Pasta curry – jak ją przyrządzić i do czego wykorzystać

Ten aromatyczny i wyrazisty w smaku produkt to obowiązkowy składnik wielu potraw kuchni azjatyckiej, choć może być również świetnym dodatkiem do rodzimej zupy pomidorowej czy… placków ziemniaczanych. Pasta curry występuje w różnych kolorach, zazwyczaj zielonym, żółtym lub czerwonym. Jak ją przygotować?

Pasta curry – jak ją przyrządzić i do czego wykorzystać
Źródło zdjęć: © iStock.com

Curry to zangielszczona forma tamilskiego słowa "kaṟi" oznaczającego "sos". W Azji Południowo-Wschodniej, a także w wielu orientalnych restauracjach na całym świecie, za tym określeniem kryją się pikantne i aromatyczne potrawy będące formą gulaszu, którego bazą może być mięso, owoce morza lub warzywa, koniecznie wzbogaconego pastą curry.

Ten produkt jest mieszanką rozmaitych ziół i przypraw, a jego odpowiednią konsystencję zapewnia dodatek tłuszczu (klarowanego masła ghee, oleju sezamowego lub ryżowego) lub pasty ze sfermentowanych krewetek.

Dziś już nie wiadomo, gdzie i kiedy narodziła się receptura pasty. Wiele jej składników, m.in. pieprz, koper włoski czy strąki tamaryndowca były znane i cenione na Półwyspie Indyjskim już 2,6 tys. lat przed naszą erą, o czym świadczą odkrycia archeologiczne. Jednak inny ważny element pasty curry, czyli ostre papryczki chilli, przywieźli tutaj dopiero Portugalczycy, którzy na początku XVI wieku założyli faktorię handlową w Goa – regionie nad Morzem Czerwonym.

Zobacz też: Cytrynowy kurczak pieczony w całości

Specjał jest rozpowszechniony zwłaszcza w kuchni tajskiej i to podobno właśnie w Tajlandii narodził się przed wiekami pomysł zmieszania ostrych papryczek z tutejszymi przyprawami, m.in. galangalem, trawą cytrynową czy liśćmi kaffiru, do dziś obecnymi w pastach curry, które występują w różnych postaciach, zarówno kolorystycznych, jak i smakowych, najczęściej: zielonej (najbardziej ostra), czerwonej i żółtej. Jak je przygotować w domu?

Jak przygotować pastę curry

By przygotować czerwoną pastę curry, na początku musimy podprażyć na suchej patelni ziarna kolendry (3 łyżki) i kuminu (1,5 łyżki). Gdy przestygną, wrzucamy je do blendera razem z pokrojoną w paski trawą cytrynową (3 łodygi), pozbawionymi gniazd nasiennych papryczkami chili (3-4) i papryką słodką, czosnkiem (5-6 ząbków), obranym i pokrojonym imbirem (kawałek o długości 5-6 cm), sokiem z dwóch limonek oraz 2-3 listkami kaffiru (najlepiej zmielonymi). Na koniec dodajemy sól (2-3 łyżeczki), świeżo zmielony czarny pieprz, dolewamy dwie łyżki oleju (może być nasz rodzimy słonecznikowy) i miksujemy, aż do uzyskania gładkiej masy.

By przyrządzić żółtą pastę curry, w większości wykorzystujemy te same składniki, wzbogacamy ją jednak kurkumą (najlepiej świeżą), która zapewni nie tylko walory smakowe, ale również zagwarantuje produktowi właściwy kolor. Zieloną pastę curry uzyskamy, zastępując czerwone papryczki chili ich zielonymi odmianami. Dodaje się do niej często również posiekaną szalotkę.

Oczywiście istnieje mnóstwo wariacji na temat pasty curry, w niemal każdym tajskim domu przygotowuje się ją w trochę inny sposób. Jeśli chcemy poczuć prawdziwie orientalne klimaty, warto dodać np. galangala przypominającego trochę imbir, ale bardziej od niego aromatycznego i piekącego. Zamiast oleju można wykorzystać pastę krewetkową, która pojawia się w wyspecjalizowanych sklepach oferujących żywność egzotyczną.

