Trifle – jak zrobić pyszny brytyjski deser

Od stuleci gości na stołach mieszkańców Wysp Brytyjskich, najstarszy przepis na ten specjał pochodzi z XVIII wieku. Trifle jada się zarówno w święta Bożego Narodzenia, jak i bez większej okazji, gdy po prostu przyjdzie ochota na smakowitą mieszankę biszkoptów, galaretki, sosu śmietankowo-waniliowego, owoców i bitej śmietany.

Deser Trifle występują w niezliczonej ilości wersji
Źródło zdjęć: © 123RF

Niektórzy badacze historii kulinarnej korzeni trifle dopatrują się w deserze opisanym już w 1596 r., w książce Thomasa Dawsona "The good huswife’s Jewell". Wśród zamieszczonych w niej przepisów pojawiła się bowiem receptura słodkiego specjału ze śmietany ubitej z cukrem i wodą różaną, doprawionej imbirem oraz innymi egzotycznymi dodatkami.

W 1673 r. Hannah Wooley, popularna autorka poradników dla gospodyń domowych, zachęcała, by do tego przysmaku dodać owoce, natomiast w opublikowanej po raz pierwszy w 1747 r. słynnej książce kucharskiej "The Art of Cookery Made Plain and Easy" Hannah Glasse rekomendowała dodanie galaretki, do dziś obowiązkowego składnika trifle.

W XVIII wieku żelatyna nie była jednak używana powszechnie. Przez długi czas przysmak tworzyły zazwyczaj warstwy makaroników lub ciasteczek migdałowych, nasączonych słodkim winem i przykrytych warstwą gęstego kremu angielskiego (zwanego też custrad) oraz bitej śmietany. Specjał często nazywano wówczas również "fool", czyli po prostu "głupstewko", co nawiązywało do bezproblemowego sposobu jego przygotowania.

Jak zrobić suflet?

W następnych stuleciach receptura trifle ewoluowała, z czasem makaroniki zostały zastąpione biszkoptami, do deseru zaczęto coraz częściej dodawać galaretkę i rozmaite owoce. Eksperymentowano z alkoholami, którymi nasączano ciastka, pojawiały się również inne składniki, np. czekolada, dżem czy kandyzowane łodygi arcydzięgla.

Dziś trifle występują w niezliczonej ilości wersji, ale jedno nie uległo zmianie – wciąż jest to niezwykle popularny wśród Brytyjczyków deser. Wielu mieszkańców Wysp bez tego specjału nie wyobraża sobie Bożego Narodzenia, choć jada się go nie tylko od święta, bo przygotowanie trifle nie sprawia najmniejszego problemu. Jak się do tego zabrać?

Galaretkowa baza

Zaczynamy od galaretki owocowej. Oczywiście najprościej użyć gotowej, rozpuszczając w wodzie zawartość torebki. Warto trochę zmniejszyć ilość wody sugerowaną na opakowaniu, dzięki czemu przysmak szybciej stężeje.

Jeśli jednak jesteśmy ambitni możemy przygotować ten element trife samodzielnie. Około 600 g owoców, np. malin albo truskawek, myjemy i umieszczamy w rondlu, razem z cukrem (175 g) i 2-3 łyżkami wody. Gotujemy pod przykryciem 5-6 minut, a następnie blendujemy na gładką masę, którą przecieramy przez sito. W międzyczasie moczymy w zimnej wodzie 8 listków żelatyny. Uzyskany sok owocowy uzupełniamy wodą (650 ml) i zagotowujemy. Zdejmujemy garnek z ognia i do gorącego płynu dodajemy żelatynę (wcześniej odciśniętą z nadmiaru wody). Po jej rozpuszczeniu pozostawiamy galaretkę do ostygnięcia, a później wstawiamy do lodówki.

W wielu przepisach na trifle galaretka powinna być półpłynna, dzięki czemu łatwiej nasączy ciastka. Na tym etapie można dodać do niej owoce – pokrojone truskawki, maliny, jeżyny, borówkę amerykańską, czerwoną lub czarną porzeczkę.

Deser
© 123RF

Galaretkę umieszczamy na dnie szklanych salaterek, a następnie układamy, lekko przyciskając, warstwę biszkoptów (mogą to być również kawałki ciasta biszkoptowego, nawet lekko już zeschniętego, galaretka skutecznie nada mu pożądanej wilgotności). Ciastka należy porządnie skropić alkoholem, najczęściej jest to sherry, porto lub madera. W wersji bezalkoholowej używa się piwa imbirowego lub po prostu soku owocowego czy kompotu. Według niektórych brytyjskich receptur biszkopty powinny tworzyć dwie warstwy, między którymi umieszcza się trochę owocowego dżemu.

