Masło orzechowe – jak wybrać najlepsze, jakich unikać?
Na rynku możemy znaleźć różnego rodzaju masła, pasty czy kremy orzechowe. Jedne z nich są warte naszej uwagi, inne niekoniecznie. Prawdziwe masło orzechowe należy to produktów spożywczych, które dostarczają do organizmu bardzo cenne składniki odżywcze. Tylko jak ocenić, które masło orzechowe warto kupić, a które lepiej odłożyć na sklepową półkę?
Rodzaje masła orzechowego
Najpopularniejsze jest masło orzechowe z orzeszków arachidowych. Jest ono również najtańsze i bardzo sycące. Fistaszki są bogate we flawonoidy, błonnik, białko. Znajdziemy w nich również witaminy z grupy B, dzięki którym orzeszki ziemne pozytywnie wpływają na funkcjonowanie układu nerwowego. Masło z fistaszków polecane jest sportowcom.
W sklepach możemy znaleźć również masło z orzechów laskowych, które zawierają witaminy A, E, C oraz z grupy B, a także składniki mineralne, takie jak wapń i fosfor. Tego rodzaju krem wzmacnia zęby i kości, a także wspiera odporność i potencję.
Masło z migdałów do swojej diety powinny wprowadzić kobiety w ciąży. Zawiera ono witaminę E, która wspiera płodność i zmniejsza ryzyko poronienia. Migdały łagodzą również ciążowe nudności. Dodatkowo zawierają żelazo, miedź, cynk, wapń i magnez, a do tego witaminy z grupy B, witaminę A, E oraz C.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Afrodyzjaki, które znajdziesz w swojej kuchni
Masło z orzechów nerkowca jest delikatniejsze i słodsze od pozostałych. Nic więc dziwnego, że najbardziej odpowiada łasuchom, którym ciężko zrezygnować ze słodkości – szczególnie, że zmniejsza ono ryzyko zachorowania na cukrzycę typu 2 oraz poprawia wrażliwość na insulinę. Orzechy nerkowca dodatkowo pomagają obniżyć ciśnienie krwi i poziom cholesterolu.
Masło z orzechów brazylijskich może pozytywnie wpływać na profil lipidowy człowieka. Dodatkowo poprawia męską płodność, wspiera pracę mózgu, a nawet ułatwia odchudzanie.
Każdy z rodzajów masła orzechowego można spotkać w wersji gładkiej lub crunchy, czyli z kawałkami orzeszków.
Cechy dobrego masła orzechowego
Masło orzechowe to zmielone orzechy – prażone bądź surowe. Właściwie nic więcej nie jest potrzebne. Im krótszy skład, tym lepiej. Jeśli więc na opakowaniu, które chcemy kupić, widnieje napis "100 proc. orzechów", nie musimy się praktycznie wahać i możemy włożyć taki słoik do koszyka zakupowego.
Dobre masło orzechowe może mieć kilka dodatkowych składników. Dopuszczalna jest np. odrobina soli czy ksylitolu. Generalnie dobrej jakości masło orzechowe powinno zawierać minimum 90 proc. orzechów w swoim składzie.
Wysokiej jakości masło orzechowe ulega rozwarstwieniu. Dzieje się tak ze względu na wysoką zawartość tłuszczy pochodzących z orzechów. Krem wystarczy dokładnie rozmieszać przed spożyciem.
Czego nie powinno być w maśle orzechowym?
Przede wszystkim w maśle orzechowym powinniśmy unikać wszelkich dodatków tłuszczowych. Orzechy same w sobie są tłuste, więc nie potrzebują wspomagaczy tego typu. Szczególnie wystrzegajmy się oleju palmowego, który tak często występuje w utwardzonej formie, która jest wręcz szkodliwa dla zdrowia.
Masło orzechowe nie potrzebuje dodatku cukru. Orzechy same w sobie mają słodkawy posmak, więc dosładzanie ich cukrem, miodem, syropem glukozowym czy słodzikami jest zupełnie niepotrzebne.
Niektóre masła orzechowe mają w swoim składzie sól. Może nie ma jej w nich dużo, ale jednak jest, a przecież powinniśmy dążyć do tego, by ograniczyć ją w swojej diecie.
Wszelkie emulgatory, barwniki, substancje konserwujące czy zapachowe to oczywiście składniki, których również powinniśmy się wystrzegać – nie tylko w maśle orzechowym, ale i w innych produktach spożywczych.
W każdym przypadku ważne jest przede wszystkim kupowanie z głową, czyli czytanie etykiet. Im lista składników jest krótsza, tym lepiej. I o tym warto pamiętać.