Pasta curry w kuchni

Pasta curry, bez względu na kolor, jest produktem o wszechstronnym zastosowaniu w kuchni. Wystarczy dodać do niej trochę mleka kokosowego, by uzyskać pyszny i aromatyczny sos, który świetnie smakuje z owocami morza (zwłaszcza krewetkami), podsmażonym wcześniej mięsem (szczególnie drobiem i wołowiną), tofu czy warzywami. Zamiast mleczka możemy wykorzystać wodę albo rosół. Danie podajemy z ryżem lub makaronem.

Aromatyczna pasta curry świetnie komponuje się z rybami. Wystarczy natrzeć nią filet z łososia czy tuńczyka i odstawić na godzinę, a następnie usmażyć na patelni, ewentualnie podlać mleczkiem kokosowym, doprawić sokiem z cytryny i udusić. Pastą curry możemy też zamarynować przed pieczeniem skrzydełka lub inne części kurczaka.
Specjał wzbogaci również smak zup, np. popularnej pomidorówki. Na jesienny lub zimowy obiad warto przygotować rozgrzewającą zupę marchewkową – pokrojoną w plasterki marchewkę podsmażamy z cebulą i czosnkiem, a następnie zalewamy bulionem i gotujemy, pod koniec dodając pastę curry i zabielając potrawę mleczkiem kokosowym albo jogurtem naturalnym.

Trochę pasty curry, np. czerwonej możemy dodać do startych i odsączonych ziemniaków, razem z drobno posiekaną cebulą dymką, natką pietruszki i surowym jajkiem. Po usmażeniu otrzymamy orientalną wersję placków ziemniaczanych.

Chcesz się pochwalić swoimi kulinarnymi osiągnięciami? Masz ciekawy przepis? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Wybrane dla Ciebie
Niszczy jelita i prowadzi do cukrzycy. W tych produktach jest go najwięcej
Niszczy jelita i prowadzi do cukrzycy. W tych produktach jest go najwięcej
Gessler sprzedaje marcińskie rogale. Cena jeszcze wyższa niż rok temu
Gessler sprzedaje marcińskie rogale. Cena jeszcze wyższa niż rok temu
Zmiel i wymieszaj z kawą. Po takim napoju jelita będą pracować jak należy
Zmiel i wymieszaj z kawą. Po takim napoju jelita będą pracować jak należy
Świetnie zastępują parmezan. Jedz regularnie, a jelita ci podziękują
Świetnie zastępują parmezan. Jedz regularnie, a jelita ci podziękują
Nasi sąsiedzi zajadają się tą rybą aż miło. W Polsce mało kto kojarzy nazwę
Nasi sąsiedzi zajadają się tą rybą aż miło. W Polsce mało kto kojarzy nazwę
Tak codziennie rano sprawdzisz nawodnienie swojego organizmu
Tak codziennie rano sprawdzisz nawodnienie swojego organizmu
To niedoceniony produkt pszczeli. Ma więcej zalet niż sam miód
To niedoceniony produkt pszczeli. Ma więcej zalet niż sam miód
Chipsy, a może prażynki. Która przekąska jest zdrowsza?
Chipsy, a może prażynki. Która przekąska jest zdrowsza?
Imbir jednak nie dla każdego. Oto kto powinien omijać go szerokim łukiem
Imbir jednak nie dla każdego. Oto kto powinien omijać go szerokim łukiem
Piję czasami zamiast kawy czy herbaty. Jest świetny na trawienie i doskonale pobudza
Piję czasami zamiast kawy czy herbaty. Jest świetny na trawienie i doskonale pobudza
W grudniu jemy na kilogramy. Mało kto zastanawia się, jak wpływają na organizm
W grudniu jemy na kilogramy. Mało kto zastanawia się, jak wpływają na organizm
Są pyszne i regulują poziom "złego" cholesterolu. Do tego wspierają tarczycę
Są pyszne i regulują poziom "złego" cholesterolu. Do tego wspierają tarczycę