Które przyprawy i zioła powinniśmy stosować z umiarem?
Przyprawy są używane od zawsze w każdej kuchni. Podnoszą one smak, aromat i atrakcyjność posiłku. Większość z nich ma działanie prozdrowotne. Oprócz podstawowych przypraw jak pieprz, sól, ocet, cukier, pojawiają się na rynku wciąż nowe, bo coraz chętniej sięgamy po wszystko co podnosi smak. A przyprawy w większości to naturalne polepszacze smaku.
Czy wszystkie przyprawy możemy stosować bez umiaru i w każdej ilości? Czy wszystkie są korzystne dla zdrowia bez względu na to, jak często je dodajemy do potraw? Oto niektóre przyprawy i zioła, które powinniśmy stosować z umiarem.
Cynamon
Powszechnie i chętnie stosowany w wypiekach. Oprócz walorów smakowych posiada właściwości prozdrowotne: obniża "zły" cholesterol, działa korzystnie na układ pokarmowy, hamuje wzrost komórek nowotworowych.
Problem polega na tym, że ten właściwy cynamon to Cinnamonum verum z Cejlonu, a w naszych sklepach jest najczęściej dostępny Cinnamonum cassia, który zawiera dużą ilość kumaryny, która ma zły wpływ na wątrobę. Jeżeli więc nie mamy pewności, czy kupujemy cejloński cynamon, używajmy go w ograniczonej ilości.
Cudowne działanie przypraw. Zmniejszają skutki tłustej diety
Ostre papryczki
Chili, habanero, jalapeno to ostre papryczki, które mają właściwości prozdrowotne, bo zawierają duże ilości witaminy C i kapsaicynę, która działa silnie przeciwnowotworowo. Ale często ze względu na swoją ostrość, jedzone w nadmiarze, mogą podrażniać błony śluzowe i powodować dolegliwości układu pokarmowego. Osoby z wrażliwym układem pokarmowym powinny używać chili w swojej kuchni bardzo ostrożnie.
Sos sojowy
Bardzo popularna przyprawa nie tylko w kuchni azjatyckiej, przez niektórych stosowana do codziennego uatrakcyjniania smaku potraw. Produkowany w dzisiejszej postaci od XVI wieku, dzisiaj znacznie różni się składem od swojego pierwowzoru. Jest bowiem wzbogacany szkodliwymi substancjami o działaniu toksycznym. Ograniczajmy więc stosowanie sosu sojowego i czytajmy etykiety. Starajmy się kupować produkowany jak najbardziej naturalnie.
Mięta
Jedno z najpopularniejszych ziół rosnących nawet dziko. Używana jest najczęściej na problemy z trawieniem, zwalcza migreny, kamień nazębny i poprawia świeżość oddechu. Używana jako dodatek do deserów, sosów, sałatek i mięs. Dlaczego więc może być niebezpieczna? Ponieważ u niektórych może podrażniać śluzówkę przewodu pokarmowego i nadmierne spożywanie mięty może doprowadzić do jej uszkodzenia.
Lukrecja
Roślina wykorzystywana w przemyśle spożywczym, kosmetycznym, ziołolecznictwie i w kuchni. Bardzo popularna w postaci żelków, które mają swoich wielbicieli. Lukrecja ma wiele działań prozdrowotnych , ale zbyt częste jej spożywanie w postaci słodyczy czy przyprawy może prowadzić do spadku poziomu potasu w organizmie i wzrostu ciśnienia krwi. Nie powinny stosować jej osoby z problemami serca i z zaburzeniami potencji.
Sól
To najpopularniejsza przyprawa, jaką zna ludzkość. Razem z cukrem określana jako "biała śmierć", jest często nadużywana w kuchni i w produktach gotowych dostępnych w sklepach. Jej zbyt duże ilości w potrawach przyczyniają się do wzrostu ciśnienia, wystąpienia cukrzycy, miażdżycy, nowotworów, otyłości i podrażnienia układu nerwowego. Dzienna dawka zalecana dla osoby dorosłej to 5 g, czyli jedna płaska łyżeczka.
Glutaminian sodu
Składnik powszechnie używany w kuchni dalekowschodniej. Jego źródłem jest roślina azjatycka, glon - listownica japońska. Jej smak uznawany jest za umami, jeden z pięciu smaków rozróżnianych przez człowieka. Kwas glutaminowy pozyskany z tej rośliny zrobił niesamowita karierę w postaci glutaminianu sodu i stał się powszechnym dodatkiem do wielu gotowych produktów. Uznany został za związek, którego nadmiar prowadzi do szkodliwego wpływu na zdrowie. Powoduje bowiem reakcje alergiczne, palpitacje serca, nadpobudliwość, wzmożone pocenie się, zawroty głowy.
Ocet
Powszechny składnik w polskiej kuchni. Uwielbiany do marynat i stosowany do przyprawiania różnych dań. Stosowany także w terapiach odchudzających. Niestety podkreślany jest zły jego wpływ, ponieważ niszczy czerwone krwinki we krwi. Jest podejrzewany o przyczynianie się do białaczki. Podrażnia także błonę śluzową żołądka.
Rozmaryn
Powszechne zioło i przyprawa stosowana w wielu kuchniach. Wyrazista i zdecydowana w smaku. Posiada właściwości przeciwzapalne, przeciwbakteryjne, przeciwgrzybiczne i przeciwnowotworowe. Ale należy używać go w kuchni z rozwagą. Szczególnie zaleca się ją kobietom w ciąży, ponieważ nadmiar rozmarynu może doprowadzić do uszkodzeń płodu. Niewskazany jest do częstego spożywania przez osoby mające problem z krzepliwością krwi, napadami padaczkowymi, a także uczulonym na aspirynę. Rozmaryn zawiera bowiem kwas salicylowy, mający niekorzystne działanie dla tej grupy osób.