"Lubię wspomóc zdrowie ziołami". Lecznicze mikstury domowej roboty
Nie od dziś wiadomo, że wiele roślin zbieranych przez nasze babki i ich babki naprawdę ma zdrowotne właściwości. Polki nie porzucają starych zwyczajów i kultywują tradycję picia naparów i domowych mikstur, które mają mieć zbawienny wpływ na nasze zdrowie.
Jedna z kobiet poruszyła ten wątek na forum portalu Kafeteria." Lubię wspomóc zdrowie ziołami" - pisze. "Często stosuję miętę na niestrawność, morszczynem uzupełniam jod, kminkiem pomagam trawieniu - a wy?". Jej pytanie wywołało poruszenie wśród gości portalu, którzy chętnie zaczęli dzielić się swoimi doświadczeniami z ziołolecznictwem.
Odpowiedziała jej inna wielbicielka naturalnego wspomagania organizmu. "Często korzystam z dobrodziejstw natury" - pisze kobieta. I kontynuuje: "Najczęściej wspomagam trawienie: korzeń mniszka lekarskiego, mięta pieprzowa, ziele krwawnika i kora kruszyny. Do tego morszczyn i nalewka z zielonych orzechów włoskich. Jak dopadnie mnie przeziębienie, piję napar z suszonych łodyg malin, sok z malin. Mam zawsze ususzone kwiaty lipy i czarnego bzu, sok z czarnego bzu z dodatkiem soku z grapefruita i cytryn robiony na bazie miodu lipowego. A żeby uniknąć przeziębień (w okresie, kiedy o nie najłatwiej), robię sobie sok z buraków ćwikłowych, marchewki, pietruszki razem z nacią, do tego sok z grapefruita i z cytryny i 2 ząbki czosnku. Piję szklankę dziennie, robię syrop z cebuli, z buraka czerwonego i sosny".
Kolejne osoby dodają, że każdy powinien rozważyć picie rumianku i naparu z pokrzywy, gdyż według nich potrafią działać cuda. Inny gość na forum także dzieli się swoimi doświadczeniami w tej kwestii i zdradza przepis na napój, który pomaga przy problemach gastrycznych: "Popijam korę kruszyny, kłącze perzu, owoc kopru włoskiego i liście mięty pieprzowej. Kupuję te zioła w aptece w opakowaniach o takiej samej gramaturze, mieszam je razem i piję je 1 raz dziennie na wieczór dodając 1 łyżkę miodu prawdziwego, parząc pod przykryciem 1/2 łyżki ziół w szklance wody (...). Dobrze jest też jeść winogrona, figi i suszone śliwki".
Inna kobieta pisze o swoich porannych nawykach, które poprawiły jej stan zdrowia: "Co rano szklankę naparu z łyżeczki tymianku i rozmarynu (proporcje 1:3 w łyżeczce). Działa super energetyzująco, poprawia krążenie, koncentrację - taki kop energetyczny. Od kiedy stosuje (3 miesiące) moje ciśnienie wróciło do normy - zawsze byłam śpiącą królewną z ciśnieniem 90/60, teraz ciśnienie książkowe. A na poprawę i skóry, i włosów, układu pokarmowego - siemię lniane". Wiele osób odniosło się także do nalewki z czarnych porzeczek jako świetnego sposobu na zbyt wysokie cholesterol i problemy trawienne.
Masz historię, którą chciałbyś się podzielić? Prześlij nam ją przez dziejesie.wp.pl
