Żarcie na kółkach, czyli food trucki w Polsce
Na pomysł mobilnego lokalu gastronomicznego narodził się w 2008 roku w Los Angeles. Dwaj przyjaciele postanowili otworzyć biznes z meksykańskim tacos, a swoje wyroby sprzedawać na ulicach miasta W 2008 roku dwaj przyjaciele miał pomysł bezpiecznik koreańskiego grilla z meksykańskich tacos i sprzedawać je z ciężarówki na ulicach LA. Ta nowa forma stołowania się stała się prawdziwym fenomenem i rozpoczęła restauracyjną rewolucję.
Pomysł mobilnego lokalu gastronomicznego narodził się w 2008 roku w Los Angeles. Dwóch przyjaciół postanowiło otworzyć biznes z meksykańskim tacos, a swoje wyroby sprzedawać na ulicach miasta. Ta nowa forma stołowania się stała się prawdziwym fenomenem i rozpoczęła restauracyjną rewolucję.
Dziś ciężarówki oferujące sprzedaż jedzenia na wynos to stały element wielu miast i jednocześnie bardzo opłacalny biznes. Na łamach lipcowego numeru National Geographic podano dane 800 milionów dolarów zysku w tym odłamie branży gastronomicznej.
Właściciele food trucków w swojej ofercie mają kuchnie i smaki z różnych zakątków świata. Niektóre z nich stworzyły nowe klasyki, takie jak koreańskie tacos. Warto podkreślić, że większość to nowocześnie wyposażone samochody ciężarowe, które spełniają wszystkie wymogi sanitarne i nie mają nic wspólnego z tanimi barami w przyczepach. W Stanach Zjednoczonych gastronomiczne ciężarówki jeżdżą po całym kraju, nie ograniczając się do jednego stanu, w którym powstały.
Moda na food trucki dotarła również do Polski. W swojej ofercie mają przysmaki z kuchni meksykańskiej, amerykańskiej, orientalnej, włoskiej, a także regionalnej. Niestety, władze polskich miast nie pozwalają na parkowanie wozów z jedzeniem w dowolnym miejscu, dlatego przedsiębiorcy szukają prywatnych właścicieli gruntów, które znajdują się w popularnych i mocno obleganych przez mieszkańców miejscach.
Cyklicznie odbywają się również zloty "gastrowozów", w trakcie których najwięksi fani oraz osoby ciekawe nowych kulinarnych doznań mogą skosztować wiele propozycji w jednym miejscu. To również okazja do przekonania się, jak w praktyce wygląda prowadzenie takiego biznesu.
mp/WP Kuchnia