Książka kucharska. Dobry prezenty nie tylko dla amatorów gotowania

Przy wyborze książki kucharskiej trzeba uważać na dwie bardzo ważne rzeczy. Pierwsza to osoba obdarowywana. Chyba nie chcemy, żeby poczuła się urażona. Jeśli wiemy, że gotowanie nie jest jej pasją, a książkę kucharską na prezent może odebrać jako krytykę zdolności kulinarnych, to lepiej nie ryzykować.

Jednak jeśli znacie się na tyle, że taki prezent nie będzie potraktowany jako złośliwość, to książka kucharska może okazać się strzałem w dziesiątkę. Zwłaszcza gdy dobrze ją wybierzesz. Warto zastanowić się nad stylem obdarowywanej osoby. Jeśli lubi szybkie posiłki, wówczas zbiór przepisów gotowych w 15 czy 20 min może zostać szybko wypróbowany.

Warto też przejrzeć taką książkę. Faux pas byłoby wręczanie stu przepisów przy użyciu mąki osobie uczulonej na pszenicę. Albo poradnik, jak przygotowywać dziczyznę dla wegetarianina. Niby to oczywiste, ale takie rzeczy mogą się zdarzyć. Chyba nie chodzi o to, żeby dać cokolwiek, ale książkę kucharską, do której często będzie się zaglądać.

Bezpiecznym rozwiązaniem jest książka z przepisami wegetariańskimi. Nawet największy wielbiciel steków lubi od czasu do czasu zjeść trochę warzyw. Akurat książek z tym rodzajem diety nie brakuje. A w nich przepisów na proste, pomysłowe i smaczne dania, które nie wymagają dużych umiejętności kulinarnych.

Ogromną zaletą książek kucharskich jest to, że można w nich znaleźć nie tylko konkretne przepisy, ale też inspiracje do własnych dań i w ten sposób eksperymentować w kuchni. Mogą też przyczynić się do oszczędności, bo nagle może okazać się, że z kilku tanich składników można ugotować przepyszne danie, a niewykorzystywane dotąd części warzyw wykorzystać.