Zaduszkowe słodycze i smakołyki
Dzień Wszystkich Świętych i Zaduszki kojarzą nam się przede wszystkim z zadumą i odwiedzaniem cmentarzy. A skoro tłumnie odwiedzamy nekropolie, nic dziwnego, że wokół nich kwitnie handlowe życie. Sprzedawcy wystawiają nie tylko kramy z kwiatami i zniczami, ale coraz częściej także stoiska z żywnością. Niektóre z nich ściśle nawiązują do dawnych tradycji i sięgają po zaduszkowe smakołyki, które po latach zapomnienia, znów możemy kupić pod wieloma polskimi cmentarzami.
Jednym z najbardziej znanych zaduszkowych polskich łakoci jest "pańska skórka". Zaskakująca nazwa, nawiązuje do delikatnej skóry młodej dziewczyny, z którą słodycz był porównywany. Pańska skórka to bardzo słodki, mały, błyszczący, twardy cukierek, o jasnoróżowej barwie. Jego smak jest równocześnie karmelowy, mleczny i migdałowy. Niektórzy porównują te cukierki do tureckiego rachatłukum. Pańska skórka jest najbardziej znana w okolicach Warszawy, a w 2008 roku oficjalnie trafiła na listę produktów regionalnych. Ci, którzy chcieliby zrobić pańską skórkę w domu, muszą zaopatrzyć się w cukier, miód, białka z jajek, cukier waniliowy wodę i sok malinowy. Niby proste składniki, a jednak odtworzenie tradycyjnego smaku pańskiej skórki jest dużym wyzwaniem.
Bardzo słodki jest także znany na południu Polski "miodek turecki". To kolejny, tradycyjnie sprzedawany przed cmentarzami, smakołyk. Tureckie miodki to duże kawałki aromatyzowanego kwiatowymi olejkami bloku cukrowego z miodem, w którym zatopione są pokruszone orzechy włoskie. Czasem do miodków dodaje się kakao, kawę lub cukier waniliowy. Dawniej tak zrobiony blok kruszyło się po prostu na kawałki. Dziś częściej miodek się od razu wyrabia w formie cukierniczej.
Kraków i Małopolska słyną również z obwarzanków. Nawinięte na sznurek okrągłe ciasteczka to sztandarowy przysmak sprzedawany pod cmentarzami w na przełomie października i listopada. Tradycyjny obwarzanek krakowski dostępny jest na każdym kroku. Przygotowuje się go z mąki pszennej, z dodatkiem drożdży, wody, tłuszczu, soli i cukru. Może być posypany makiem, solą lub sezamem.
We wschodniej Polsce Dzień Wszystkich Świętych i Zaduszki nie mogą się obyć bez szczypki. Ten cukierek, zrobiony z masy cukrowej, barwników i aromatów przygotowuje się poprzez wielokrotne rozciąganie słodkiej masy. Szczypki mają kształt małych pałeczek, a ich kolor zależy od aromatów dodanych do masy. Mogą więc być szczypki owocowe, waniliowe, kakaowe czy kawowe. Wszystkie są jednakowo twarde i jedząc je trzeba uważać, by nie połamać zębów.
Jak na każdym polskim targowisku, także na tych przy cmentarzach bez trudu kupimy watę cukrową. Wata cukrowa to lepkie, nitki z cukru, które nawija się na drewniany patyk. Smakołyk wyrabia się w specjalnej maszynie, w której dochodzi do stopienia cukru i nagłego ostudzenia (ostudzenie ma miejsce w momencie wyrzucenia karmelu z aluminiowego bębna poprzez niewielkie otworki). Tradycyjnie wata jest biała, ale dziś handlarze dodają do niej mnóstwo barwników, dzięki czemu uzyskamy watę w każdym kolorze tęczy.
Zobacz też: Mężczyźni potrzebują czterech rzeczy". Joanna Przetakiewicz w szczerej rozmowie z Hanną Lis
Chcesz się pochwalić swoimi kulinarnymi osiągnięciami? Masz ciekawy przepis? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl