Pigwa - nie tylko nalewki i konfitury
Nazywana "polską cytryną" pigwa, przez długi czas była prawie zapomniana. Na szczęście powoli wraca do łask. Coraz częściej i odważniej wykorzystujemy ją w kuchni, tworząc dania o ciekawym aromacie. Zanim jednak zabierzemy owoce do kuchni, warto poznać je bliżej. Tym bardziej, że na rynku pod nazwą pigwa funkcjonują dwa różne owoce.
Pierwszy z nich, to prawdziwy owoc pigwy pospolitej, średniej wielkości drzewa. Owoce pigwy są dość duże, podobne do jabłek. Drugi z kolei to owoc pigwowca, małego, kolczastego krzewu, kwitnącego wiosną na krwistoczerwony kolor. Owoce pigwowca są małe i twarde. Pigwę i pigwowca łączy jednak specyficzny smak i możliwości wykorzystania ich w kuchni.
Skupmy się na wykorzystaniu w kuchni owoców pigwy. Są one żółte, dość duże (ważą przeciętnie około 200 gramów, choć są i odmiany rodzące kule o wadze nawet dwóch kilogramów). Ich skórka jest błyszcząca i dość twarda. Pigwa zawiera przede wszystkim mnóstwo witaminy C. Owoce skrywają również takie składniki odżywcze jak wapń, potas i żelazo. Ponadto są bogatym źródłem witaminy PP, B1, B2 oraz prowitaminy A. Pigwa ma również mnóstwo pektyn, co decyduje w dużej mierze o sposobie jej wykorzystania.
Pigwa nie nadaje się do jedzenia na surowo. Jest dość cierpka w smaku i twarda, co skutecznie zniechęca do pogryzania tego owocu. Gdyby jednak ktoś chciał się skusić, warto wiedzieć, że pestki pigwy są szkodliwe i mogą wywoływać problemy gastryczne.
Zobacz też: Sezon na kaki. Dlaczego warto jeść te owoce?
Najlepiej więc pigwę przetworzyć. Najbardziej popularny jest wyrób dżemów i konfitur. Wystarczy jedynie przekroić owoce, wydrążyć gniazda nasienne, zasypać je cukrem i usmażyć. Konfitury pigwowe są świetnym dodatkiem do zimowej herbaty, która pomaga zwalczyć przeziębienie i wspiera odporność.
Miłośnicy nalewek na pewno znają smak pigwówki. Przygotowanie tego aromatycznego alkoholu w domu, nie jest specjalnym wyzwaniem. Oczyszczone i rozdrobnione owoce najpierw posypuje się cukrem, a gdy po kilkunastu dniach puszczą sok, odcedza się go i dodaje do mocnego alkoholu. Tak przygotowana nalewka nabiera odpowiedniego smaku i aromatu po kilku miesiącach leżakowania w butelkach., w ciemnym i chłodnym miejscu.
Jeśli nie przepadamy za alkoholem, możemy zrobić z dojrzałych owoców znakomity sok. Owoce kroimy i usuwamy nasiona. Przepuszczamy je przez sokowirówkę. Sok wlewamy do garnka, dodajemy trochę miodu, kawałek cynamonu i kilka goździków. Gotujemy kilka minut, schładzamy i rozlewamy do butelek.
Pigwa świetnie nadaje się również do wypieków. Twarde owoce, możemy wykorzystać tworząc ciasto podobne do szarlotki. Zamiast jabłek, na tarce ścieramy po prostu owoce pigwy. Ciasto pigwowe ma niepowtarzalny smak i może zaskoczyć nawet największych łasuchów. Z tartej pigwy możemy również przygotować pyszne placki. Do masy owocowej dodajemy miód lub cukier trzcinowy, trochę płatków owsianych i jajko, a następnie smażymy je na rozgrzanym oleju. Takie placki idealnie smakują z jogurtem.
Dużą zawartość pektyn w owocach pigwy wykorzystajmy robiąc z nich pyszną galaretkę. Owoce myjemy, kroimy dość drobno i gotujemy w małej ilości wody do miękkości. Przecedzamy przez gęste sito i gotujemy z cukrem jeszcze kilkanaście minut, aż galaretka osiągnie odpowiednią konsystencję. Przelewamy ją do małych słoiczków i pasteryzujemy w wodzie o temp. 80 stopni C przez pół godziny. Galaretkę możemy przed użyciem rozpuścić w gorącej wodzie i ozdobić nią na przykład ciasto.
Chcesz się pochwalić swoimi kulinarnymi osiągnięciami? Masz ciekawy przepis? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl