. Biorąc pod uwagę historię ateńskiej kuchni, to w zasadzie nowość, bo fasola pojawiła się w Europie dopiero po tym, jak statki Kolumba dopłynęły do Ameryki i wróciły wyładowane nowymi, nieznanymi towarami. Warzywne zupy bazujące na roślinach strączkowych były jednak podstawowym daniem greckiej kuchni od tysiącleci. Te proste dania z soczewicą lub cieciorką, doprawione cebulą, ziołami i oliwą, stanowiły codzienny posiłek wszystkich tych, którzy nie mieli za dużo pieniędzy. Jako niezbyt wyszukane zupy nie trafiały na uczty, ale z historycznych przekazów wiadomo, że słabość do nich mieli również znani i bogaci. Zenon z Kition, założyciel szkoły stoickiej, uchodził za wielkiego miłośnika zupy z soczewicy doprawionej ziarnami kolendry. W innych zupach należało się spodziewać czosnku, selera i porów. Wszystkie te warzywa rosły w przydomowych greckich ogródkach. Wytarłem kawałkiem chleba talerz i wróciłem myślami do Diporto.
Czas przygotowania: | |
Rodzaj kuchni: | |
Na ile osób: | 6-8 |
Rodzaj diety: |
NAJPIERW:
- 1 kg suchej fasoli jaś
- Świeży liść laurowy
- Gałązka rozmarynu
- Mała cebula
- Sól
POTEM:
- 50 ml oliwy extra vergine
- 2 łodygi selera naciowego
- 2 cebule
- 4 duże ząbki czosnku
- 11⁄2 łyżeczki papryki słodkiej
- Łyżeczka pieprzu
- 11⁄2 łyżeczki oregano
- Nieco rozmarynu
- Sól
- Fasolę dokładnie płuczemy. Zalewamy dużą ilością wody i odstawiamy na noc. Następnego dnia wodę wylewamy, wlewamy świeżą. Dodajemy cebulę, zioła i sól. Gotujemy przez 45 minut pod przykryciem.
- W drugim garnku smażymy na oliwie posiekany seler naciowy i cebule. Dodajemy czosnek i przyprawy. Solimy.
- Kiedy warzywa się zeszklą, przekładamy fasolę i wlewamy tyle płynu, w którym się gotowała, by wszystkie warzywa były przykryte. Grecka fasolowa to gęsta zupa.
- Gotujemy do miękkości fasoli. Doprawiamy solą. Jedną trzecią fasolowych ziaren wyciągamy z garnka i blendujemy na pastę, po czym dodajemy ją do zupy. Mieszamy i ponownie zagotowujemy. I już!
Przepis pochodzi z książki Bartka Kieżuna "Ateny do zjedzenia"
Kategoria przepisów | |
Sposób przygotowania | |
Główne składniki |
Podziel się opinią
Komentarze