Sposób na krem angielski

Biszkopty przykrywamy warstwą kremu angielskiego. Jak go przygotować? 30-procentową śmietankę (250 ml), tłuste mleko (250 ml) i ziarenka z laski wanilii zagotowujemy w rondelku i studzimy. Sześć żółtek ucieramy z cukrem (120 g) na puszystą masę i – nie przerywając ucierania – dolewamy do nich małym strumieniem mleczno-śmietankowy płyn. Mieszamy, po czym przelewamy do lekko ogrzanego rondelka. Cały czas mieszając podgrzewamy na małym ogniu, aż do zgęstnienia masy (nie powinna przekroczyć temperatury 85 st.). Sos schładzamy, po czym nakładamy na biszkopty.

Tradycyjne trifle wieńczy solidny kleks bitej śmietany, najlepiej własnej roboty – 250 ml schłodzonej śmietany, 30- lub 36-procentowej, miksujemy z czubatą łyżką cukru pudru, przez pierwsze 30 sekund na najniższych obrotach, później zwiększając do najwyższych.

Teraz wystarczy udekorować deser wiórkami czekolady i owcami (świeżymi albo kandyzowanymi). Brytyjczycy tradycyjnie wzbogacają trifle kandyzowanymi łodygami arcydzięgla, które niekiedy można kupić także w Polsce.

Źródło artykułu:

Wybrane dla Ciebie

Zamiast wylewać, pijesz wodę po kiszonych ogórkach? Takie mogą być skutki dla organizmu
Zamiast wylewać, pijesz wodę po kiszonych ogórkach? Takie mogą być skutki dla organizmu
To "białe złoto" wśród owoców. Może chronić przed alzheimerem i usprawnić pracę jelit
To "białe złoto" wśród owoców. Może chronić przed alzheimerem i usprawnić pracę jelit
W Lidlu i Biedronce dziś promka idealna. Dwa opakowania, jeden deser marzeń
W Lidlu i Biedronce dziś promka idealna. Dwa opakowania, jeden deser marzeń
Dietetyk zaleca jedną łyżeczkę dziennie. Wspiera mózg, pomaga obniżyć cholesterol
Dietetyk zaleca jedną łyżeczkę dziennie. Wspiera mózg, pomaga obniżyć cholesterol
Żaden indyk czy kurczak. Ten drób jest najzdrowszy, ale Polacy, zamiast jeść, wywożą za granicę
Żaden indyk czy kurczak. Ten drób jest najzdrowszy, ale Polacy, zamiast jeść, wywożą za granicę
Już nie zakręcone ziemniaki. Na festynie kupiłam inne cudo ziemniaczane "za miliony monet"
Już nie zakręcone ziemniaki. Na festynie kupiłam inne cudo ziemniaczane "za miliony monet"
Biedronka zaszalała z ceną, Lidl też kusi. Ta niedoceniona ryba jest przepyszna z piekarnika
Biedronka zaszalała z ceną, Lidl też kusi. Ta niedoceniona ryba jest przepyszna z piekarnika
Dietetyczka poleca ten ser na odchudzanie. Sporo białka i kremowa konsystencja
Dietetyczka poleca ten ser na odchudzanie. Sporo białka i kremowa konsystencja
Zamiast wrzucać do zupy, pokrusz i zaparz jak herbatę. Rozrusza leniwe jelita, naoliwi skrzypiące stawy
Zamiast wrzucać do zupy, pokrusz i zaparz jak herbatę. Rozrusza leniwe jelita, naoliwi skrzypiące stawy
Karkówkę piekę tylko w tej temperaturze. Zawsze wychodzi soczysta i delikatna
Karkówkę piekę tylko w tej temperaturze. Zawsze wychodzi soczysta i delikatna
Smażę na nim kurki zamiast na maśle. Wychodzą smaczniejsze i chrupiące, ale się nie przypalają
Smażę na nim kurki zamiast na maśle. Wychodzą smaczniejsze i chrupiące, ale się nie przypalają
Czy można jeść spleśniały ser po odkrojeniu pleśni? Wiele osób wciąż nie wie
Czy można jeść spleśniały ser po odkrojeniu pleśni? Wiele osób wciąż nie wie