Wytrawne lody też mogą być pyszne

Polacy niezmiennie kochają lody, o czym przekonuje niedawne badanie przeprowadzone przez Instytut ARC Rynek i Opinie na zlecenie marki Koral. Wynika z niego, że aż 94 proc. naszych rodaków lubi mrożone desery, niezależnie od wieku, płci czy miejsca zamieszkania. Zdaniem ankietowanych lody poprawiają nastrój, sprzyjają rozmowom i rodzinnym chwilom, a także łączą ludzi.

Badanie wykazało także, iż jesteśmy tradycjonalistami i najczęściej wybieramy smaki, które już dobrze znamy. Jakie? Sięgamy przede wszystkim po śmietankowe, waniliowe, czekoladowe i owocowe.

Lody w wersji wytrawnej budzą raczej zdziwienie, choć pojawia się coraz więcej lokali serwujących tego typu przysmaki. Najlepszym przykładem jest lodziarnia w Sandomierzu, oferująca mrożone specjały o smaku majonezu, oliwy z oliwek, szpinaku z czarnuszką czy gorgonzoli z orzechami włoskimi.

Na świecie też nie brakuje chętnych na tego typu eksperymenty. Francuska firma "Phillipe Faur" oferuje na przykład lody kawiorowe (w ich składzie znajduje się ikra jesiotra białego), zaś słynna nowojorska lodziarnia Max&Mina zachęca klientów do spróbowania mrożonych kulek o smaku chrzanu, wędzonego łososia, czarnego pieprzu czy pizzy.

Wytrawne lody mogą dostarczyć niezapomnianych wrażeń, są też ciekawym dodatkiem do zup czy grillowanych mięs. Oto kilka przykładów.

Kulki mozzarelli (ok. 200 g) odsączamy, rwiemy na mniejsze kawałki, po czym przekładamy do rondelka, zalewamy śmietaną 30-procentową (500 ml) i podgrzewamy na małym ogniu, aż do rozpuszczenia. Studzimy, po czym umieszczamy w lodówce na 2-3 godziny. Dodajemy ubite żółtko, miksujemy, a następnie dodajemy drobno pokrojone pomidory suszone (6-8 sztuk) oraz posiekany szczypiorek. Mieszamy.

Później najlepiej skorzystać ze specjalnej maszynki do lodów, która zapewni naszemu specjałowi idealną konsystencję. Jeśli nie posiadamy takiego urządzenia umieszczamy masę w zamrażalniku, co pół godziny wyjmując i miksując, aby rozbić zawiązujące się kryształki lodu.

Buraki (2-3 niewielkie sztuki) obieramy, gotujemy, po czy ścieramy na tarce o drobnych oczkach. Pozostawiamy do wystygnięcia. Na tarce ścieramy też świeży chrzan (25 g). W garnku podgrzewamy mleko (400 ml) i śmietanę 36-procentową (800 ml). Dodajemy miąższ z laski wanilii. Ubijamy żółtka () z drobnym cukrem (100 g). Dolewamy ciepłe mleko ze śmietaną, cały czas ubijając. Po ostygnięciu dodajemy buraki i chrzan. Mieszamy, po czym zamrażamy przez 2-3 godziny, co pewien czas mieszając.

Zaczynamy od podsmażenia przeciśniętego przez praskę czosnku (1-2 ząbki). Po wystudzeniu blendujemy go ze świeżym szpinakiem (100 g), startym parmezanem (2 łyżki) i sokiem z cytryny (1-2 łyżeczki). Następnie dodajemy 36-procentową śmietanę (150 ml), doprawiamy solą i pieprzem. Mieszamy. Później najlepiej skorzystać ze specjalnej maszynki do lodów, ewentualnie umieszczamy masę w zamrażalniku, co pół godziny wyjmując i miksując, aby rozbić zawiązujące się kryształki lodu.

Dojrzałe pomidory (600 g), obieramy ze skórki, po czym blendujemy z mlekiem owsianym lub ryżowym (200 ml), octem balsamicznym (łyżka), świeżo mielonym pieprzem (łyżeczka) oraz solą (szczypta). Jeśli chcemy zapewnić lodom odrobinę słodyczy możemy dolać trochę syropu klonowego (1-2 łyżki). Miksujemy na gładką masę, którą zamrażamy przez przynajmniej 2-3 godziny, co pewien czas mieszając.