Kuchnia indyjska w polskim domu. Tych przypraw nie może zabraknąć
Kuchnia indyjska zyskuje coraz większą popularność. Jest sycąca, aromatyczna i wyjątkowo smaczna. Oczywiście, Indie to ogromny kraj, więc potrawy z północy są inne od tych, jakie znajdziemy w centralnej części subkontynentu czy na południu. A jednak każdy region łączy jedno – przyprawy i dodatki. Możemy włączyć je także do naszych rodzimych przepisów, nadając im orientalny charakter. Co powinniśmy mieć w naszej domowej spiżarni, by w pełni korzystać z indyjskich smaków? Sprawdźmy.
Liście curry
Liście rośliny curry to zupełnie nie to samo jak przyprawa curry. Bogate w witaminę C liście, mają bardzo specyficzny smak i zapach. Używa ich się zarówno do potraw rybnych, jak i wegetariańskich. Są niezbędne w chutneyach, czyli konfiturach z dodatkiem ostrej papryczki. W Polsce możemy kupić mrożone świeże liście, ale najczęściej dostaniemy suszone. Przed gotowaniem należy je namoczyć. Najlepszy aromat uzyskamy, lekko podsmażając liście curry na oleju.
Kmin rzymski
Charakterystyczny zapach potraw indyjskich to w dużej mierze zasługa kminu rzymskiego. Ten pochodzący z Indii jest bardziej ostry niż występujący chociażby w Azji Mniejszej, jest również o wiele bardziej aromatyczny, należy więc używać go z umiarem. Kmin powinniśmy kupować w całych ziarnach, bo mielony bardzo szybko wietrzeje. Ziarna najlepiej rozgniatać w moździerzu, choć możemy je również zmielić w młynku do kawy.
Kurkuma
Kuchnia indyjska jest bardzo kolorowa, a to przede wszystkim zasługa kurkumy, rośliny podobnej do imbiru. Kłącza kurkumy są intensywnie żółte i mają ostry smak. Kupimy je w polskich sklepach w stanie świeżym, choć bardziej popularna jest kurkuma mielona. Dodaje się ją przede wszystkim do sosów i zup. Daje piękny kolor i aromat. Używając świeżej kurkumy należy założyć rękawiczki. Bardzo mocno bowiem farbuje skórę.
Błędy przy odchudzaniu. Sprawdź, czy ich nie popełniasz
Zielone chili
Egzotyczne kuchnie zazwyczaj słyną ze swojej ostrości. Zielone indyjskie chili nie jest tak mocne, jak papryczki pochodzące chociażby z Meksyku. Używa się ich z umiarem, często wyrzucając pestki. Zielone chili jest słodkawe, dodaje się je do zup i potraw duszonych. Często również znajdziemy je w surówkach i sałatkach.
Asafetyda
Ta charakterystyczna dla kuchni indyjskiej przyprawa nie ma wielu zwolenników poza Indiami. Jej zapach bowiem to mieszanina zgniłej cebuli, czosnku i zepsutych ryb. Asafetyda to żywica z rośliny o nazwie zapaliczka cuchnąca. A skąd jej popularność w Indiach? Asafetyda znakomicie pomaga przy wzdęciach, więc dodaje się ją do bardzo rozpowszechnionych w tym kraju potraw z roślin strączkowych.
Garam masala
Mieszanina kolendry, kminu rzymskiego, ziela angielskiego, gałki muszkatołowej, pieprzu, kardamonu, goździków, fenkułu i liści laurowych to właśnie garam masala, przyprawa, bez której nie ma kuchni indyjskiej. Dodaje się ją praktycznie do wszystkiego, nawet do deserów. Pamiętajmy jednak, że aromatyczny efekt garam masali zniknie, gdy będziemy ją gotować zbyt długo. Należy ją dodawać pod sam koniec gotowania.
Curry
Curry to kolejna, bardzo charakterystyczna mieszanka różnych przypraw. Odmian proszku curry jest bardzo dużo. Mieszanka ta nadaje daniom charakterystyczny, lekko pomarańczowy kolor. Niektóre curry są ostre, inne bardziej łagodne. Wszystkie łączy jedno – wspaniały zapach i smak
Masło klarowane
I na koniec tłuszcz, dzięki któremu smażone lub duszone potrawy indyjskie są tak delikatne. W Indiach używa się przede wszystkim masła klarowanego, czyli ghee. Możemy je kupić w sklepach z orientalną żywnością, możemy również zrobić samodzielnie w domu. Wystarczy rozpuścić dwie kostki masła, podgrzewać je i zbierać delikatnie łyżką białko, które ścina się na wierzchu. Masło klarowane się nie przypala i ma wspaniały, lekko orzechowy smak.