Obiad na kilka dni
Nie zawsze mamy czas, by przygotowywać posiłki na bieżąco. To okazja do zrobienia dań, które bez problemu możemy odgrzać następnego dnia, a one nie tylko nie stracą smaku, a wręcz mogą go zyskać. Wiele takich dań znajdziemy w tradycyjnej kuchni polskiej i udowadniamy, że na bigosie te możliwości się nie kończą.
Najbardziej chyba znanym daniem, które możemy odgrzewać niemal w nieskończoność jest polski bigos. Wersja tradycyjna, oryginalna, jest bardzo pracochłonna w przygotowaniu, ale potem pozostaje nam tylko zaglądanie co jakiś czas do garnka.
Składniki: kapusta kiszona, kapusta biała, cebula, czosnek, suszone śliwki, mięso z pieczeni lub usmażone kawałki łopatki, schabu i karkówki, kiełbasa wędzona, boczek wędzony i przyprawy: liść laurowy, pieprz ziarnisty, ziele angielskie, jałowiec, sól.
Przygotowanie: kapusty kiszonej w żadnym wypadku nie przelewamy wodą. Wrzucamy ją do garnka, dodajemy posiekaną białą kapustę, przyprawy i dusimy na małym ogniu przez godzinę. Dodajemy wędliny i mięso, mieszamy i dusimy kolejną godzinę. Cebulę siekamy, szklimy na smalcu i dodajemy do bigosu, podobnie jak posiekane śliwki. Wszystko gotujemy na małym gazie kilka godzin, co jakiś czas mieszając.
Wołowina bourguignonne
Wołowina po burgundzku to danie charakterystyczne dla kuchni francuskiej. Produkty, które wykorzystuje się do przygotowania tego dania są jednak dostępne wszędzie. Potrawka ta jest znakomita po odgrzaniu.
Składniki: pokrojona w dużą kostkę wołowina (około kilograma), dwie duże marchewki, pół kilograma małych pieczarek, boczek wędzony pokrojony w kostkę, liść laurowy, suszony tymianek, małe cebulki, dobre wino czerwone, bulion warzywny.
Przygotowanie: pokrojony w kostkę boczek smażymy w dużym rondlu, dodajemy mięso i przyprawy, smażymy mieszając. Dodajemy pieczarki, zalewamy bulionem i winem (tak, by mięso było lekko przykryte). Dusimy na małym gazie godzinę. Gdy mięso stanie się prawie miękkie, dodajemy marchewkę i cebulki. Ewentualnie doprawiamy i dusimy jeszcze kilkanaście minut.
Gołąbki z kaszą gryczaną
Tradycyjne polskie gołąbki to potrawa, której zawsze przygotowujemy więcej, niż jesteśmy w stanie zjeść w ciągu jednego dnia. Ale odgrzewane smakują równie dobrze, o ile nie lepiej. Zazwyczaj gołąbki nadziewane są mięsem i ryżem. Nic nie stoi jednak na przeszkodzie, by spróbować wersji z soczewicą i kaszą gryczaną.
Składniki: główka kapusty, dwie szklanki kaszy gryczanej, szklanka soczewicy, kawałek imbiru, dwa ząbki czosnku, łyżeczka garam masali, pieprz, sól. Do sosu: pomidory krojone w puszce, mała cebula, sól i pieprz.
Przygotowanie: z kapusty wycinamy głąb i gotujemy ją, aż będzie w miarę miękka. Odcedzamy i studzimy. Kaszę gotujemy w osolonej wodzie. Do małego garnka wrzucamy soczewicę, posiekany imbir, czosnek i przyprawy, zalewamy szklanką wody i gotujemy do miękkości. Dodajemy soczewicę do kaszy i mieszamy. Nadziewamy masą liście kapusty i układamy je w dużym garnku z grubym dnem. Cebulę szklimy na oliwie i wrzucamy do garnka z gołąbkami. Wlewamy pomidory, doprawiamy solą i pieprzem i dusimy przez około godzinę.
Fasolka po bretońsku
To polskie danie niewiele ma wspólnego z Bretanią. Jest ono jednak od lat popularne także dzięki temu, że dobrze smakuje następnego dnia, i jeszcze następnego. Wystarczy trzymać je w lodówce. Przygotowanie jest banalnie proste.
Składniki: dwie szklanki dużej, białej fasoli, przecier pomidorowy, puszka krojonych pomidorów bez skóry, kiełbasa wędzona, boczek wędzony, ząbek czosnku, posiekana cebula, majeranek, sól i pieprz.
Przygotowanie: fasolę moczymy przez noc, odlewamy wodę, zalewamy ją ponownie i gotujemy pół godziny. Na patelni smażymy pokrojony w dość duże kawałki boczek, dorzucamy cebulę i kiełbasę. To wszystko dodajemy następnie do fasoli. Dodajemy przecier pomidorowy i pomidory z puszki, posiekany czosnek i przyprawy. Gotujemy, aż fasola będzie miękka, podajemy z pieczywem.
Leczo
Węgierskie leczo to wspaniałe danie, kojarzące się z zapachami i smakami późnego lata i wczesnej jesieni. Jak większość jednogarnkowych dań znakomicie smakuje po odgrzaniu.
Składniki: trzy duże żółte papryki, dwie zielone papryki, trzy czerwone papryki, jedna papryka ostra, kilka pomidorów, kiełbasa, dwie duże cebule, dwa ząbki czosnku, tymianek suszony, liść laurowy, pieprz, sól, oliwa z oliwek.
Przygotowanie: papryki kroimy w paski, wyrzucając nasiona. Pomidory zalewamy wrzątkiem, a następnie wkładamy do zimnej wody i usuwamy skórę. Cebule kroimy w plastry, podobnie jak czosnek. W rondlu rozgrzewamy oliwę, wrzucamy cebulę, czosnek i tymianek, i lekko podsmażamy. Dodajemy kiełbasę pokrojoną w plasterki, wrzucamy pomidory, paprykę, mieszamy i zalewamy wrzątkiem. Doprawiamy do smaku i gotujemy 40 minut.