Piła wodę z cytryną i miodem przez okrągły rok. Coś w jej ciele się zmieniło
Od dawna słyszymy o cudownych właściwościach miodu i cytryny, szczególnie spożywanych łącznie w formie napoju. Australijka Crystal Davis postanowiła sprawdzić na własnej skórze, czy picie takiej mikstury faktycznie coś daje. Po roku podsumowała efekty.
W artykule znajdują się linki i boksy z produktami naszych partnerów. Wybierając je, wspierasz nasz rozwój.
Trudno zliczyć wszystkie właściwości prozdrowotne miodu. Dzięki zawartości tzw. cukrów redukujących pomaga walczyć z cukrzycą. Występujący w nim nadtlenek wodoru – przeciwdziała próchnicy zębów. Miód ma właściwości przeciwzapalne i przeciwbólowe, przyspiesza gojenie ran i jest doskonałym remedium na oparzenia. Co więcej, miód wzmacnia odporność organizmu, działa przeciwalergicznie i pomaga walczyć z przeziębieniem. Jakby tego było mało, dzięki swoim właściwościom oczyszczającym spożywanie miodu redukuje niepożądane skutki przyjmowania używek, jak kawa, herbata, tytoń i alkohol.
Równie liczne są zalety soku z cytryny. To doskonałe źródło witaminy C, E, witamin z grupy B, beta-karotenu, potasu, magnezu, sodu, żelaza, rutyny i wielu innych cennych składników odżywczych. Stwierdzono, że regularne picie soku z cytryny zapobiega powstawaniu kamieni nerkowych, pomaga usunąć toksyny z organizmu, działa przeciwnowotworowo, wzmacnia naczynia krwionośne i jest skuteczne w leczeniu przeziębień. Co więcej, sok z cytryny jest równie skutecznym energetykiem, co filiżanka kawy, warto więc zaczynać od niego dzień.
Crystal, podobnie jak wielu z nas, miód i cytrynę kojarzyła jedynie jako skuteczne środki na przeziębienie. Sama w sezonie grypowym chorowała bardzo często. Jej eksperyment miał więc na celu przede wszystkim podniesienie odporności organizmu.
Po roku takiej kuracji kobieta wie jedno – nie wyobraża sobie, by miała kiedykolwiek ją przerwać. Każdy dzień zaczyna od wypicia napoju składającego się z soku z cytryny, łyżki miodu i ciepłej wody. Nie tylko pozbyła się skłonności do przeziębień. Na łamach portalu worldhealthguide.ph wymienia inne korzyści, jakie u siebie zauważyła.
Po pierwsze, Crystal nie potrzebuje już kofeiny do porannego pobudzenia. Po napoju z miodu i cytryny, który pije na pusty żołądek, czuje się doenergetyzowana, jak po wypiciu filiżanki dobrej kawy. Co więcej, kobieta przestała cierpieć na powracające zakażenie pęcherza moczowego. Poprawiła się też jej cera, którą teraz bez wahania określa mianem "promiennej". Crystal czuje się zdrowo jak nigdy, straciła na wadze i jest w swojej najlepszej formie. I to wszystko dzięki piciu swojego napoju. Chyba warto spróbować!
Zobacz też: Miód - naturalny lek. Jaki wybrać?
W artykule znajdują się linki i boksy z produktami naszych partnerów. Wybierając je, wspierasz nasz rozwój.