Trwa ładowanie...

Kuchnia polska. Zapomniane specjały sprzed lat

Polska kuchnia różni się zdecydowanie od kuchni zachodnioeuropejskich. Jest bardzo specyficzna i pełna nieznanych nigdzie na świecie smaków. Niektóre z nich są nie tylko obce Niemcom czy Francuzom, ale także zostały zapomniane przez Polaków. Potrawy, które jeszcze kilkadziesiąt lat temu były flagowymi daniami naszej kuchni, dziś są niemal nieobecne na naszych stołach. Przypomnijmy sobie kilka zapomnianych polskich kulinarnych specjałów.

Raki to jeden z zapomnianych polskich specjałówRaki to jeden z zapomnianych polskich specjałówŹródło: 123RF
d1z38yh
d1z38yh

Raki z koprem

Dziś raki kupujemy głównie w supermarketach, i nie są to skorupiaki pochodzące z polskich rzek i jezior. Przed laty raki były codziennym pożywieniem wielu Polaków. Rzeki się od nich roiły, więc bardzo łatwo było je złapać. Teraz to zwierzęta praktycznie wymarłe.

Najbardziej popularnym sposobem przyrządzania raków było ich gotowanie z łodygami dojrzałego kopru. Wystarczyło wrzucić do garnka z osolonym wrzątkiem kilkadziesiąt umytych w zimnej wodzie raków, dołożyć pęk kopru, przykryć wszystko pokrywką i gotować przez około 10 minut. Raki robiły się czerwone, smaczne i aromatyczne. Idealnie smakowały z białym chlebem.

Płucka duszone

Dziś na myśl o wieprzowych lub wołowych płuckach jako składniku jakiegokolwiek dania, większość z nas czuje niesmak. A to jedno z najbardziej znanych polskich dań.

Zapomniane smaki kuchni polskiej. Kiedyś się nimi zajadaliśmy

Płucka trzeba było bardzo dokładnie umyć, sparzyć wrzątkiem, pokroić w paski lub kwadraty, osolić i dusić z ziołami (liść laurowy, ziele angielskie, pieprz, majeranek) kilkadziesiąt minut. Na koniec sos zagęszczało się mąką i zakwaszało octem lub sokiem z cytryny. Takie płucka były ulubionym daniem na zimne dni.

d1z38yh

Kiszone grzyby

Niewiarygodne, ale teraz na myśl o kiszonkach przychodzi nam do głowy kapusta i ogórki. I tylko tyle. A jeszcze niedawno to kiszone grzyby były jednym z najbardziej popularnych zapasów w polskich kuchniach. Do kiszenia nadają się przede wszystkim grzyby z blaszkami pod kapeluszem: rydze, kurki, gąski czy kanie.

grzyby 123RF
Źródło: 123RF

Kiszenie grzybów jest proste: wystarczy do dużego, wyparzonego słoika wkładać na przemian grzyby, przyprawy takie jak cząber, ziele angielskie, liście laurowe i pieprz, wszystko przesypując solą. Na wierzch słoika kładziemy talerzyk, dociskamy go kamieniem i zostawiamy na kilkanaście co najmniej dni. Aby użyć grzybów, należy je wymoczyć w wodzie. Smakują jak świeże.

Kotlety z móżdżku

Podobnie jak płucka, móżdżki wieprzowe lub cielęce nie są dziś popularne. A przed II wojną światową był to rarytas.

d1z38yh

Zobacz też:

Delikatne móżdżki trzeba było najpierw wymoczyć w wodzie z octem. Potem usuwało się błony i osuszało się mięso. Po posoleniu i posypaniu pieprzem panierowało się móżdżki w jajku i bułce tartej, a następnie krótko smażyło na maśle. Takie kotlety idealnie smakowały z grzanką z bagietki.

d1z38yh

Klops z wieprzowiny

Mielone mięso było zawsze w naszym kraju wykorzystywane na mnóstwo sposobów. Jednym z najbardziej pracochłonnych, a co za tym idzie, dziś mało popularnych był klops, czyli pieczeń z mielonego mięsa.

Po przyprawieniu mięsa tartym czosnkiem, cebulą, majerankiem, solą, mielonym zielem angielskim i pieprzem, rozkładało się je na ściereczce bawełnianej w formie kwadratu. Na środku kładło się ugotowane na twardo jajka i zawijano roladę. Po wysmarowaniu jej tłuszczem, pieczono ją mniej więcej godzinę. Klops z wierzchu był rumiany, w środku soczysty. I o to chodziło.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
d1z38yh
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d1z38yh
Więcej tematów