Kiszona rzodkiewka dobra na wszystko. Leczy jak antybiotyk
Kiszonki są w naszej kuchni od zawsze. Ukisić można niemal każde warzywo, które w takiej formie jest prawdziwą bombą zdrowotną dla naszego organizmu. Tym razem stawiamy na kiszone rzodkiewki!
Rzodkiewki to nie jest pierwszy produkt, o którym myślimy w związku z kiszeniem. Warzywo to jednak idealnie nadaje się na kiszonkę. Działa jak naturalny antybiotyk i skutecznie oczyszcza organizm z toksyn. Dodatkowo wzmacnia układ pokarmowy i odpornościowy. Zimą to idealny sposób na zachowanie zdrowia i dobrego samopoczucia. Jak zrobić kiszone rzodkiewki? To bardzo proste!
Składniki:
- 5-7 pęczków rzodkiewek
- 4 ząbki czosnku
- 5 ziaren ziela angielskiego
- 1 łyżeczka kolorowego pieprzu w ziarnach
- kawałek korzenia chrzanu
- 1 lub 2 baldachimy kopru, mogą być też suszone łodygi
- liście malin, czarnych porzeczek, dębu, chrzanu (opcjonalnie)
- 2 łyżki soli
- 2,5 litra wody
Przygotowanie:
Rzodkiewki odkrawamy od łodyg i myjemy. Wodę zagotowujemy razem z solą. Studzimy. Do czystego słoika wkładamy rzodkiewki, koper pokrojony w słupki, chrzan, pieprz i ziele angielskie. Zalewamy przegotowaną soloną wodą. Zostawiamy do kiszenia na blacie w kuchni lub w innym ciepłym miejscu. Po 7 dniach kiszenia możemy zakręcić słoik i wynosimy go w zimne miejsce. Kiszone rzodkiewki są pyszne przez cały, okrągły rok!